reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

W co się bawić z dzieciaczkami?

reklama
G. Doman: "Jak nauczyć małe dziecko czytać" to tej ksiazki nie moge znalezc:zawstydzona/y: ale w sierpniu sie przeprowadzilam i nie wypakowalam jeszcze wszystkiego:szok:.Wiem ze trudno ja kupic bo to jest dosc stare wydanie.
 
Och wszystko jest w tym necie tylko szukac:-).
Ja po przyjezdzie do Gdaska zaczynam nauke, a wy? Sama zrobie te szablony bo nie ukrywam uwlelbima takie prace manulane.A czy wazne zeby te pierwsze slowa mialy okreslona ilosc lter czy raczej sugerowac sie zainteresowaniem i otoczeniem szkraba czyli mama, dom, kotek, lampa a potem czasowniki, przymiotniki i itp?
 
A co myslicie o nauce angielskiego metoda Helen Doron? Moze ktos z waszych znajomych chodzil na te zajecia?(w necie juz troche o tym czytalam)Zastanawiam sie czy nie zapisac Zuzki od wrzesnia.
 
Ja tam nie zamierzam uczyc Dudusia. Niech się chłopaczek bawi jak najdłużej, i tak państwo nasze zabrało naszym pociechom jeden rok z ich życia na zabawę i wysyła o rok wcześniej do szkoły. Co za głupota.
 
Ja nie do konca sie zgadzam z tym co napisalas.To nie jest nauka w tradycyjnym tego slowa znaczeniu jest to przede wszystkim ZABAWA ,napisalam ze nie mozna na dziecku wywierac presji ani do niczego zmuszac!!! To nie jest odbieranie dziecku dziecinstwa tylko dawanie nowych mozliwosci.Dziecko najszybciej uczy sie do 3-4 roku zycia i wszystko chlonie jak gabka ,nauka nie sprawia mu zadnych trudnosci ,uczy sie tak przy okazji .
Co do tego ze nasze dzieci pojda do szkoly od 6 lat to tez uwazam ze to dobrze , jestesmy chyba jednym z nielicznych krajow w Europie gdzie nauke zaczyna sie tak pozno.Problem polega raczej na tym by stworzyc dobry program inaczej sie uczy dzieci szescioletnie a inaczej dziesiecioletnie ,takie maluch powinny uczyc sie przez zabawe.Im mlodsze dziecko tym latwiej sie uczy. Wczesniejsze rozpoczynanie szkoly to takze szansa dla dzieci ktorych rodzice nie dbaja o prawidlowy rozwoj na wyrownanie szans.
Niestety w naszym kraju nadal dominuje poglad ze jak szkola to ocenianie , stres , rywalizacja a to wcale nie musi tak byc.
 
Ja tam nie zamierzam uczyc Dudusia. Niech się chłopaczek bawi jak najdłużej, i tak państwo nasze zabrało naszym pociechom jeden rok z ich życia na zabawę i wysyła o rok wcześniej do szkoły. Co za głupota.
Tak jak napisala Luandzia - nauka przez zabawe. I to nie jest kwestia ambocji rodzicow. Chdzi o aktywna zabawe.Bo przeciez teraz nasze szkraby tak na prawde sie nie bawia tylko wszystko dla niech jest nauka i poznawaniem swiata - chwytanie, gryzienie, sluchanie, obserwowanie, memlanie, spiewy (Tu uklon dla Nel Aneczki, ale moj tez mial okres Pawarottiego;-)), piski, raczkowanie itp - to tylko wyglada na beztroska zabawe a tak naprawde to kawal ciezkiej harowki ktora nasze maluszki musza przejsc;-):-D
Jesli chodzi o muzyke to najczesciej powazna, raczej Bach niz Mozart (upodobania mamy) a Vivaldim niestety rzygam:baffled:...czasem tez takie spokojne klarnety jak Kenny G lub cos w ten desen. Mojemu mezowi marzy sie aby Stasiu poszedl do Szkoly muzycznej ( bo on sam gra na gitarach - samouk) ale ja niekoniecznie...ciezkie jest zycie artysty;-):-)
 
reklama
czy te biale kartki moga byc takie normalne z bloku rysunkowego czy technicznego czy musza miec jednak okreslone wymiary
 
Do góry