reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Postępy naszych pociech

Maja świadomie przekręca się z brzucha na plecy - w druga strone nie idzie i domaga sie pomocy w ruszeniu ciezkiej pupy, zeby wrocic do pozycji pierwotnej. Za pierwszym razem zrobiła zdziwiona mine a po ostatnim razie (4 pod rzad) gdy sturlala sie z podkladu ( akurat wietrzenie pupy bylo) zalala rodzicow lozko ... A ja mialam fuksa, bo chcialam uwiecznic jak sie podnosi na lapkach lezac na brzuchu i kamere mialam przygotowana :-)

Duma mnie rozpiera, a tata przespal takie wyczyny cory :-)
 
reklama
mój Bartek ma dzisiaj 2 miesiace
i właśnie obsrał się po szyję :)

potrafi trzymać główke prosto, przy podnoszeniu za rączki też :)
wpatruje sie w mamusie i resztę rodziny, patrzy sie za grzechotką i karuzelą...
potrafi polezeć sam ok 20 minut nie absorbując mamusi :)
 
ivka76 pisze:
Mój Szymek nie cierpi leżeć na brzuchu. Toleruje to tylko po kąpieli, kiedy leży goły i nacieram go różnymi pachnidełkami. Napiszcie jak na taką pozycję reagują Wasze dzieciaczki, może mój szkrab jest jakimś ewenementem??

Moj synek tez nie lubi lezec na brzuszku. Z postepow to chyba najwiekszym jest to ze potrafi sie soba zajac do poludnia ;D-lezy na lezaczku i sie rozglada, przysypiajac:) Trzyma glowke prosto w pozycji pionowej. Patrzy na zabawki w karuzelce, oglada sie za mama, kilka razy przekrecil sie na boczek. Usmiecha sie przy przewijaniu i kiedy ruszam mu nozkami i raczkami. Wczoraj tez swiadomie obdarzyl mnie usmiechem.
tus
Azik moj Patryk wczoraj skonczyl 2 miesiace i zrobil to samo co Twoj Bartus i to kurcze o 6 rano. Musialam go prawie ze kapac o tak nie ludzkiej porze, przescieradelko na przewijku zmieniac, o pizamce wole nawet nie wspominac ::) m yslalam ze nigdy tego nie wyplucze. A maly po wszystkim ziewnal i zasnal.
 
moj tez nie za bardzo na brzuszku lubi
zawsze jak go przebieram mam wizje sprzed 2 tyg.jak mnie cala osral nawet na twarz mi polecialo
nie lubie takich kup
a jak mowicie ze jak koncza 2 m-ce to taka uczta ::) mam nadzieje ze to nie rytual 2 miesieczniakow ;)
 
Jaś jak był młodszy to bardzo lubił na brzuszku leżeć, teraz lubi trochę mniej, ale staram się, żeby codziennie jednak trochę w takiej pozycji poleżał. Zabawiam go zabaweczkami, żeby nie płakał.
Od kilku dni udaje mu się coraz częściej trafić rączką do buzi. Ssie wtedy zapamiętale pół piątski i jest przeszczęśliwy :) Uśmiecha się, ale dość rzadko, chyba poważny z niego gość ;D
 
Normalnie dziecka nie mam teraz - o godziny leży i dyskutuje z miśkami z karuzelki, z miśkami z ochraniacza i zaczepia siedzącego w kącie tygryska. to mi się podoba - brzdąc zajmuje się soba. ;D
 
Nasza Karola prawie najmłodsza w tym towarzystwie, więc chwyta palec, wodzi wzrokiem za mną, i chyba powoli (za przyczyną bóli piersi) zaczyna mnie lubić :)

A potrafi zrobić kupę do wanienki!!! ::) ::) ::) Zdolna Bestia :)
 
reklama
Zauważyłam, że moje dziecię najlepszy humor to ma o świecie, jak mnie się najbardziej chce spać ;D O szóstej rano, jak się naje to tak się zaczyna chichrać w łóżeczku, że nie mam sumienia go usypiać, tylko muszę sobie trochę z nim pogawędzić. Gorzej, bo dziś taką pogawędkę strzelił mi o czwartej rano...
 
Do góry