reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2012

Panziorka, nie wiem co z tymi chrzestnymi, mój przed chrztem małęj zachorował na ospę, no i chrzciny musieliśmy przełożyć. Udanej imprezy w sobotę, żeby Filipek dobrze zniósł zamieszanie wokół niego:-D
Ja też już myślę o roczku, córcia urodziłą się 13 października, niedużo już zostało. Ja mam zawsze dylemat kogo zaprosić, rodzinę mamy na drugim końcu Polski, wiem że nie przyjadą, ale może tak kurtuazyjnie warto ich zaprosić?
Ja chętnie bym zrobiłą gdzieś w lokalu, ale chyba będzie zbyt mało ludzi. A co się podaje na takiej imprezie - oprócz tortu oczywiście? Na słodko tylko?
 
reklama
Elutka12 to widzę, że pokój Krzysia taki sam jak mojego Olafa ;-) Od samego początku wiedziałam, że ma być w "stylu morskim" i zaczęło się od niebieskich ścian i białych mebli z których jestem baaaaardzo zadowolona :tak: Wiszą firanki, zasłonki i będąc jeszcze w ciąży uszyłam takie girlandy i poduszki You are unique - Artillo.pl
i jak na razie na tym się skończyło bo resztę ciąży musiałam leżeć, a jak Olaf się urodził to już czasu na szycie nie mam :-( A chciałam jeszcze nad łóżeczkiem zawiesić mu szyte literki z jego imieniem i królika pirata siedzącego w kole ratunkowym.... no może jeszcze mi się uda... zobaczymy :tak: Tak czy inaczej jak już będzie skończone to koniecznie wstaw fotki :tak:
klaczek2004 no ja też myślę nad restauracją, ale chyba sobie odpuszczę i zrobię coś w domu bo chrzciny Olafa 8 września, a tydzień później już urodziny :szok: Ja planuję zrobić normalny obiad do tego oczywiście jakieś przekąski i obowiązkowo tort :tak: Do tego dekoracje z baloników aby Olaf miał frajdę... dużo pomysłów mam w głowie... :-p
 
Witajcie Kobitki.
kkarolcia- współczuje traumy i dużo zdrówka dla małej, oby wyniki były ok!!!
eliana- szkoda ze Olaf nie lubi jeździć, pewnie jeszcze polubi ale wyobrażam sobie jazdę z marudzącym maluszkiem przez tyle godzin:( Mój Antoś lubi podróżować.
Co do urodzin to planujemy zrobić w Nibylandii. Akurat będzie ok 5 dzieci, torcik, soki, i coś na ciepło. Dla dorosłych kawa i ciastko. Chociaż teraz 26 października chcemy wziąć ślub i może raczej to połączyć z roczkiem który wypada 30???
panziorka- udanej uroczystości i zdrowia dla bliskich
My dzisiaj byliśmy u lekarza. Katar nie przechodzi, oczy czerwone, wysypka ni schodzi, temp 39,1 brak apetytu- diagnoza: choroba bostońska:szok::szok::szok: biorę się za czytanie bo nic o tym nie wiem:no:
 
kaskid Olaflubił jeździć samochodem do momentu kiedy nie zaczął raczkować i chodzić :-( On w ogóle minuty.... pół minuty nie może usiedzieć w jednym miejscu... czasami się zastanawiam czy nie ma ADHD :-D A bostonka to taki wirus, który wlśnie objawia się wysypką i niestety musicie poczekać aż sami minie.
 
tez mysle o urodzinkach, u nas to raczej duze przedsiewziecie :-)
od mijej strony najblizszego kuzynostwa jest 1 osoba, od strony meza 21.. plus dziewczynka dla kturej niusia jest ciocia.. a do tego przedzial wiekowy od roczku do 24 (i to samo kuzynistwo, bo 'kolezanek' nie mamy wiele)

oczywiscie tort ciastka salatka lody a pozniej na wieczor pewnie dorosli beda swietowac - znajac ich.

ogolnie co przygotowac i jak zorganizowac nie mam wiekszego problemu - gorzej z tym kogo zaprosic - zeby sie kto nie obrazil :-)
 
emotion, aż taką imprezę robisz na roczek?:szok: U Dorotki będą tylko chrzestni i dziadkowie. Nasze rodzeństwo nie dojedzie. Jakbym chciała prosić nasze najbliższe kuzynostwo to zrobi się nam drugie wesele.
 
