reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania,wyniki,zdjęcia USG)

Co po niektorzy lekarze to az szkoda slow :eek: dziewczyny takie doswiadczenie i stres jest po prostu wam nie potrzebny a lekarz,osoba nam zaufana powinla rozwiac wszelkie watpliwosci,doradzic i podniesc na duchu a oni tylko zwiekszaja stres :eek: poprostu podejscie do pacjenta moim zdaniem nieodpowiednie :tak:
1kkarolaa1 gratulacje :-D no a fasolka to juz duza jest :-D swietne wiesci oby takich jak najwiecej :-)
 
reklama
Dziewczyny, gratuluję serduszek tym, które już je widzialy :-)

Ja pewnie poczekam z pierwszym USG do 12 tc, jak nic złego się nie będzie dziać.
 
Ja na 1 wizycie u gina ( państwowo) byłam tydzień temu, miałam ze sobą wynik jednej bety i lekarz stwierdził, że prawdopodobnie pozamaciczna albo, że poronie, bo beta za niska ( miałam wynik 450 dwa tyg po zapłodnieniu ) kazał mi powtórzyć betę od razu i praktycznie wysłał mnie do szpitala... oczywiście wyszłam stamtąd z płaczem, ale postanowiłam poczekać, betę zrobiłam po 5 dniach od pierwszej, i wybrałam się do kolejnego, tym razem już dobrego lekarza :) beta ładnie rośnie, a lekarz był zdziwiony tym co powiedział tamten... także co lekarz to inna opinia, i czasem nie warto się sugerować zdaniem jednego...

Ja w pierwszych dwóch tyg, miałam betkę 30 i co? Po 1,5 tygodnia przyrosła do 4000. Głupi lekarz czasem coś palnie a potem tylko na płacz się zbiera... :wściekła/y: No i teraz jestem na początku 7 tygodnia i w środę mam USG :-D
Lekarza na razie nie zmieniam, dam babce szansę, bo to prywatna przychodnia i kobieta podobno naprawdę dobra jest w prowadzeniu ciąży, ale zobaczymy. Jeśli potem będzie znowu szorstka dla mnie to przejdę do kogoś innego. Wybrałam kobietę bo myślałam, że jedna drugą zrozumie w takiej chwili ale nie mam nic przeciwko panom ginekologom :cool2:
 
Witam się i tu, kochane!!! :-)

Chcecie trochę słoneczka? :-D

Wiecie, umówiłam się do ginki prywatnie na przyszły czwartek... :tak: Miałam ciążę biochemiczną i chciałabym jednak sprawdzić, ze wszystko jest OK. :tak:
 
czesc dziewczyny!

Ale ja Wam zazdroszcze tych wizyt i bthcg! Mieszkam w UK i tu niestety pierwsza wizyta dopiero za 7 tygodni!!!! Zjem wszystkie paznokcie do tego czasu! Martwie sie bo w pierwszej ciazy nie bilo juz serduszko w 8 tygodniu a w drugiej krwawilam do 16 tygodnia. Mam nadzieje jednak, ze wszystko sie dobrze skonczy :-)

mary-beth wytlumaczysz na czym polega ciaza biochemiczna?
 
Aneta - witaj! Ciąża biochemiczna to nic innego jak poronienie samoistne. Testy pozytywne, ale ciąża z jakiegoś powodu nie utrzymała się... :-(
 
Określenie ciąża biochemiczna odnosi się tylko do utraty bardzo wczesnej ciązy - tzn test wychodzi pozytywny a po kilku dniach dostaje się po prostu spóźniony okres. Takie określenie dotyczy tylko ciąży której nie da się jeszcze zobaczyć na USG czy wyczuć w badaniu ginekologicznym.
 
Zdecydowałam się właśnie na lekarza - 1 kwietnia idę na pierwszą wizytę. Mam nadzieję , że mimo iż to pryma aprilis wizyta będzie całkiem na poważnie :)
Wybrałam sobie Panią doktor z Enel medu - na wszystkich forach miała pozytywne opinie, koleżanki z pracy też wyrażały się o niej w superlatywach.
Eh...
 
reklama
witam Was wszystkie, mam nadzieje ze zostanę z Wami do listopada :)
a więc dziś miałam kolejne USG, na którym było widać bijące serduszko a zarodeczek ma 9mm.
Ale wg OM to byłby 7 tydzień " z groszami" ale USG pokazało wiek ciąży na 6t6d czyli troszkę za mały.:szok:
Jestem cholernie przewrażliwiona moje poprzednie 2 ciąze zakończyły się mniej więcej na tym samym etapie.

Jakiej wielkości są Wasze fasolinki? czy myślicie ze maluch nadgoni?:-(
 
Do góry