reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ZAKUPKI dla mamy i maleństwa :)))

U mnie po drugiej też wyskoczyły, na szczęście blade, więc się zupełnie nimi nie przejmuję ;) Smarowanko nie zaszkodzi, więc można próbować.
 
reklama
Ja też kupilam dzisiaj krem ale przeczytalam dopiero w domu ze od 4 mca, ja po 1 ciazy dostalam rozstepy tylko na cyckach urosly mi o 2 rozmiary, ale piersi nie smarowalam w 1 ciazy tylko brzuch i na brzuchu nie mam, teraz bede smarowala i brzuch i piersi. Chociaz na piersiach to i tak kto tam widzi ale na brzuchu nie chcialabym miec, mam tam tatuaz i nie chcialabym zeby rozstepy mi go zniszczyly :p
 
euforia- ja po pierwszej ciąży dziękowałam Bogu, że jednak robiłam tatuaże w innym miejscu, a nie na brzuchu. Nie miałam rozstępów do 9 miesiąca, a potem jak mnie zasypało, to żadne cuda nie pomogły:no::no::no:
 
Moje cacka ;)
 

Załączniki

  • 1401474546496.jpg
    1401474546496.jpg
    37,3 KB · Wyświetleń: 50
  • 1401474609302.jpg
    1401474609302.jpg
    21,1 KB · Wyświetleń: 53
  • 1401474629299.jpg
    1401474629299.jpg
    23 KB · Wyświetleń: 47
Ja mam na kostce i na łopatce. Na łopatce wielką panterę jak się wspina, a na kostce jakiś tam szlaczek, na razie więcej nie robię, bo szukam sobie miejsca gdzie chciałabym go mieć.Też jestem fanką, za to mój mąż nie ma żadnego i nawet nie myśli, że mógłby mieć, nie lubi, ale moje mu się podobają, nie ma wyjścia:tak:

doggi- a to za uchem, to co to jest? owad jakiś??
 
No eeej to są piórka z koralikami ;)
Mój mąż ma takie samo podejście jak twój, on nie chce tatoo ale moje "są sexy" ;)
 
Wygląda jak owad z dużymi skrzydłami i małą główką, spodobał mi się:tak::tak::tak: ale skoro mówisz, że to pióra, to też ładne:-)
 
Kupiłam mięciutki kocyk dla fasolki w Biedrze za 15 zł,polecam ;-)

Do tatuaży mam stosunek ambiwalentny,ani tak ,ani nie :rofl2:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Mnie sie tatuaż marzy od zawsze (w sumie ponad 10 lat!) ale jeszcze nie znalazłam wzoru, który chciałabym mieć na całe życie ;-)
 
Do góry