U nas tak samo na urodzinki będziemy prosić tylko dziadków i chrzestnych Małego. Reszta rodzinki może się nie obrazi, tym bardziej, że my za kawelerskiego stanu też do ich dzieci nie chodziliśmy na urodziny. A gotować będzie małżon, jakaś przystawka, obiadek, ciasto, tort. A jakbym miała więcej dzieci na takiej imprezie to właśnie warto jak kasikd zorganizować to w jakimś przyjaznym i rozrywkowym dla dzieciaków miejscu. U mojej siostry taka impreza się właśnie sprawdziła.
My dziś byliśmy w ambulatorium całodobowym, małemu spuchła jak bania dłoń od jakiś pogryzień owadów ;/
Elutka po jakim czasie małemu zaczęła schodzić opuchlizna z oczka? Nam kazała tylko fenistilem smarować, altacetem, wapno i wit c podawać, nie wiem czy to wystarczy...
 
u nas np chrzciny udaly sie male ok. 20 osob bo w swieta byly to jeszcze 2 inne mprzy byly i sie rozlozylo.
akurat u as duza rodzina
ja mam siostre z chl i dzieckiem plus brata z dziewcyna, a maz ma 11 rodzenstwa... wiec z zonami/mezami i dziecmi jest ich 41 osob - nie liczac 'osib towarzyszacych' hh takze kazde stkanie to 'male wesele' :-)

na urodziny planuje zaprosic cale kuzynostwo. z czego czesc juz starsza jest - wiec najstarszy kuzyn Niusi ma 24 l i corke /miesiac starsza od Anutki - moja jest jej ciotka/
mysle ze ja nakupie ciast ciasteczek to bedzie,
do tego jakies 2 salatki dla starszych. i w sumie tyle, nie bede sie bawic w jakies gorace dania bo bym zwariowala, hehe :-)

tylko to bedzie pewnie zeprzyjda i pojda za godzinke - przy tyly ludziach,
zreszta teraz w domu tez czasem nagle mam 5 czy 6 dzieci, heh.
bo mieszkam w domu 'rodzinnym' meza, a co bylo 'za' podzielone na dzialki jest i sie pobudowali, wiec z taka iloscia rodzenstwa meza tworzymy mala spolecznosc :p
 
Ostatnia edycja:
Misza właściwie na drugi dzień już było dużo lepiej. Szczerze mówiąc polecam Ci fenistil w kropelkach, który się podaje doustnie. Poza fenistilem smarowałam maścią sterydową na którą dostałam receptę-maść specjalna na okolice oczu i podawałam calcium. Wydaje mi się, że to co podajesz wystarczy:) Gdzie byliście w ambulatorium?
Mojego małego wysypało strasznie na brzusiu i nóżkach głównie...nie za mądra mama zjadła lody i wypiła więcej mleka, skaza białkowa od razu się ujawniła...eh
My wczoraj zaliczyliśmy zoo, ludzi masa! Krzysiowi się podobało, dużo nowych zwierzątek, których na szczęście się nie bał:)
 
reklama
Elutka byliśmy na os. Uroczym 2, tam przenieśli z Krakowiaków. A jak podajesz ten fenistil we kropelkach? To bez recepty? U nas dziś łapka bez poprawy, najgorsze że nie wiem nawet co go ugryzło, chodziliśmy za rękę po placu zabaw, raczkował na trawie i mogło być to cokolwiek. A smarowanie średnio nam idzie bo go to chyba swędzi i łapka cały czas w buzi ;/
Jej, my do zoo się wybieramy od kilku tygodni, mały pieje nawet jak widzi gołębia (miłość do zwierząt po mamusi;)) ale mój mąż od tygodnia nie miał wolnego i nie wiadomo kiedy będzie miał...i na te targi bym się wybrała ale samej to będzie ciężko do Błoni dotrzeć.
kkarolcia powodzenia z badaniami, &&&
emotion 11 rodzeństwa? :szok: niezle, ale za to ile prezentów będzie :-D
 
Do góry