reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Sierpień 2010

ja się nie pochwaliłam ale też dziś wizytuję :D na 17 widzenie z Franciszkiem.. w 3D tym razem. Zobaczymy co nam pokaże urwisek mój. Od tego całego rozgardiaszu z sikaniem Olka Młode jakieś spokojniutkie... no ale to tak co tydzień inaczej ;)
 
reklama
martuśka[/B] na Jowisza jak może przez 3 miechy wyblaknąć? przecież wózka używa się po 2-3 lata i nic mu nie blaknie... ależ niektórzy mają pomysł.. jak już nie wiedzą co skrytykować to palną głupotę jakich mało ;)

otóż to :-(
wiec jak uslyszalam ze mama chce nam wspanialomyslnie pomoc po porodzi i przyjechac powiedzialam stanowcze "NIE" !!! nie mam zamiaru byc krytykowana na kazdnym kroku, zwlaszcza ze nie uwazam swojej Mamy za ideał do matkowania. o! starczy mi Łukasz, ktory specjalnie bierze urlop w tym czasie :tak:

powodzenia na wizycie :-)

wlasnie, mialam Wam cos pokazac, masakra :szok: :
http://niewiarygodne.pl/kat,1017181...film,wid,12312084,wiadomosc.html?ticaid=5a3dc
 
Ostatnia edycja:
hej kobietki,
niestety nie nadrobię was bo dzisiaj szalony dzień, niedługo się zbieram... nie wiem co i jak, coś gdzieś wyczytałam, że fiuu nam tu pięknie wszystko pozdawała, zatem GRATUlACJE i szkoda, że jesteś w ciąży w takim momencie:D bo pewnie jakiś drink by poszedł w ruch;d;d;d;d

Krzynko mam nadzieję, że wszystko się dobrze skończy

MARULKa oj kciuki zaciśnięte za maleństwo no i oczywiście czekam na zdjęcia, ale obejrzę je dopiero w pn lub nd,
co do jutra to nie wiem jeszcze jak to będzie, jedziemy we trójkę ja i dwie dziewczyny z firmy, nie wiem o której wpadnie DDTVN, ja mam być jako trzecia do zastępstwa bardziej na przerwy bo nie dałabym rady od 8 - 22:)

Życzę wszystkim dużo zdrówka i mało stresu i niech szyjki się nie skracają, bobasy niech pięknie dają znać co jakiś czas, powodzenia wizytującym


:*:*:*:*:*:*
 
Witajcie Kochane!!!

Perło
gratulację i dużo zdrówka dla małej ślicznotki!!!!

Fiuu zagranicą ręczna praca jest w cenie. Taka mała propozycja wszyscy uwielbiają promocje, a zagranicą jest ich pełno.
Jeśli usłyszą, ze coś dorzucisz free albo za pół ceny, to już w ogóle szał.

Ethele
moim zdaniem masz rację z tymi szpitalami.
Wcale się też nie dziwię, że polska służba zdrowia ciągle kuleje.
Mówię to z obserwacji od czasu jak mieszkam tutaj.
Tutaj do szpitala trafia się w ostateczności.
Jest w tej opiece też wiele minusów.
Ale służba zdrowia prosperuje tu o wiele lepiej niż w Polsce.

Bombusiu
odpoczywaj i pij, pij, pij!!!!

Życzę miłego dnia!!!!
 
buziaki milusiu!! strzeż się arbuzów :)

martuśka dacie sobie radę sami... ja sobie nie wyobrażam co by było jakby ktoś miał ze mną zamieszkać w tym czasie zaraz po porodzie.. TYLKO mąż i koniec.. Moja mama tylko wpadała w odwiedziny co dwa dni, potuliła, ponosiła, dała mi moment odetchnąć i mój tato ją zaraz zwijał ;) na dłuższą metę wprowadzała by więcej zamętu niż dawała pomocy ;)
 
Hej dziewuszki :-)
Nie było mnie jeden dzień a tu tyyyyyyyyyyyle wiadomości, ale niestety nei zdołam odp na nie. Odniose się jedynie do dziewczyn, które niestety wylądowały w szpitalu - mam nadzieję, że sytuacja się uspokoji i szybko wrócicie do domów :tak:

