reklama
Giga ostatnio naśladuje zwierzątka
muuu, ko-ko, miau, kra-kra i mee wychodzi nieźle i nawet jej się nie myli. gorzej jest a kukurykuuu bo na kuku się zacina
a na pytanie jak płacze miś-Zenek trze oczy i drze się łeee łeee
chyba musimy pójsć do zoo, bo jak na razie "na żywca" widziała tylko wrony
resztę- częściowo - na talerzu;-)



chyba musimy pójsć do zoo, bo jak na razie "na żywca" widziała tylko wrony

tereskaa
Mamusie Marcowe '06
hehehe .........kasianka...dobre .....z tymi zwierzatkami na talerzu
.....ale były chociaż troszeczke podgotowane ......czy całkiem na żywca ????
....żartuje heheheheh....wiem o co ci chodzi , tylko to tak fajnie zabrzmiało;-)





sylwia532
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Sierpień 2005
- Postów
- 3 552
Giga ostatnio naśladuje zwierzątkamuuu, ko-ko, miau, kra-kra i mee wychodzi nieźle i nawet jej się nie myli. gorzej jest a kukurykuuu bo na kuku się zacina
a na pytanie jak płacze miś-Zenek trze oczy i drze się łeee łeee
chyba musimy pójsć do zoo, bo jak na razie "na żywca" widziała tylko wronyresztę- częściowo - na talerzu;-)





kacper nie muczy-zamiast muuuuuuuuuuuuu mowi wuuuuuuuuuuuuuu-krowa robi wuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
nieźle Sylwia :-):-)dzieciaczki są słodkie.
Iga tylko oczy otworzy od razu krzyczy kraaaa-kraaa:-) (a to dlatego, że ja zaraz po jej przebudzeniu wychodzę do pracy, a tatuś, żeby ją zabawić, stawia ją w oknie i pokazuje jej wrony)
moja mama jak usłyszała że jej wnuczka kracze po przebudzeniu- była przerażona
Iga tylko oczy otworzy od razu krzyczy kraaaa-kraaa:-) (a to dlatego, że ja zaraz po jej przebudzeniu wychodzę do pracy, a tatuś, żeby ją zabawić, stawia ją w oknie i pokazuje jej wrony)
moja mama jak usłyszała że jej wnuczka kracze po przebudzeniu- była przerażona

magdalenaB
marcowa mama 06'
hehe, ale usmialam sie z tych naszych babelkow, czego to one jeszcze nie wymysla
:-)
bartek na kazde czerwone auto wola "tata", bo my mamy takie wlasnie czerwone i zawsze jak spodziewam sie powrotu m z pracy to czekamy przy oknie, wiec dziecku sie tak zaczelo kojarzyc

bartek na kazde czerwone auto wola "tata", bo my mamy takie wlasnie czerwone i zawsze jak spodziewam sie powrotu m z pracy to czekamy przy oknie, wiec dziecku sie tak zaczelo kojarzyc

reklama
Podziel się: