agrafka80
Fanka BB :)
AZA - dobrze, że mówisz o tyuch warzywkach, muszę też zakupić, bo moje mają całego ziemniaka i gotują zupę
Wiecie mam ochotę COŚ sobie nowego kupić, potrzeb mam sporo, ale nie wiem co to COŚ jest.Jako dzieciak miałam "kupcie mi coś" a rodzice "to co ci kupić" "Coś" i chyba mi tak zostało
![]()
Ana, boska jesteś :-):-):-):-):-)
ja jeśli mialabym wybrać na ten moment "COŚ" to chcialabym nową lewą stopę. Jest od kilku lat spuchnięta, nie wiadomo co jej dolega, w czasie ciaży i akrmienia i tak zadncyh leków brać nie mogę a niestety sandałków żadnych na nią nie założę, z butów sukienkowych też po paru godzinach się wylewa. Wkurza mnie to, bo nawet jak się łądnie ubiorę to ta noga wyglada okropnie
No a tak z innych coś-ów to nedza, bo z nastepnej pensji musze sobie zapłącić: fryzjera, konsultacje z Iza BK+ chusta, legginsy, krem do twarzy, żel do twarzy, balsam do ciała - to na oko już mi wychodzi z 550 zł :/
To tego szczepienia Wojtka 500 zł, super...

Jako dzieciak miałam "kupcie mi coś" a rodzice "to co ci kupić" "Coś" i chyba mi tak zostało
za 9,99 łopatki,foremki i w zestawie tez młynek taki do przesypywania piasku.a i piłki do skakania za 24,99
po ktorej juz nie ma sladu. Inna sprawa ze A. wciaz jednej pensji nie dostal a mamy juz 21 (powinna byc 1)