Menu naszych dzieci

[mitemil]

Azorek ja płaską łyżeczkę kleiku n każde 30-40ml dawałam
U nas jabłko było bleee ale właśnie 5 minut temu okazało się że marchewka jest bardzo cacy nawet czysto weszło 30gram

Jak na razie moja mała kleik dostaje tylko na noc, ale właśnie w proporcji 1 miarka mleka na 30 ml mleka. Na śniadanko pewnie tez tak będę robić, no może ciut rzadsze :-)

Ja Martyne przekonałam do jabłka, choć marchewka lepsza. Dzisiaj dostała banan z jabłkiem to nie nadążałam nabierać na lyżeczke, tak pałaszowała :-)

u nas marchewka jest super, ziemniaczek taki sobie, ale ziemniaczek + marchewka też super, a najlepsze jest jabuszko. Narazie daję po trochu, dzisiaj dostała pożądną kopiatą łyżkę marchewki z ziemniaczkiem. Sama gotuję i przecieram owocki i warzywa, ale kupuję organiczne. Jakoś ciężko mi tu było znaleźć odpowiednie słoiczki, większość ma mięsko pomimo że od 4 miesiąca, ale może źle szukałam?

My dzisiaj szpinak z ziemniakiem miałyśmy. Martyna stwierdziła, że niezłe :-)
Jak na razie daje małej tylko słoiczki. Po pierwsze nie wiem gdzie moge kupić pewne warzywa, po drugie, jednak słoiczki to wygoda

Mój najlepiej wcina Hippa i Gerbera. Próbowałam dawać mu Bobovitę, ale jakoś mu nie podpasowała - mnie w sumie też nie smakuje i do tego ma jakąś wyjątkowo rzadką konsystencję. My jutro będziemy pierwszy raz kosztowali marchewki z ziemniaczkiem. Póki co mały ze smakiem wcina wszystkie słoiczki.

Jabłko z hippa ja musiałam zjeść, bo mała nie chciała, ale z bobovity chętnie wsunęła.
Jednak głównie kieruje się kombinacjami smoakowymi jakie oferuje firma, a nie samą firmą. No i ceną troszke też , choć te niewiele się różnią...

 

[Kinia]

Jabłko z hippa ja musiałam zjeść, bo mała nie chciała, ale z bobovity chętnie wsunęła.
Jednak głównie kieruje się kombinacjami smoakowymi jakie oferuje firma, a nie samą firmą. No i ceną troszke też , choć te niewiele się różnią...

Ja niestety muszę też patrzeć na firmę, bo mały nie chce jeść nic z Bobovity. Dawałam mu i jabłko i marchewkę i jabłko z marchewką i wszystko było "be". Za to Hippa i Gerbera pałaszuje aż miło popatrzeć:-)

Ja też póki co słoiczki, choć mam rodziców na wsi i świeże warzywka i owoce są, ale mały nie chce ich za bardzo jeść. Myślę, że jak zaczniemy już zupkować to wtedy zdadzą egzamin.

 

[monika z]

Ja niestety muszę też patrzeć na firmę, bo mały nie chce jeść nic z Bobovity. Dawałam mu i jabłko i marchewkę i jabłko z marchewką i wszystko było "be". Za to Hippa i Gerbera pałaszuje aż miło popatrzeć:-)

Ja też póki co słoiczki, choć mam rodziców na wsi i świeże warzywka i owoce są, ale mały nie chce ich za bardzo jeść. Myślę, że jak zaczniemy już zupkować to wtedy zdadzą egzamin.

Kinia, a widzialas sklad bobovity?? Ja ostatnio mialam okazje bo kolezanka przywiozla z PL dla swojej dzidzi sloik z bobovity i gerbera.
Bobovita- jabuszko i gruszka : sklad: jablko iles % , gruszka iles % i skrobia kukurydziana!!!
Gerber -jabuszko i jagody - 100% owocow!!
Po co tam ta skrobia to nie wiem. Slyszalam, ze duzo maluszkow nie lubi Bobovity. Moze to przez ten sklad??

