patrycja24berlin
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
Baska racja w tym co mowisz...my tez przetrzymalismy mala...zajelo nam to ok.tygodnia...Adam gral glowne skrzypce i udalo nam sie szybko...Gdyby poszlo za moim wytrwaniem i sposobem to pewnie sypialibysmy dzis w trojke...





..ale sadze, ze ciezko nie bedzie(mam tak nadzieję)przezucic mała do swojego pokoju..wyrka..bo rzado sie przebudza..Jelsi juz to albo dlatego,ze pic jej sie chce, albo smoczka na chwile potrzebuje..zasypia w sekunde i smok wylatuje z buzi