Noukie
Majowa mama 2007
- Dołączył(a)
- 20 Sierpień 2007
- Postów
- 6 058
my byliśmy w realu, generalnie jak za komuny - na półkach z zabawkami już mało co było...
Oczywiście wydałam tyle kasy że mam w portfelu 3 zł i musiałam zapłacić kartą kredytową bo na normalnej kasy zabrakło
trochę wściekła jestem na siebie że znów obkupiłam Kacpra w multum zabawek. Od dziś dość, bo u mnie to choroba się już robi:-(
Kacperku ja też chora spoko, mam uzależnienie od BB i kupowania Quintenowi zabawek;-)


:-(
. Mamy prezenty nie tylko dla synka ale tez dla dzieci z rodziny. A wszystko dzieki wspomnianej promocji w realu. Dobrze, ze nie posłuchałam sie teścia, który przekonywal nas zeby spieszyć sie z kupnem prezetnów, bo im bliżej świąt to nie będzie wyboru bo wykupią. Wydaliśmy malutką fortune ale jak pomysle ile zaoszczędzilismy to odrazu mi lepiej;-).
mnie rowniez trafiłby szlag jakbym zobaczyla radosny usmiech na gebie baby, ktora wlasnie wynalazła moje zbunkrowane zabawki
u nas zaczynaja się soldeny 1 stycznia wszystko ma być na zniżkach to dopiero będzie sie działo;-).
. Niestety T. miał pecha, bo na jego twierdzenia że nic innego nie było miałam kontr opowieśc osoby, która była tam w tym samym czasie. Oj te chłopy to sie na promocje nie nadają