reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

terminy i wyniki badań/USG

Dziewczyny, a mierzą Wam lekarze brzuch na wizytach? Chodzi mi o mierzenie metrem, na leżąco.
Właśnie jeśli chodzi o jakiekolwiek badania, to ja mam takie wątpliwości, czy mój lekarz się wogóle interesuje moim dzidziusiem. Pierwszy raz jak do niego pozłam, byłam w 9 tyg ciąży, ale nie miałam badania usg więc mi powiedział, że to czy jestem w ciąży okaże się dopiero po przeprowadzeniu badania. Więc po odczekaniu 2 tygodni, zrobiono mi badanie, które oczywiście potwierdziło moje przypuszczenia. Od tamtego czasu ten lekarz oprócz typowych badań krwi i moczu nie badał wogóle ani macicy, ani mojego brzucha, tylko mnie ważył. Teraz jestem w 20 tygodniu i mam mieć robione drugie usg i jak się dowiedziałam od lekarza ostatnie. Trochę mnie to zdziwiło więc poszłam do pielęgniarki i zapytałam jak to jest z usg i dowiedziałam się, że w czasie ciąży jeśli chodzę do lekarza "na fundusz" to przysługuje mi tylko 2 razy usg bo jak mi powiedziała "kto by za to płacił", a jeśli chcę prywatnie zrobić takie badaie to kosztuje 80 zł. Słyszałam również, że po wprowadzeniu tej ustawy o becikowym 1 listopada, żeby po porodzie dostać becikowe muszę mieć zaświadczenie, że ciąża była prowadzona nie później jak od 10 tygodnia oraz muszę mieć przynajmniej 3 badania usg. Zastanawiam się czy po tym wszystkim nie zmienić lekarza.
 
reklama
no właśnie nie wiem czy on tak do końca potrafi zrobić ten wymaz:zawstydzona/y:... chyba juz dla świętego spokoju chce zrobić cokolwiek, zebym tylko mu dupy nie truła:sorry:... A może lepiej poczekam na ginkę do 37tc i niech ona to porządnie zrobi... Gorzej jak nie zdążę się doczekać na nią...:zawstydzona/y:...
zawsze mozesz iść do labratorium i poprosić o to badanie.

Właśnie jeśli chodzi o jakiekolwiek badania, to ja mam takie wątpliwości, czy mój lekarz się wogóle interesuje moim dzidziusiem. Pierwszy raz jak do niego pozłam, byłam w 9 tyg ciąży, ale nie miałam badania usg więc mi powiedział, że to czy jestem w ciąży okaże się dopiero po przeprowadzeniu badania. Więc po odczekaniu 2 tygodni, zrobiono mi badanie, które oczywiście potwierdziło moje przypuszczenia. Od tamtego czasu ten lekarz oprócz typowych badań krwi i moczu nie badał wogóle ani macicy, ani mojego brzucha, tylko mnie ważył. Teraz jestem w 20 tygodniu i mam mieć robione drugie usg i jak się dowiedziałam od lekarza ostatnie. Trochę mnie to zdziwiło więc poszłam do pielęgniarki i zapytałam jak to jest z usg i dowiedziałam się, że w czasie ciąży jeśli chodzę do lekarza "na fundusz" to przysługuje mi tylko 2 razy usg bo jak mi powiedziała "kto by za to płacił", a jeśli chcę prywatnie zrobić takie badaie to kosztuje 80 zł. Słyszałam również, że po wprowadzeniu tej ustawy o becikowym 1 listopada, żeby po porodzie dostać becikowe muszę mieć zaświadczenie, że ciąża była prowadzona nie później jak od 10 tygodnia oraz muszę mieć przynajmniej 3 badania usg. Zastanawiam się czy po tym wszystkim nie zmienić lekarza.
na zaświdczeniu o becikowym (co jest w necie) nie ma nic o badaniu usg są tylko terminy wizyt do wpisania - 2 w I trymestrze, i po 3 w II i III.
 
Ida - 33 tc, waga 2100g, przeplywy prawidlowe, ulozenie książkowe, dojrzałość pęcherzyków płucnych - IIIstopień :). ktg co tydzien, nastepna wizyta 26 październik chyba ze bedzie sie cos dzialo...
 
