reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Prawo kobiet w 2009/10 roku

Moja wredna pani mgr od cwiczeń (stara panna) w podobny sposób potraktowała w poprzednim semestrze naszą koleżankę z grupy. Szlag mnie trafia, jak slyszę, że mimo złego samopoczucia mogę stawić się na ćwiczenia... Jeżeli chcę mieć (jak to ona powiedziała) specjalne traktowanie, muszę zanieść zaświadczenie do dziekanatu i dziekan w jakiś sposób podobno ma rozważyć moje nieobecności. Ech... Dobrze, ze w pracy wszystko jest jasne
 
reklama
bardezo fajny wątek...
ale ja np chciałabym się dowiedzieć jakie mam prawa w Irlandii...
nigdzie się nie mogę dowiedzieć co z moją pracą...
szefowa powiedziała mi że jakbym była w ciąży to mnie zwolni...
podobno nie może i podobno ja nie mogę pracować 10h na stojąco bez odpoczynku... a pracuję....:confused2:
słyszałam że dopiero po 3 miechu nie może mnie zwolnić i że powinnam się domagać płatnego urlopu do końca ciąży;....
szukałam w necie ale nic szczegółowo nie znalazłam... macie może jakąś stronkę??
 
super wątek!
Dziewczyny ja mam takie pytanie! umowę mam do końca maja, ale w związku z tym, że jestem w ciąży zostanie mi ona przedłużona do dnia porodu. rozumiem, że w momencie narodzin dziecka muszę dostarczyć firmie akt urodzenia czy cuś takiego i wtedy umowa zostanie rozwiązana? a co z urlopem macierzyńskim? należy mi się?płatny? jeżeli tak to jak mam go załatwić i ile w ogóle jest płatny taki urlop?
a i przez cały czas ciąży będą mi liczone dni do urlopu takiego normalnego wypoczynkowego? i czy po zakończeniu umowy pracodawca za ten urlop mi zapłaci czy każe go wykorzystać?
 
super wątek!
Dziewczyny ja mam takie pytanie! umowę mam do końca maja, ale w związku z tym, że jestem w ciąży zostanie mi ona przedłużona do dnia porodu. rozumiem, że w momencie narodzin dziecka muszę dostarczyć firmie akt urodzenia czy cuś takiego i wtedy umowa zostanie rozwiązana? a co z urlopem macierzyńskim? należy mi się?płatny? jeżeli tak to jak mam go załatwić i ile w ogóle jest płatny taki urlop?
a i przez cały czas ciąży będą mi liczone dni do urlopu takiego normalnego wypoczynkowego? i czy po zakończeniu umowy pracodawca za ten urlop mi zapłaci czy każe go wykorzystać?
umowa zostaje rozwiązana prawdopodobnie z aktem urodzenia. Z tego co wiem to urlop macierzyński ci się nie należy jedynie zasiłek macierzyński... a to są dwie różne sprawy. Macierzyński jest płatny z tego co wiem 100%. Co do normalnego urlopu to prcodawca albo każe ci go wybrać albo zapłaci za niego... to zależy od firmy
 
kiedyś znalazłam taki artykuł na temat zasiłku macierzyńskiego po rozwiązaniu umowy, więc go wklejam:

"Jeżeli z pracownicą zawarto umowę o pracę na czas określony, która uległaby rozwiązaniu po upływie trzeciego miesiąca ciąży, pracodawca ma obowiązek umowę tę przedłużyć do dnia porodu. Od dnia porodu pracownica będzie miała prawo do zasiłku macierzyńskiego. Ponieważ ostatnim dniem trwania stosunku pracy jest dzień porodu, za który pracownicy przysługuje zasiłek macierzyński, wypłaty zasiłku za ten jeden dzień powinien dokonać pracodawca, a następnie za pozostały okres przypadający po ustaniu ubezpieczenia chorobowego zasiłek wypłaca oddział ZUS. W praktyce przyjęto jednak, że wypłaty zasiłku macierzyńskiego za cały okres, także za dzień porodu, może dokonać oddział ZUS. Do przyznania i wypłaty zasiłku macierzyńskiego po ustaniu ubezpieczenia chorobowego w przypadku, gdy umowa o pracę została przedłużona do dnia porodu, niezbędnymi dokumentami są: skrócony odpis aktu urodzenia dziecka, oświadczenie ubezpieczonej o urodzeniu pierwszego lub kolejnego dziecka, świadectwo pracy lub inny dokument stwierdzający rodzaj zawartej umowy o pracę i datę rozwiązania stosunku pracy, zaświadczenie lekarskie stwierdzające przewidywaną datę porodu i zaświadczenie pracodawcy o okresie udzielonego urlopu macierzyńskiego, jeżeli pracownica korzystała z tego urlopu przed porodem, zaświadczenie płatnika składek na druku ZUS Z-3."
 