FiuuFiuu make-up rewelacyjny a poza tym GRATULUJE :-)

Ja wczoraj byłam na wizycie zamiast mojej doktor jest jakaś inna ale sympatyczna. Wszytko ok ale przepisała mi Aspargin (Ciamajdka chyba też bierze) i jakiś Tardyferon Fol (żelazo, bo spadają mi wyniki i będą spadać), aaa i widze w karcie no-spe ale mam ją brać doraźnie. Wogóle już kończą mi się rubryczki w karcie ciąży he he :-p Dostałam dalej zwolnienie L4 ale mój pracodawca zawiesił działalność, więc musze teraz z Zusem szaleć. Bo akurat za maj to oni będą mi płacić, więc pieniądze to hugo wie kiedy zobaczę :wściekła/y: No i poszłam tam jedna gada to druga tamto - zwariować idzie tak się zdenerwowałam aż okropnie rozbolał mnie brzuch :-( obiecałam maleństwu już się tak nie denerwować
 
buziaki milusiu!! strzeż się arbuzów :)

martuśka dacie sobie radę sami... ja sobie nie wyobrażam co by było jakby ktoś miał ze mną zamieszkać w tym czasie zaraz po porodzie.. TYLKO mąż i koniec.. Moja mama tylko wpadała w odwiedziny co dwa dni, potuliła, ponosiła, dała mi moment odetchnąć i mój tato ją zaraz zwijał ;) na dłuższą metę wprowadzała by więcej zamętu niż dawała pomocy ;)

no wlasnie, dlatego sie nie zgodzilam. moja na pare godzin nie wpadnie, bo mieszka (na szczescie :-D) 400km stąd ;-)
pewnie ja pojade z Małą na troche do domu jak Łukaszowi sie urlop skonczy, ciekawe jak dlugo wytrzymamy :-p
 
Hejka :happy2:

Chyba Was nie dam rady nadrobić :sorry:

Fiuu ogromne gratulacje! Teraz szybko kończ pracę i broń się Kochana na kolejną 5 :-)


Ja miałam wczoraj obronę mgr. Zaczęła się godzinę wcześniej, bo promotor się gdzieś spieszył i tak wpadliśmy w ostatniej chwili, bo oczywiście nikt nic nie wiedział, że on sobie wymyślił, że zacznie wcześniej ;-) Ale w sumie na dobre wyszło, bo jak obrona miała się zacząć o 13 to 13:20 już byliśmy po wynikach :-D
Tak więc, szkołę mam już za sobą i teraz mogę się delektować ostatnimi tygodniami ciąży a potem w pełni oddać się macierzyństwu :-D

Pozdrawiam Was Brzuchatki i życzę miłego dzionka :happy2:
 
Marulka cuuudowne postępy z małym, idzie ku lepszemu, ciesze sie i proszę o dalszą cierpliwość:)
Fiuu no proszę to teraz na spacerek z takim ładnym makijażem...fruu
BlackOpal no to gratuluję Pani mgr teraz proszę opić flaszeczką soczku lub mlenia.

To kiedy tą naszą Milusie możemy ogladać w TV????kto wie?
 
reklama
Hejka :happy2:

Chyba Was nie dam rady nadrobić :sorry:

Fiuu ogromne gratulacje! Teraz szybko kończ pracę i broń się Kochana na kolejną 5 :-)


Ja miałam wczoraj obronę mgr. Zaczęła się godzinę wcześniej, bo promotor się gdzieś spieszył i tak wpadliśmy w ostatniej chwili, bo oczywiście nikt nic nie wiedział, że on sobie wymyślił, że zacznie wcześniej ;-) Ale w sumie na dobre wyszło, bo jak obrona miała się zacząć o 13 to 13:20 już byliśmy po wynikach :-D
Tak więc, szkołę mam już za sobą i teraz mogę się delektować ostatnimi tygodniami ciąży a potem w pełni oddać się macierzyństwu :-D

Pozdrawiam Was Brzuchatki i życzę miłego dzionka :happy2:



gratuluję:)
 
Do góry