reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wszystko o pielęgnacji i zdrowiu naszych maluszków:)))

dzięki, czyli różnie u Was (czyli w normie jak sądzę):)

Co do kupek, dziś już 7 i zaczynam sie zastanawiać czy czasem nie ma biegunki...

edit:
własnie poszła 8...

to chyba naprawdę za często.
 
Ostatnia edycja:
reklama
a moze to tylko klesy Ciamajdko/ a podajesz jej jakis probiotyk?

u nas kupek jest od 1 do 5 roznie..jak jedna to wielka jak 5 to mniejsze zwykle jednak 3
przed kapiela je bo po kapieli szybko usypia choc czasem na spiocha ciagnie dosc mocno..niech je na zdrowie
spi na pleckach..budzi sie po ok 304 godzinach potem co 1,5 -2..czaaaaad...cyce na okraglo..wiec po pierwszej pobudce wychodze z nia do drugiego pokoju by starsza mogla spac spokojniej.. a ja podlaczam cycocha i se spimy ;-) czasem ja odwroce na brzuszek
co do alkoholu ponoc wietrzeje 4 godzinki lampka wina...
co do strzelania nie słyszalam by cos jej strzelało
 
Ciamajdko mój szkrab tez koniecznie chciał jeszcze po kapieli ale spróbowałam dobrze nakarmić przed i po kapieli juz nie dawac, bo wydaje mi się że oni porostu muszą przed snem pociumkać i wcale nie są głodne. Wstręciuchy małe! Więc ja od kilku dni usypiam Małego bez cycusia po kąpieli.

A kupa jest oznaką przyjmowania wystarczającej ilości kalorii więc pewnie mała sporo zjadła.
EDIT: a te kupy to po karmieniu czy tak samoistnie?

Dziewczyny używała któraś już woreczków do mrożenia pokarmu? Bo ja zamówiłam na allegro i się zastanawiam jak to funkcjonuje?
 
Piszę na szybciocha bo mam 1,5 godz a w tym czasie musze umyć włosy, wyprostować, wstawić ziemniaki (obrane w międzyczasie), zrobić mięso i wstawic do piekarnika, parę razy uspokajać małą bo jak nie trzymam na rękach to masakra.

Więc tak:
-to nie kleksy, nie idą z bączkiem tylko wielkie "soczyste" kupska po karmieniu lub w trakcie... czyli tak jak zwykle tylko kilka więcej, co mnie dziwi.
-mała znowu na cycku cały dzień, dziś rano ściągnęłam nocny pokarm z jednej piersi i teraz zajrzałam do lodówki a tam sama "ustana' woda... super:/
-teraz skończyło się na butelce bo taki płacz co godzinę z głodu że szok... nie da sie słuchać.

no nic, dzień do bani, na dodatek opisany nie na tym wątku..
lecę, do jutra...
 
Ciamajdko. Wielkie soczyste kupska będące efektem mokrych bąków ;) mogą być oznaką kolonizacji jelitek przez bakterie, czyli samo dobro. A co do tego mleka to pijesz jakieś herbatki na laktacje?
 
U nas była ciemieniucha. Była i się szybciutko zmyła takim o to sposobem ;-)
Na pół godziny przed kąpielą smarowanko główki Oilatum i potem kąpiel w Oilatum (to akurat u nas standardowo od urodzenia).

Główka czyściutka aż miło :tak: Pewnie wróci to dziadostwo, bo to podobno takie nawracające jest, ale jeśli ta metoda będzie skutkować tak jak teraz to dwa dni i po kłopocie :sorry:

Z nowości to jeszcze zakupiłam Marimer do noska i jest straszny :( Taki ma rozbryzg, że nawet mi nieprzyjemnie, a co dopiero maluszkowi. Sól z Nose Frida jednak jest o niebo lepsza! Przy niej to Radek się śmiał jak mu wstrzykiwałam...
 
Ostatnia edycja:
weroneczka ja mroże w kubeczkach na mocz:)))))))) tam w jednym sie mieści idealnie 120 ml:p ten pomysł mi nasunęła Polianna (która pisała kiedys że w nich będzie mrozić).

Andzia wstyd przynać ale nie kupiłam jeszcze takiej herbatki, bo myslałam że jest ok. dzisiaj na razie tylko jedna kupka więc jest dobrze:) najlepszy był wczoraj T., bierze małą na ręce, bo płakała (wieczór jak co wieczór, marudny), i nagle wchodzi z nia do kuchni i mówi do mnie "wiesz co, ona chyba kupy nie może zrobić" a ja w smiech:)) i mówie do niego "no co Ty. dzisiaj zrobiła już 9:)", a on w szoku.. "aha, to coś pomyliłem chyba jej sygnały"..:)))))

u nas nadal taka zgrubiała skórka na brwiach, jak to zetrzeć? czy zostawić, samo zejdzie?
 
Ciamajdko u nas też ta skórka była na brwiach i ja oliwkowałam przed kąpielą i wyczesywałam szczotką lub pielucha tetrową ścierałam.
po kilku dniach zeszło i nie wróciło!
 
reklama
A u nas chyba ciemieniucha? Dr pediatra zaleciła smarowanie np 2 h przed kąpielą parafiną (jest tłuściejsza niż oliwka) noi wyczesywanie...

A mój mimo, że kapie go w oilatum, później smaruje oliwką to ma suchą skórę :dry:

Mamusie mające chłopców, jak dbanie o ich narządy płciowe, robicie coś z napletkiem?
 
Do góry