Ja to mam pytanie co do wychowawczego....
po 1 najbardziej mnie nurtuje to ze po macierzyńskim pracodawca moze zwolnic matke odrazu jak tylko zjawi sie w pracy ... i co my matki mamy robic? dla mnie to jest chore chcesz wrocic do pracy znow aby bylo wszytsko ok a tu zonk mozesz nie miec do czego wrocic ....
po 2 slyszalam ze na wychowawczy to najpierw pracodawca musi sie zgodzic ... czy to prawda? czy musze najpierw zglaszac sie do nich aby mi udzielili zgody na wychowywanie dziecka?
paranoja co sie dzieje u nas ...
 
Dziewczyny mam problem sprawa wyglada tak:

7 kwietnia powiadomiłam moją szefową, że nie mogę przyjść do pracy bo się zle czuję( mdłości itp), do lekarza dostałam się 9 kwietnia po badaniach itp. wypisał mi zwolnienie, zamiast mu powiedzieć że od 7.04 to się pomyliłam i powiedzialam od 8.04 i takie wysłałam.
Co z tym 7 .04 zrobić nie wiem :-(
Mało tego wysłałam to L4 razem z zaświadczeniem o ciąży 9.04 za potwierdzeniem odbioru ( okres swiąteczny jak na złość) , a wiem że jest 7 dni na dostarczenie i w skrzynce nie mam jeszcze świstka że do firmy doszło.Ale szefowa była powiadomiona że mam zwolnienie które wysyłam pocztą. Boję się , że mi nie przedłużą umowy bo za pozno dojdzie L4 i 7.04 uznają za nieobecność :-(Jakie mam wyjście z sytuacji??
 
Dziewczyny mam problem sprawa wyglada tak:

7 kwietnia powiadomiłam moją szefową, że nie mogę przyjść do pracy bo się zle czuję( mdłości itp), do lekarza dostałam się 9 kwietnia po badaniach itp. wypisał mi zwolnienie, zamiast mu powiedzieć że od 7.04 to się pomyliłam i powiedzialam od 8.04 i takie wysłałam.
Co z tym 7 .04 zrobić nie wiem :-(
Mało tego wysłałam to L4 razem z zaświadczeniem o ciąży 9.04 za potwierdzeniem odbioru ( okres swiąteczny jak na złość) , a wiem że jest 7 dni na dostarczenie i w skrzynce nie mam jeszcze świstka że do firmy doszło.Ale szefowa była powiadomiona że mam zwolnienie które wysyłam pocztą. Boję się , że mi nie przedłużą umowy bo za pozno dojdzie L4 i 7.04 uznają za nieobecność :-(Jakie mam wyjście z sytuacji??

jest jeszcze takie cos jak urlop na rzadanie i tym samym jak zadzownilas do szefowej i poinformowalas ze nie bedzie cie w pracy tego dnia to tak samo jak urlop na rzadanie .... wiec mysle ze nei powinnas sie martwic a jak nawet nie to masz prawo do 3 N czyli nieobecnosci ... albo 2 nie pamietam .... a jezeli ty jestes w ciazy wyslalas poinformowanie o tym listem poleconym wiec nie masz co sie martwic musza ci przedluzyc umowe nawet jakbys byla na wypowiedzeniu .... umowe masz przedluzona do dnia porodu
 
reklama
Kasiula dzieki za odp.
Mam nadzieję że tak własnie będzie.Pracodawcy są niestety okropni i stąd moje obawy:-(, że zostanę na lodzie a z jednej pensji męża to cięzko by było trochę:-(
 
Do góry