reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zabawki te polecane i odradzane

Hope ja mam pchacza, i uważam że to jest wystarczające. Po pierwsze tak jak powiedziałaś skoro pchacz to po co stoliczek pchacz ma możliwość ściągnięcia planszy i służy na zasadzie stoliczka, przede wszystkim nie jest tym samym co chodziki i tym podobne ustrojstwa które wymuszają na dziecku stanie i koniec (znam dziewczynę która 4 miesięczne dziecko do chodzika wkłada i niech się bawi bo znudziło jej się noszenie jej) Po drugie mamy kostkę (dostaliśmy w spadku po koledze) faktycznie mała się bawi ładnie tym, jest też pianinko zgoda też się bawi i kula teraz zaczyna coraz więcej uwagi jej poświęcać. Wielką furorę robi ta wielka zabawka potrafi długo przy niej siedzieć i rzucać piłeczki ciągnąć zabawki i teraz uczy się przy nie stawać. No ale zauważyłam że nie mogę jej tych wszystkich zabawek dawać codziennie bo wtedy się nudzi i chce coś nowego więc mamy dyżury i codziennie jedną zabawkę chowamy. Po trzecie większość tych zabawek jest duża i nie ma na nie wszystkie miejsca:szok::szok::szok: Zresztą moje dziecko najbardziej lubi się bawić kablem USB i workiem po płycie głównej:dry:
 
reklama
a pozostałe dziewczyny co myslą o tym temacie... lepiej oddzielnie czy w zakupkowym??
ciuszki też można dsostać , kupić , mieć nowe , używane drogie i tanie a mimo wszystko piszemy o nich również w wątku dot zakupów ;-)

co do skoczków ja mam zebrę F-P ale taką na której dziecko samo siada , a nie wisi jak te typowe kangurki i nie obciąża stawów
 
Ostatnia edycja:
Tamten temat jest o zakupach. Zakupach dla dzieci,dla nas dla naszych partnerów itd, a ten temat jest po to żeby polecać zabawki albo przed nimi przestrzegać. Szybciej się tu odnajdziemy z tym niż tam. Widocznie ostatnio nikt na zakupy nie chodzi dlatego wątek zakupowy chwilowo świeci pustkami.
 
jolek...o tak! prawda - ja ostatnio moje zakupy ograniczam do artykułów spożywczych, kosmetycznych i wszystko co związane ze Staszkiem. Tak bardzo chciałabym poszaleć w galeriach na wyprzedażach, ale niestety z braku możliwości pozostawienia mojego dziecka z kimkolwiek, na zakupy pozwolę sobie pewnie dopiero w czasie letnich przecen :-(

Co do nowego tematu - to jestem ZA. Na zakupowym piszemy o wszystkim - tu ograniczymy się tylko do zabawek dla naszych pociech. Swoją drogą to fajny temat, człowiek przynajmniej może się rozeznać w tych zabawkach.

a tak mój synuś bawi się jeździkiem-pchaczem:
DSCN6630.JPG
tu "obgryza" lusterko DSCN6631.JPG
 
I mnie się podoba tak jak Jolcia pisała:tak:
Kiedyś Hope wstawiała taką listę zabawek na zakupowym i znależć nie mogę:sorry2: To jak byś mogła dear to plis:tak:
 
A ja mam taki stojak jak ta zyrafa do wstawania tylko zamiast glowy jest kierownica i Oskar nie przejawia nim zbytniego zainteresowania, o wiele lepiej wstaje mu sie przy stole albo przy sofie ( w sumie to bym go nawet nie kupila, ale go dostalismy i teraz tak sobie stoi).
 
Zastanawia mnie jeszcze wiek przeznaczony dla tych jeździków, czy one się już przydają, czy już powinnam kupić czy czekać aż dziecko będzie swobodnie chodziło. Niby jedno dziecko wychowałam ale wtedy nie robiłam takiego rozeznania, była zabawka to była a teraz nawet nie pamiętam w jakim wieku.

Póki co jeździk chyba się przyda do lizania i gryzienia co? :-D Pamiętam, że starsza namolnie i namiętnie chowała coś w siedzisku, koło 2 lat uwielbiała nim jeździć, także na dworze.

myślę jeszcze o tych zabawkach, mula i przebijak

Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
 
reklama
hope niewiem jak inni. ale mamy to z ikei. dopóki dziecko nie bierze tego do rączki to ok. bo robi to krzywdę. dziecko się obija, ogólnie zabawka niby fajnie rozwijająca ale wykonanie i bezpieczeństwo na niskim poziomie.

pchacze tak mamy. ale narazie etap że mały bawi się tym co jest przy pchaczu. pokrętła, grzechoczące części i grające. ogólnie fajne zabawka.
 
Do góry