No mam taką nadzieję że potrzymają mnie góra 2 dni i wypuszczą z dobrymi nowinami!!:-( Jak już pisałam bardziej chyba przeraża mnie to że musze zostawić Sandrunie w domu na te 2 dni:-( :-( chodz będzie miała dobrą opiekę to i tak niebędzie to samo co z mamusią!!:-( Ale przeżyjemy to
Dziękuje wszystkim Wam za słowa otuchy, jesteście kochane :*

Dziękuje wszystkim Wam za słowa otuchy, jesteście kochane :*