reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Odchudzamy się

Kasiu gratuluję pierwszych 7kg na minusie:tak::tak: Życzę Ci dalszej wytrwałości w swoich założeniach - najważniejsze to mieć cel:-) Swoją drogą to miałam już wcześniej napisać, że na tych zdjęciach, które zamieszczałaś w galerii, na tych z trojaczkami, wyglądałaś mizerniej;-) Więc moim zdaniem widać te -7kg:rofl2:

Oj dziewczyny nie miałam pojęcia, że Wy aż tyle ważyłyście i tyle przeszłyście w związku z Waszą otyłością:sorry2: Ogromne wyrazy szacunku za samozaparcie i wytrwałość w tak dużej stracie kilogramów:tak: Powiem szczerze, że zmobilizowało mnie to bardziej i wierzę, że jestem w stanie dojść do tych 65kg (jak sprzed ciąży z Victorem) z obecnych 105kg:zawstydzona/y: Ja nigdy nie byłam szczupła i dużo mnie kosztowało pozbycie się nawet 1kg, więc nie marzę o figurze modelki. Jedyne co mi się marzy to iść do sklepu i nie martwić się, że nie będzie rozmiaru:sorry2:
 
reklama
Wolfia,przybij piątke bo ja tez grubas:-(.4 lata temu wazylam 30 kg mniej...Strasznie się roztyłam.
W sobote na weselu zobacyzłam moją kuzynke odchudzona o 36 kg i wygląda obłednie!!!!! Nie wiedziałam,że taka laska może sie z niej zrobic:szok:.Nie mogłam sie jej nachwalic.Kiedys nie dawała sobie zrobic zdjęcia,a teraz sama woła,żeby jej robic zdjęcia:-):tak:.
Ja sie zbieram i nie moge zebrac...:confused2::-(
 
to na cześć że SZymek wraca do zdrowia ale wątek idealny aby pokusić.No i mał się tak ucieszył że jutro będziemy jeść ciacho i będzie bal:-D
 
Kasiad nie waż się za często, i bardziej mierz obwody niż patrz na wagę. To normalne że podczas odchudzania w pewnym momencie waga staje w miejscu, za chwilę ruszy dalej w dół :tak:
 
Gratuluje zaparcia i siły woli dziewczyny!!!
No i oczywiscie pierwszych zgubionych kg!!!

Ja tez niestety w pracy podjadam, bo pracy mam malutko, wiec coś trzeba robić w miedzy czasie :-D:-D ale narazie tylko 1 kg więcej ważę...wiec nie martwię sie wcale...choć tak to sie zaczyna...hehhe
 
reklama
Do góry