asylan
mamy czerwcowe 2007 Entuzjast(k)a
pol spiworki?? nie wiem o ktore Ci chodzi ale ja tam widze tylko spiworki bez rekawow i mam zamiar kupic bo sprawdzilam juz i sa super do spania. po urodzeniu Cyrylka spala w rozku ale potem jak juz umiala sie z niego wykopac to spiworek byl idealny i do teraz w nim spi (oczywiscie wiekszym) bo w nocy lata po lozeczku i nie wyobrazam sobie jakby miala pod kolderka spac. ale sa dzieci ktore spokojnie spia i wtedy nie ma takiej potrzeby. a w wozku spala w kombinezonie (w zimie) i pod kocykiem (wiosna). teraz nie sypia w wozku ale jak juz to kocyk wystarcza.
co do latania po sklepach to wybieramy sie w poniedzialek. wszedzie tu daleko i za dlugo nie mozna chodzic po centrum handlowym bo Ciri marudzi ze jej sie nudzi a z wozka jej nie wypuszcze bo zrobi masakre w sklepach. na razie tez lubie sie rozejrzec co gdzie jest i w jakich cenach. ostatnio kupowalam prawie cala wyprawke hurtem ale widze o co Ci chodzi i nawet fajny pomysl zeby kupic po troche to co akurat wpadnie w oko wiecej razy jest radocha z zakupow a nie tylko raz hmmm. pomyslimy))
jak juz tez pisalam niedlugo dziadki nam przysla ubranka po Cyrylce wiec prawie wszystko bede miec - moze dokupie tylko kilka pajacow i czapeczke oraz spiworek ale poza tym to bede miec full wszystkiego. jedyne o czym musze pomyslec to lozeczko materac przescieradlo wozek podwojny i fotelik samochodowy. butelek na razie nie kupuje bo mam zamiar karmic piersia - wtedy nawet dopajac nie trzeba. jakby co mozna dokupic pozniej. aha no i jeszcze jakas komode na ubrania dla dwoch maluchow.... zastanawiamy sie nad szafa ale to sie zobaczy jak sie rzeczy nie beda miescic.
a jak tam w Stanach z becikowym? tu dostaje sie 4000dol za urodzenie dziecka i co dwa tygodnie 45dol na kazde dziecko, plus 120dol jesli tylko jeden rodzic pracuje (tez na dwa tygodnie) praktycznie dziecko mozna utrzymac z tego zasilku bo jedno miesiecznie kosztuje ok 200dol a dostaje sie ok 420dol.
a co juz kupilas? moze zrob fotki i wstaw w tekst pozachwycamy sie troche ))))))
co do latania po sklepach to wybieramy sie w poniedzialek. wszedzie tu daleko i za dlugo nie mozna chodzic po centrum handlowym bo Ciri marudzi ze jej sie nudzi a z wozka jej nie wypuszcze bo zrobi masakre w sklepach. na razie tez lubie sie rozejrzec co gdzie jest i w jakich cenach. ostatnio kupowalam prawie cala wyprawke hurtem ale widze o co Ci chodzi i nawet fajny pomysl zeby kupic po troche to co akurat wpadnie w oko wiecej razy jest radocha z zakupow a nie tylko raz hmmm. pomyslimy))
jak juz tez pisalam niedlugo dziadki nam przysla ubranka po Cyrylce wiec prawie wszystko bede miec - moze dokupie tylko kilka pajacow i czapeczke oraz spiworek ale poza tym to bede miec full wszystkiego. jedyne o czym musze pomyslec to lozeczko materac przescieradlo wozek podwojny i fotelik samochodowy. butelek na razie nie kupuje bo mam zamiar karmic piersia - wtedy nawet dopajac nie trzeba. jakby co mozna dokupic pozniej. aha no i jeszcze jakas komode na ubrania dla dwoch maluchow.... zastanawiamy sie nad szafa ale to sie zobaczy jak sie rzeczy nie beda miescic.
a jak tam w Stanach z becikowym? tu dostaje sie 4000dol za urodzenie dziecka i co dwa tygodnie 45dol na kazde dziecko, plus 120dol jesli tylko jeden rodzic pracuje (tez na dwa tygodnie) praktycznie dziecko mozna utrzymac z tego zasilku bo jedno miesiecznie kosztuje ok 200dol a dostaje sie ok 420dol.
a co juz kupilas? moze zrob fotki i wstaw w tekst pozachwycamy sie troche ))))))