reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mleko, papki i kanapki :)

reklama
Tzn może wyjaśnię: byłam z Pawlem u gastrologa - pyta się mnie jakie podaje dziecku mleko, powiedziałam że bebiko4 to stwierdził że ok bo ma prawie ten sam skład co krowie. Cokolwiek to znaczy.

Ja kupuje bebiko bo Paweł nie lubi krowiego w dużych ilościach a i tak mało pije tego mleka, a w te witaminy w mm też mi się nie chce wierzyć, pewnie śladowe ilości.
 
ja tez podawalam amelce mleko 1+ i 2+, i jak mielismy bilans dwulatka, to pani najpierw pytala czemu daje to mleko (aptamil- wasze babilon) wiec wyjasnilam,ze mala bardzo kiepsko je,a tu przynajmnie sa witaminy. powiedziala,ze szkoda pieniedzy, mam dawac zwykle krowie pelnotluste pasteryzowane i dala mi buteleczke witamin. 5 kropelek raz dziennie
 
Koleżanki pediatra:tak: No i Sandry też jak widać po poście wcześniej;-) nie wiem czy prawda czy nie prawda, ale głosy takie się pojawiają:tak:

hmmm
A ja myślę że poprostu dzieci sa już lub zbliżają się do tego wieku kiedy mozna podawać krowie...

Tzn może wyjaśnię: byłam z Pawlem u gastrologa - pyta się mnie jakie podaje dziecku mleko, powiedziałam że bebiko4 to stwierdził że ok bo ma prawie ten sam skład co krowie. Cokolwiek to znaczy.
Ja kupuje bebiko bo Paweł nie lubi krowiego w dużych ilościach a i tak mało pije tego mleka, a w te witaminy w mm też mi się nie chce wierzyć, pewnie śladowe ilości.

A może to chodziło o BEBIKO konkretnie...? A co do witamin zawartych w mm - nie wierzę, aby wszyscy producenci mm kłamali co do zawartości wit na opakowaniach... przecież te mleka przechodzą próby, atesty, badania i inne takie tam...
Nie widzę podstaw do podważania tej informacji :dry:

ja tez podawalam amelce mleko 1+ i 2+, i jak mielismy bilans dwulatka, to pani najpierw pytala czemu daje to mleko (aptamil- wasze babilon) wiec wyjasnilam,ze mala bardzo kiepsko je,a tu przynajmnie sa witaminy. powiedziala,ze szkoda pieniedzy, mam dawac zwykle krowie pelnotluste pasteryzowane i dala mi buteleczke witamin. 5 kropelek raz dziennie
Co do finansów - hmmm - czy ja wiem czy to taka różnica... jak pomysle ile butli (litrów) zrobię z 1 pudelka mm a policze za mleko + wiatminy... na jedno wyjdzie ;-)
 
Wszystko zależy od tego ile dziecko mleka pije ;-) my musieliśmy ograniczyć mm ze względu na wagę, później Asia wcale go nie chciała pić i wprowadziliśmy krowie jako dodatek do płatków, kakao czy po prostu zamiast soku/wody w ciągu dnia, bo młoda mleko wręcz uwielbia.
Julia z kolei zrezygnowała całkiem z mm nie mając jeszcze roku, ale krowiego też nie lubi, no chyba że do płatków czy kakao właśnie.


Ale to każdy musi do swojego dziecka dostosować. W pierwszych miesiącach naszych dzieci są dyskusje na temat mleko matki vs. mleko mm, a teraz mleko mm vs. mleko krowie :-D
 
ana mogłabys mi podac tego tytuł tak żebym mogła w wyszukiwarce znaleźć? to z tego roku jest?
moj komp ma strajk na pdf itp stary juz jest i nie wie co bredzi
 
reklama
fajne. Latem jak najbardziej do zrealizowania, teraz ciężko o rozmaite warzywa. Ja sobie troszke dla Zuzi pomroziłam dyni itp ale to odrobine
 
Do góry