Ida - 33 tc, waga 2100g, przeplywy prawidlowe, ulozenie książkowe, dojrzałość pęcherzyków płucnych - IIIstopień :). ktg co tydzien, nastepna wizyta 26 październik chyba ze bedzie sie cos dzialo...
Gratuluje dobrych wiadomosci:tak:
A skad wiesz o pecherzykach plucnych? Moj dr od usg pracuje naprawde na znakomitym sprzecie, rozne roznosci mi mowi, a o pecherzykach nic:-(
Ja mam wizyte za tydzien 8go i jestem ciekawa, czy dostane skierowanie na ktg.

A czy w ogole orientujecie sie jak to jest z tym ktg?
Chodzi mi o to, ze jak bylam w pierwszej ciazy 3 ponad 3 lata temu, to nie dostalam skierowania, tylko mialam chodzic w ostatnim miesiacu 1x w tyg na ktg, za ktore musialam placic "cegielke":eek:.
Teraz jak bylam w szpitalu w ktorym chce rodzic i pytalam sie, kiedy zaczyna sie robic ktg, to uslaszalam, ze jak lekarz da skierowanie i nie jest to odplatne. Moje pytanie wiec brzmi, czy jak dostane takie skierowanie to jest ono przypisane do konkretnego szpitala(np wyniki ze skierowania w laboratorium moge robic nieodlpatnie tylko w jedynm laboratorium w moim miescie) czy moge je robic w dowolnym szpitalu nieodplatnie? Moja gin pracuje w innym szpitalu niz ja chce rodzic...
 
Tylko w laboratorium nie pobierają wymazu. Dzwoniłam do 6 i w żadnym nie pobierają:eek:. Trzeba przyjść z "gotowym materiałem do badania" :zawstydzona/y::eek:
o kurcze. To nie dobrze. U mnie pobierają. A jak masz przyjśc z goowym wymazem?Sama masz sobie zrobić? To tak można? Bo w sumie to tylko z pochwy (mi ginka przetarla tylko pochwę takim patyczkiem jak do uszu tylko dłuższym i tyle ale nie przypuszczałam, ze można to zrobić samemu)
 
Gratuluje dobrych wiadomosci:tak:
A skad wiesz o pecherzykach plucnych? Moj dr od usg pracuje naprawde na znakomitym sprzecie, rozne roznosci mi mowi, a o pecherzykach nic:-(
Ja mam wizyte za tydzien 8go i jestem ciekawa, czy dostane skierowanie na ktg.

A czy w ogole orientujecie sie jak to jest z tym ktg?
Chodzi mi o to, ze jak bylam w pierwszej ciazy 3 ponad 3 lata temu, to nie dostalam skierowania, tylko mialam chodzic w ostatnim miesiacu 1x w tyg na ktg, za ktore musialam placic "cegielke":eek:.
Teraz jak bylam w szpitalu w ktorym chce rodzic i pytalam sie, kiedy zaczyna sie robic ktg, to uslaszalam, ze jak lekarz da skierowanie i nie jest to odplatne. Moje pytanie wiec brzmi, czy jak dostane takie skierowanie to jest ono przypisane do konkretnego szpitala(np wyniki ze skierowania w laboratorium moge robic nieodlpatnie tylko w jedynm laboratorium w moim miescie) czy moge je robic w dowolnym szpitalu nieodplatnie? Moja gin pracuje w innym szpitalu niz ja chce rodzic...

Moja ma jakis szalony sprzet - dobrze ze nie tanczy i nie recytuje :) - ona sie na tym zna bo jest specjalistka od cukrzycy ciążowej a problemy z dojrzewaniem płuc są najczestszym powiklaniem :) tak wiec mozno mnie sciga pod tym katem.

Ja na KTG chodze do niej prywatnie wiec nie wiem jak to jest publicznie :)
 
reklama
Passingby, wiem że prywatnie bo wszystko robię prywatnie. Ale nie o to chodzi. Problem w tym że moja ginka w USA, a w lab nie pobierają tylko trzeba przyjść z "zapełnioną" wymazówką.

Kilolku, powiedziała mi laborantka że ma mi pobrać gin i mam przyniesć w tym samym dniu pobrany materiał.

KTG co tydzień? A mnie nikt nie kazał robić ktg wcale....:zawstydzona/y:
 
Do góry