reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wątek kulinarny - nasze przepisy

Jakaś cisza tu zapanowała... przestałyście gotować? :confused:

Jedliśmy dzisiaj jedno z naszych topowych dań, szybkie, a zarazem inne. Ma coś w sobie.

Kurczak z brokułami w sosie ostrygowym.
Składniki:
1 x podwójna pierś z kurczaka
5-6 ząbków czosnku
1 x brokuł
sos ostrygowy
sól, pieprz, papryka ostra

Przygotowanie:

  1. Pierś kroimy dowolnie (jak kto lubi, w kostkę, w słupki, w cokolwiek :-)) i przyprawiamy, solą (niewiele, bo sos ostrygowy sam w sobie jest słony), pieprzem, ostrą papryką (pieprzem kajeńskim, może być też paprykowa ostra oliwa).
  2. Na patelni rozgrzewamy olej i wrzucamy pokrojony w grubsze plasterki czosnek. Uważamy coby się nie zrumienił za bardzo, bo będzie gorzki. Wyławiamy go z oleju i wkładamy do miseczki.
  3. W tym samym tłuszczu smażymy mięsko do lekkiego zrumienienia. Wyciągamy.
  4. Na ten sam tłuszcz wrzucamy brokuł (drobne różyczki, ale nie za drobne żeby nie zrobiła się ciapa). Podlewamy wodą i dodajemy pół buteleczki sosu ostrygowego.
  5. Gdy brokuł zazieleni się dodajemy kurczaczka i czosnek.
  6. Sosik możemy zagęścić mąką ziemniaczaną (będzie dalej przeźroczysty) lub zwykłą pszenną (będzie zabielony).
  7. Podajemy z ryżem (podczas gotowanie ryżu możemy dodać curry (2 płaskie łyżeczki, albo nawet więcej, zależy jak kto lubi), wtedy ryż będzie żółty i będzie fajnie się komponował z zielonym brokułem). Można też podawać z ryżem z muchami :-D (z ryżem dzikim).
SMACZENGO!
 
reklama
Aniu ja nie znam... w rzyciu nei robiłam gofrów, bo nie mam gofrownicy... ale myślę, że jak dzieci podrosną (tzn. Adaś) to będę musiała sobie taką sprawić.

Za to nie wiem czy się chwaliłam. Dostałam blachę do muffinek i planuję coś na jutro zrobić. Zaraz (może po prasowaniu) przejrzę wątek, bo chyba coś mi świta, że o muffinkach juz było :tak:
 
Aniu ja nie znam... w rzyciu nei robiłam gofrów, bo nie mam gofrownicy... ale myślę, że jak dzieci podrosną (tzn. Adaś) to będę musiała sobie taką sprawić.

Za to nie wiem czy się chwaliłam. Dostałam blachę do muffinek i planuję coś na jutro zrobić. Zaraz (może po prasowaniu) przejrzę wątek, bo chyba coś mi świta, że o muffinkach juz było :tak:

no ja juz też kiedyś myślałam o zakupie gofrownicy, tylko, że mój M ich nie lubi i tak się jeszcze wstrzymywałam, bo stwierdziłam, że dla siebie samej to i tak pewnie robić ich nie będę, no ale może jak mała podrośnie to w końcu się w ten sprzęt zaopatrzę, i będziemy sobie razem robić z Monią:-):-):-)
 
Dmuchawcu ja robie z takiego przepisu, wprawdzie sa chrupkie, tylkoze krotko ;-) ale my i tak sie zajadamy, a duzo podobno zalezy od gofrownicy.

350 g maki
500 ml mleka
75 g cukru
szczypta soli
100 g masla
2 jaja
15 g proszku do pieczenia

Ubijamy jaja z cukrem (dosc dlugo, az bedzie taka gesta masa), potem dodajemy roztopione maslo z mlekiem. Pozniej dosypujemy powoli najlepiej przesiane pozostale skladniki, caly czas miksujac. A potem to juz pieczemy i zjadamy :-D
 
To ja popieram twojego meza, intrygujacy ten przepis ;-) Moze dlatego ze juz zwyklych muffinek troche zjedlismy, trzeba sprobowac cos nowego :tak: Nasze do tej pory ulubione to z bananami i czekolada. Mniam :-D
 
Dziewczyny napiszcie czasem co gotujecie na obiadek... bo ja juz nie mam pomyslow :baffled::confused::cool::dry: (kurcze cos mi sie z klawiatura stalo, stad brak polskich znakow).
 
No to obiecane ciasto:

Murzynek z czekoladą
Składniki:
  • 28 łyżek maki pszennej
  • 14 łyżek cukru
  • słoik dżemu truskawkowego
  • kostka margaryny
  • 4 jajka
  • 14 łyżek mleka
  • 3 łyżi kakao
  • cukier waniliowy
  • przyprawa do piernika(wg gustu-mozna nie dawać)
  • 1 łyzka sody
  • dwie tabliczki gorzkiej czekolady
  • rodzynki i orzechy
Wykonanie:
Dzem, cukier, cukier waniliowy, mleko, margarynę i kakao zagotowaćw garnku i ostudzić. Następnie dodać mąkę, jajka, przyprawęi sodę.Jednągorzka czekolade potłuc młotkiem (przez ściereczke i zanim sie czekoladę rozpakuje) i pokruszoną dodaćdo ciasta. Wsypac rodzynki i orzechy i zamieszać. Ciasto wylaćna blachę. Piec w temp. 180 st. ok 50 mniut. Na koniec zrobic polewe:
gorzką czekolade połamać i wrzucićdo garnka, dodac masło (tyle, zeby masa dała sie rozsmarowac na cieście-gesta śmietana)i mieszać aż do rozpuszczenia. Goraca rozsmaroaćna cieście, posypac pokruszonymi orzechami.
Smacznego!

P1080003.jpg
 
reklama
Do góry