 

[_karincia_]

ja synka sporo czasu karmiłam na zasadzie:
mleko
obiadek+soczek
mleko
deserek plus coś tam (potem chrupki czy co tam)
kaszka na mleku

Ja własnie dokładnie tak chciałabym karmić :-)
Może na dniach kupie jakies słoiczki i zaczne próbowac
A jesli chodzi o kaszkę to jaka??
Taką co z woda się rozrabia??
A podawać ją z butelki czy łyżeczką??

 

[azorek84]

karincia ja kazde inne od mleka jedzonko podaje lyzeczka.niech sie maluszek uczy) ale to jednak jak kto woli.kaszki tez z lyzeczki daje

 

[Kinia]

Kinia, a widzialas sklad bobovity?? Ja ostatnio mialam okazje bo kolezanka przywiozla z PL dla swojej dzidzi sloik z bobovity i gerbera.
Bobovita- jabuszko i gruszka : sklad: jablko iles % , gruszka iles % i skrobia kukurydziana!!!
Gerber -jabuszko i jagody - 100% owocow!!
Po co tam ta skrobia to nie wiem. Slyszalam, ze duzo maluszkow nie lubi Bobovity. Moze to przez ten sklad??

Może i dlatego mały nie chce jeść, choć jak czytałam etykietkę to w tych podstawowych pierwszych daniach typu np. jabłko - nie było żadnych dodatków niby.

 

[baśka]

ja synka sporo czasu karmiłam na zasadzie:
mleko
obiadek+soczek
mleko
deserek plus coś tam (potem chrupki czy co tam)
kaszka na mleku

ja dokładnie tak samo ale Karol na pewno był starszy miał na pewno więcej niż pół roku i ladnie przesypiał nocki...Bartka raczej nei podejrzewam o to że będzie tak przesypiał
Mitemil ale Martynka jest jeszcze malutka- potrzebuje częściej mleka a do takiego schematu spokojnie dojdziecie- to trwa kilka miesięcy - zabiera się stopniowo mleczko i zastepuje czym innym -wiadomo że nie wszystko naraz...

 

[miranda]

pochodziłam dzisiaj po sklepach w poszukiwaniu kaszek na mleku, takich ja w Polsce nestle mleczno-ryżowa i nie znalazłam! Do wszystkich tego typu trzeba dodać tak jak pisze mleko któro zwykle sie uzywa! I niech mi teraz ktoś powie jak ja mam dodac mleko z cycka jak nie mogę odciągnąć, a z zamrażarki mi szkoda bo kilka razy próbowałam i Jagoda nie chciała takiej kaszki na moim mleku jeść! Może któraś z angielskich mam coś doradzi, bo nie wiem z jakim mam mlekiem mieszać tyle ich jest i te numerki na nich!
Pozatym widzę że nie ma zbyt wiele a właściwie prawie wcale przecierów warzywnych bez mięska! I jeszcze to że jako pierwszy krok proponują papke z płatków owsianych z owocami! NA POMOC!!! Ja chcę do Polski!

 

[mitemil]

Ja własnie dokładnie tak chciałabym karmić :-)
Może na dniach kupie jakies słoiczki i zaczne próbowac
A jesli chodzi o kaszkę to jaka??
Taką co z woda się rozrabia??
A podawać ją z butelki czy łyżeczką??

Ja kaszkę podaje na razie tylko na noc, więc robie to za pomocą butelki i smoczka trójprzepływowego.

Mitemil ale Martynka jest jeszcze malutka- potrzebuje częściej mleka a do takiego schematu spokojnie dojdziecie- to trwa kilka miesięcy - zabiera się stopniowo mleczko i zastepuje czym innym -wiadomo że nie wszystko naraz...

Według tabeli powinna jeść 5 posiłków po 150 ml, a ona je 6 po 120 ml
Dzisiaj o 12'tej zamiast mleka dałam jej szpinak z ziemniakiem (ok 100g), dopiła 100 ml soku jabłko z miętą i o tym wytrzymała 3 godz do następnego posiłku

 

[Chogata]

Ja wczoraj dostałam to krzesło do karmienia i przeciez od razu prawie musiałam je wypróbować z mała i powiem Wam ,że odkąd ja do posiłku wsadzam do krzesła to bardzo ładnie je buzie szeroko otwiera i mało co sie brudzi.A pół słoiczka je bez problemu na raz boje sie jej dawa c wiecej jak bedzie wołać jesc za 2 h to zwiększe a teraz to róznie jest