reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Tylko dla dwupaków :D

dziewczyny idę się położyć bo nogi spuchły mi jak balon od siedzenia przy kompie i już prawie palcy nie widać:( wejdę później jak mąż mi laptopa odda. miłego popołudnia:)
 
reklama
I ja się melduję w dwupaku.
Skurcze przepowiadające są, szczególnie wieczorem, ale przechodzą raptownie.
Termin mam na 26.07, wiec jeszcze trochę czasu przede mną, ale czekam z niecierpliwością.
Czop nie wypadł, no chyba, że tak dyskretnie, że go nie przyuważyłam :)
Pozdrawiam Wszystkie Dwupaczki :*

Monia
 
ale was się tu teraz namnożyło :) hehe, taki kamuflaż, albo nie odpowiadało Wam nasze "stare" grono? NO nic.. w każdym razie liczę, że dołączycie do naszej wielkiej rodzinki, gdy już wszystkie się rozpakujemy ;-) i Corin ma rację - trzeba nakopać w doopki
 
Hejka, melduję się w dwupaku...

Niestety nie było miejsca na porodówce, tym bardziej że nie mam akcji. Wysłali mnie do innego szpitala, ale ja chcę rodzić właśnie tam gdzie jest komplet. Eeeh poczekam do jutra oby było miejsce, a jak nie to już muszę się zgłosić do innego. KTG wyszło prawidłowo, wód jeszcze trochę mam ale podobno do środy max mam być w szpitalu na wywołanie. Rozwarcie na 1 palec i kompletny brak skurczy.

Heh nawet nie zdajemy sobie sprawy ile takich ukrytych lipcówek się obijało przez całą ciążę <nonono> dziewczęta :-D
 
Cześć :-)

Hhehehe......jak tu fajnie - tylko o brzuszkach i spuchniętych nogasach ;-) Ja mam termin na 23 i ani jednego skurczu, żadnych czopów, nic....Moje dziecię ostro trzyma się wyznaczonego terminu i przed raczej się nie wykluje.....Za tydzień mam wizytę, ciekawe co mi doktorek powie....
Moja dziecina chyba mocno ostatnio urosła, bo tak się pręży i przeciąga....aż mnie to już boli. Tydzień temu ważyła 3450....jakby było jeszcze +200g ! to niezła kluska mi sie szykuje........

danuśka - o kurcze....tydzień po terminie i nadal czekasz......Trzymam kciuki za Twoją cierpiwość :-)
 
dziewczyny a jak wam sie nic nie zacznie do dnia terminu, to gdzie idziecie - do ginekologa prowadzacego, do szpitala, czy siedzicie w domu i czekacie? bo moj gin. wlasnie poszedl na urlop i nie pamietam, co mi kazal zrobic, jak do 25 nic sie nie ruszy....
 
Cześć dziewczyny!

Corin dobry pomysł z osobnym wątkiem - Lipiec 2011 stał się trochę póki co nie naszą bajką :p Ale mam nadzieję, że szybko dołączymy do rozpakowanych dziewczyn!!

Faktycznie trochę nas jeszcze jest :)
U mnie cisza :) Termin mam na 23, a po ubiegłotygodniowym usg wyszedł termin na 26. Więc jeszcze mam czas ;)
W piątek mam iść do szpitala na ktg i badanie do mojej ginki.
Dzisiaj mam trochę emocji bo moja szwagierka urodziła córeczkę :) Termin miała ja jutro. Ach, pozazdrościć :)

Danuśka - no to jeszcze trzymamy kciuki!! Może do środy samo się zacznie...! I będą musieli Cię przyjąć w tym szpitalu co chcesz.
Ciekawe jak tam daje radę aaalexaaandraaa... Może już jest po?

Ja się zbieram, jadę na spotkanie z przedstawicielem w sprawie pobrania krwi pępowinowej - lepiej późno niż wcale :p

miriam - ja jestem umówiona w ten sposób, że jeśli minie tydzień po terminie to wtedy mam iść do szpitala. Tylko, że moja ginka akurat wtedy będzie miała dyżur. Mam iść prosto na oddział, nie na IP.
 
danuska podziwiam za cierpliwość ale do środy już tylko dwa dni:)

Kkasiulka to nasze dzieciątka podobnie uparte żadnych znaków nie dają:)no i moja jak miała w 37 tc 3280 to teraz zakładając +200g co tydzień to ma prawie 3700 a jeszcze ma czas:)

miriam liba moja lekarka też idzie na urlop od 25 lipca. wizyte mam teraz w środe i jeśli nic nie wyniknie podczas niej to mam dostać skierowanie do szpitala na tydzień po terminie
 
reklama
czesc dziewczyny,
ja tez sie do was dolaczam. termin byl na wczoraj i nic. synus gotow do wyjscia, ale brak skurczy. rozwarcie na 1cm.
Corin swietny pomysl z tym watkiem.
danuska gratki za cierpliwosc i kciukasy sroda tuz tuz

witam i pozdrawiam reszte dziewczyn
 
Do góry