reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze wakacje

reklama
macie, macie:tak::-D
fotograf, stwierdził, że gorsze są takie już bardziej wygadane dzieciaczki, nie wiem dokładnie o jakie mu chodziło, ale najwazniejsze, ze nam się udało:tak:
 
My wyrabialismy Milce paszport jak miala 2 miesiace. Ze zdjeciem to faktycznie byl klopot, bo mala jeszcze nie siedziala , no i plakala caly czas. A jak bylismy skaladac papiery to zadnego potwierdzenia zameldowania Mileny nie chcieli. NAsze dowody wystarczyly, bo wiadomo ze jak dziecko ma pesel to i zameldowane jest (przewaznie tam gdzie matka). Ale moze co urzad to obyczaj ;-)
 
Ho, ho...ja też myślałam, zęby młodemu paszporcik zrobić albo dowód...bo myśleliśmy o krótkim wyjeździe na Słowację..a bez tego ani rusz...no ale oczywiscie jak ja tego nie załatwię to lipa...
Natomiast znajomi wyrabiają paszport córce i fote robili jak miała miesiąc..ja nie wiem jak takiemu dziecku zrobić zdjęcie paszportowe..:szok::szok:
 
A dzis po wczorajszej kłótni maz stwierdził, że potrzebny nam wyjazd na wakacje...no proszę..ciekawe co ma na myśli...
 
no to ja wam powiem tak: jesli dziecko jest zameldowane na INNY adres niz mama to potrzebne jest potwierdzenie jesli ma ten sam adres to nie a co do zjecia to ja robilam Szymkowi jak mial 2 miechy i musialam go trzymac w powietrzu pod paszki i stac z boku i wyszlo za pierwszym razem - polecam ta petode
 
ja Maciusiowi wyrabiałam dowód jak miał pół roku i zdjęcia wyszły za pierwszym razem :tak: siedział na krzesełku a ja go trzymałam za nóżki i nawet się nie poruszył:-D z tego wrażenia:-D:-D:-D
a do dowodu potrzeba było;akt urodzenia dziecka i oczywiście musieliśmy być oboje żeby podpisać papierki i nasze dowody,to wszystko:tak:
 
a my własnie planujemy weekend we dwoje w maju z mężem:-) mamy 2 rocznicę ślubu i jedziemy pobyc trochę sami:-) Hubek zostaje z dziadkami (moimi rodzicami) a my smyk nad morze, pewnie będę tęskniła jak diabli za hubkiem, ale to jest nam potrzebne taki wyjazd tylko we dwoje. no i chyba w koncu zdecydujemy sie na Świnoujście
 
reklama
Do góry