stycznióweczki u lekarza:)

[xmamuska]

Karlam trzymam kciuki mocno, zobaczysz że wszystko będzie dobrze Ja jutro mam zanieść siuśki do analizy i odrazu z wynikiem do ginka lecieć, i również mam nadzieje że ten antybiotyk pomógł A następna wizyta również 27.12 :-) chyba większość z nas ma tą datę jako następna wizytę :-) Już się nie mogę doczekać :-) Na pewno tym razem podglądniemy moją dzidzię

 

[Monika77]

Xandii cieszę się bardzo, że udało ci się opanować tą sytuację. Gratuluję

Karlam, Xmamuska jasne, że trzymamy za was kciuki

 

[Lorien]

Xandii poczekaj cierpliwie do stycznia. Co się wyrywasz.... ;-)

Xmamuska i Karlam dajcie znać jak wyniczki.
Ja wizytę mam 28.12 ale jakby mnie brzuszek bolał, to 27.12 już mam się udać do szpitala. Na razie jest ok, tylko ten brzusio twardy bez przerwy, ale mam nadzieję, że to nic nie znaczy. Czasem mnie zaboli jak na @ ale rzadko i bardzo krótko. Nie wiem co mam myśleć.

 

[AbEjA]

Lorien, przede wszystkim masz nie myśleć za dużo.
NIEPOTRZEBNIE SIE TU NAKRECAMY WZAJEMNIE DZIEWCZYNY!!
To niczemu dobremu nie sluży! Lorien - Twoja dzidzia jest juz donoszona, więc nawet jeśli nie dotrwasz do 1 stycznia to nic się nie stanie! Emilka jest już gotowa i może przywitać się ze swiatem wczesniej niż to wyliczył doktor. A jeśli się tak stanie to będziesz tych kilka dni wcześniej tulić swoją córeczke do serca i będziesz najszcześliwsza pod słońcem. A i becikowe dostaniesz na 100%:-)

Nie wiem dziewczyny, skad się tu bierze taka panika i niechęć do rodzenia kilka dni wcześniej. Od poczatku 38 tygodnia naszym szkrabom nic juz nie grozi i każdy lekarz powie że lepiej urodzić przed ustalonym terminem, niż po!;-)

Wiec uszy do gory dziewczynki

 

[xmamuska]

Abeja ja bym chciał urodzić w styczniu z tego powodu że dla dziecka lepiej być ze stycznia (początek roku) niż z grudnia (koniec roku) bo zawsze to jednak jest najstarsze w grupie a nie najmłodsze I dlatego panikuje że wole urodzić w styczniu a nie w grudniu, nie boję się tego że urodzę dzidzie 2 tygodnie przed a zresztą powiem wam dziewczyny że ostatnio to cos mi się wydaje że nawet przenoszę parę dni :-) Choć chciałabym bardzo urodzić 07.01.2007r. ponieważ w ten dzień moja Sandrunia kończy 2,5 roku i między nią a dzidzią była by różnica równa 2,5 Ale sobie wymyśliłam nie ;-)

 

[AbEjA]

Hm..
Nie wiem, ja też sie czasem śmieje, ze Zuzka albo będzie najmlodsza, albo najstarsza w klasie. Ale traktuje ten argument TYLKO w kategorii żartu. Bo tak naprawdę to nie wiem, w czym by to miało dziecku pomóc lub zaszkodzić.

Ja odstawiam dziś Fenoterol - i moge pójść rodzić jutro, albo dopiero za 3 tyg.. ale nawet jeśli to będzie jutro - to tylko się będę cieszyć :-) Naprawdę wolę przed, niż po. Porody po terminie to zawsze trochę większe prawdopodobienstwo komplikacji. Nie wiem czemu - to opinia lekarzy.

Poza tym, jesli ktoraś z nas (poza Marthusia) urodzi jeszcze swoje bejbi w grudniu to przecie nadal pozostaje mamą styczniową!

 

[aph]

Ech z tym grudniem, to powiem Wam, ze jak dziecko idzie do szkoly to juz wogole nie widac roznicy, czy jest najstarsze czy najmlodsze. Ponoc najbardziej to widac tak do 4, 5 lat. Sama jestem tego przykladem, bo urodzilam sie (jak juz pisalam) 29.12 i jakos nie mialam nigdy zaleglosci w nauce.
A urodzic tak bardzo chce w styczniu, bo nie chce lezec w szpitalu przez swieta czy w moje urodziny. No a w sylwestra to jakos nie mam zaufania do lekarzy.

 

[aph]

Karlam napewno bedzie dobrze, poprzednio Ci zbilo te leukocyty, wiec teraz tez sie uda. A w styczniu jak zrobisz nastepne badania to juz spokojnie moze Cie wziasc do szpitala i tak tam bedziesz musiala isc i tak.

Xmamuska u Ciebie tez napewno bedzie ok. Byle wytrwac do 1.01 w domku, to potem niech sie dzieje co chce.

 

[xmamuska]

aph dokładnie tak jak mówisz choć wole już 02.01 bo 01.01 to lekarze mogą być jeszcze oszołomieni tym nowym rokiem ;-) więc bym się troszkę obawiała rodzić

 

[Karlam1]

dziewczyny wyszlo mi CRP dodatnie!!!! jestem przerazona!! :-(