mysia23
mama dwójeczki
- Dołączył(a)
- 14 Listopad 2006
- Postów
- 4 667
Jenni tez sciaga magnesy z lodowki tylko ze u klada na podlodze![]()
u nas ląduja na podłodze, bo chyba tam lepiej wyglądają...wszystko musi być na podłodze...na lodówce jest be


Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Jenni tez sciaga magnesy z lodowki tylko ze u klada na podlodze![]()


Nagle zniknęły mi ze stołu, podejrzewałam, że Oliwka mi je podebrała, bo pod stołem znalazłam pusty woreczek po chusteczkach, a Oli lubi sobie udawać, że nos wydmu****e. Szukałam tych chusteczek, ale nigdzie nie mogłam znaleźć.
(prałam dziś czarne ciuchy). Wszystkie ciuchy były grubo pokryte kawałkami rozdrobnionych w pralce chusteczek higienicznych 

Jak to zabaczyłam, to aż mi się słabo zrobiło, było tego pełno, chyba całe opakowanie mi skubana do pralki wrzuciła.
Dokładnie ,mi też sie przytrafiła JEDNA,ale ....paczkaJa nieraz prałam rzeczy z jedna nieodnaleziona chusteczka i ...masakra.Po calej paczce bym chyba zeszla
![]()



.
Dziś sobie wyciągnęłam z szafy chusteczki higieniczne, bo zaczyna mnie katar braćNagle zniknęły mi ze stołu, podejrzewałam, że Oliwka mi je podebrała, bo pod stołem znalazłam pusty woreczek po chusteczkach, a Oli lubi sobie udawać, że nos wydmu****e. Szukałam tych chusteczek, ale nigdzie nie mogłam znaleźć.
No i znalałam je - jak chciałam wywiesić pranie(prałam dziś czarne ciuchy). Wszystkie ciuchy były grubo pokryte kawałkami rozdrobnionych w pralce chusteczek higienicznych
Jak to zabaczyłam, to aż mi się słabo zrobiło, było tego pełno, chyba całe opakowanie mi skubana do pralki wrzuciła.
Czyściłam te rzeczy chyba z godzinę, a jeszcze i tak dodatkowo musiałam zrobić 2 płukania. Tak mi moje dziecko dziś urozmaiciło dzień![]()



Biedny Kubus:-(Dokładnie ,mi też sie przytrafiła JEDNA,ale ....paczka.
Moje dziecie oprócz rozbitej brody,ma rozbity nosek,upadła na fotel(nie wyrobił na zakręcie)![]()
Dziś sobie wyciągnęłam z szafy chusteczki higieniczne, bo zaczyna mnie katar braćNagle zniknęły mi ze stołu, podejrzewałam, że Oliwka mi je podebrała, bo pod stołem znalazłam pusty woreczek po chusteczkach, a Oli lubi sobie udawać, że nos wydmu****e. Szukałam tych chusteczek, ale nigdzie nie mogłam znaleźć.
No i znalałam je - jak chciałam wywiesić pranie(prałam dziś czarne ciuchy). Wszystkie ciuchy były grubo pokryte kawałkami rozdrobnionych w pralce chusteczek higienicznych
Jak to zabaczyłam, to aż mi się słabo zrobiło, było tego pełno, chyba całe opakowanie mi skubana do pralki wrzuciła.
Czyściłam te rzeczy chyba z godzinę, a jeszcze i tak dodatkowo musiałam zrobić 2 płukania. Tak mi moje dziecko dziś urozmaiciło dzień![]()
to tak samo jak u nasu nas ląduja na podłodze, bo chyba tam lepiej wyglądają...wszystko musi być na podłodze...na lodówce jest be![]()

:-):-):-)






