reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Piękne i zadbane sierpnióweczki :)

nos sodnie z gumka jezeli beda dla ciebie komfortowe- bod bluzke ikt ci zagladac nie bedzie - a chodzi o Twoją wygode
 
reklama
Ja w Sylwestra założyłam ekstra obcisłe spodnie, ale guziczek wraz z rozporkiem rozpięty:D:D:D Na spodnie miałam taką luźną bluzkę, ściąganą w okolicach pośladków, więc i zamek i guziczek był ukryty:) Też muszę pomyśleć już o zakupach i dla mnie to wcale nie za wcześnie ze spodniami ciążowymi, u mnie brzusio wyraźnie się zaokrąglił, a zawsze miałam wklęsły:) Czyli wystają mi żebra, a w okolicy pasa - malutka piłeczka
 
Ja na razie ubieram się na sportowo :tak: z zakupem ciuszków dla ciężarnych się na razie wstrzymam ;-)co do ćwiczeń to wole nie ryzykować;-)
 
Ja jeszcze niec nadzwyczajnego nei zauważam, ale tak jak pisałam mam brzuszek i bez ciązy, więc u mnie pewnie, zanim się ten własciwy pojawi, to jeszczed trochę potrwa. Ja i przed ciążą nie lubiłam obcisłych ciuchów, więc póki co moje są ok. Czekam poza tym na rozwiązanie u mojej siostry, to dostanę w spadku spodnie ciążowe. I też nei uważam, ze za wczesnie. Jeśli komuś jest niewygodnie w zwykłych spodniach, to nie ma się co spinać, tylko ubrać spodnie przeznaczone dla przysżłych mam...
 
I ja już chodzę w rozpiętym guziku :cool2:
Ale podobnie jak krzynka77, czekam na rozwiązanie siostry (swojej oczywiście :-p;-)), które wg planu ma nastąpić w marcu i pewnie też ciuszki odziedziczę, choć ona to ma bardziej zimowe, ale zawsze coś się wygrzebie :cool2::tak::-)
Poza tym moja mama, która uwielbia buszować w ciucholandach pewnie mnie nie zostawi bez ciuchów. Ona to ma dar do wynajdowania super rzeczy. Moja siostra wszystkie ciuszki ma oryginalne np. h&m mama itp., ale pokupowane po kilka złotych, bo używane, a w ogóle nie zniszczone :tak: Dla porównania w sklepach identyczne spodnie, co moja sis miała na sobie kosztowały 129 zł :szok:, a moja mama dała 2 zł , bo używki :tak: Ma babeczka talent :-)
Jeszcze wrócę do smarowania brzuszka. Mam ten olejek rossmana, ale na gwiazdkę dostałam jeszcze ziajkę (od 4 m-ca ciąży) oraz krem firmy Pharmaceris hypoalergiczny także od 4 m-ca, ale zapach mi za bardzo nie odpowiada :baffled:
 
Ja jeszcze niec nadzwyczajnego nei zauważam, ale tak jak pisałam mam brzuszek i bez ciązy, więc u mnie pewnie, zanim się ten własciwy pojawi, to jeszczed trochę potrwa. Ja i przed ciążą nie lubiłam obcisłych ciuchów, więc póki co moje są ok. Czekam poza tym na rozwiązanie u mojej siostry, to dostanę w spadku spodnie ciążowe. I też nei uważam, ze za wczesnie. Jeśli komuś jest niewygodnie w zwykłych spodniach, to nie ma się co spinać, tylko ubrać spodnie przeznaczone dla przysżłych mam...
Ja poki co mieszcze sie w swoje zwykle spodnie, ale na brzuszku musze miec rozpiete guziki. Chyba musze siegnac do szafy po nieco wieksze (zwykle spodnie) po 1. ciazy.
Bardzo dlugo nie moglam zejsc z wagi "pociazowej" wiec mam sporo ciuchow, ktore bede teraz uzywac. Schudłam dopiero do wagi sprzed 1. ciazy w polowie wrzesnia...:szok:a zaszlam w druga ciaze w listopadzie, wiec mam łaszkow co niemiara hehe ale brzuszek mam juz calkiem spory, juz kazdy zauwazy :-)
 
widoczna ciąża przypada na ciepłe miesiące więc mam masę sukienek z poprzedniego roku, ja również uwielbiam ciucholandy więc o ubrania się nie martwię :) na sylwestra założyłam sukienkę :) czerwoną i obcisłą :) pierwszy raz w życiu bo mam duży tyłek ... mój kochany był zachwycony bo on uwielbia takie "afrykańskie " kształty :D
 
ja to całY czas chodzę w rozpiętym guziku:tak:
Ja też.

A tak btw, Dziewczynki zauważacie już, że rośniecie? Bo ja mam już problem ze spodniami - nie bardzo mogę się dopiąć, tzn. jak wciągnę brzuch to się zapnę, ale odczuwam wtedy duży dyskomfort i nie bardzo chciałabym ściskać brzuszek. Czy Wy też tak macie? Nie wiem co z tym zrobić, bo nie chcę wyjść na idiotkę zaczynając już nosić spodnie ciążowe, a może, jeśli tak się czuję, to już czas? Co Wy na to?

U mnie to samo,na razie mam jedne lużniejsze spodnie a po domu dresy.:tak:
Też muszę coś wynależć,chociaż jakieś na gumce,albo poprostu nr większe.:tak:
 
reklama
No to mnie pocieszyłyście. Ja też, podobnie jak Wy stosuję metodę rozpiętego guzika :-), ale póki co to było tak tylko do sklepu czy na spacer, a teraz na cały dzień na uczelnię do ludzi to tak trochę głupio:-D
Hmm...A co do tych ciuchlandów z odzieżą ciążową to znacie jakieś w stolicy?
 
Do góry