reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Sierpień 2010

No ale zamiast uspokoić ciężarną to wciska kity o autyzmie... Jeżeli kobieta miałaby się poczuć lepiej po usg to niech jej powie, żeby poszła prywatnie, bo nfz nie refunduje większej ilości badań i krótka piłka... A tak to kobieta teraz będzie szlochać po nocach, że jej dziecko może będzie miało autyzm bo już 3 krotne badanie mu zaszkodziło - same wiecie jakie są nerwy i rozumowanie ciężarnych, trzeba być ostrożnym ;)
 
reklama
po spacerku nr 1 objadam sie moim kochanym szpinakiem i czytam Was
Madziujka ja z doświadczenia z Niki Ci powiem, że tym razem nie kupuję kołdry ani poduszki (już chyba o tym kiedyś pisałam), bo zaczęłam ich używać jak mała miała chyba ze dwa lata... a tak wystarczyło prześcieradło, ochraniacz i rożek albo kocyk...
[\QUOTE]

no właśnie wiem..moja poduszki używa tej z kompletu czyli nalesnika teraz od jakiegoś pół roku a kołdre mam na oparciu z łóżka bo śpi z nami i żeby się nie hukła;-) z resztą chcę dziewczynkom jak młodsza rok skończy kupić łóżka swoje



no mamy sukces... już jest lepiej- przynajmniej zdarza mu się (ze 3 razy) zrobić porządne siku na nocnik no i aż tak nie histeryzuje..... ale od 7.30 rano już padam na pysk od biegania za nim......... jestem wykończona...

pocieszę Cię moja dziś zsikałą sie w nocy ;-)
ale się nie martwie...


Cześć Mamuśki!

Z, nastawiałam sobie wody mineralnej
doradzałabym źródlaną :tak:ma mniej skłądników mineralnych któe też mogą obciążac nerki z reszta maluszkom tylko źródlaną


wczoraj się denerwowałam że prawie nie czuję ruchów ale dziś wyczaiłam że mały jest chyba znów obrócony do środka brzucha bo czuję jak mnie po wnętrznościach
moja starsza tak się obracałą do środka..i schizy miałam

martuśka dacie sobie radę sami... ja sobie nie wyobrażam co by było jakby ktoś miał ze mną zamieszkać w tym czasie zaraz po porodzie.. TYLKO mąż i koniec.. Moja mama tylko wpadała w odwiedziny co dwa dni, potuliła, ponosiła, dała mi moment odetchnąć i mój tato ją zaraz zwijał ;) na dłuższą metę wprowadzała by więcej zamętu niż dawała pomocy ;)
u mnie tyle szczęścia że ani mama ani tesciowa sie nie wtracaja..jedna nie może zbytnio druga juz wie;-)

Ja miałam wczoraj obronę mgr.
no to gratulacje..od teraz Pani mgr..a czego?

Jejku dziewczyny muszę Wam to napisać, bo ja dzis byłam zaskoczona , otóż:
Jak czekałam w przebieralni do ginek. to przede mna była jakaś dziewczyna w ciązy lat 24, bo oczywiście wszystko było słychać i doktor powiedziała do niej "proszę pani nie wolno za często robić USG w ciązy dziecku, tylko kiedy jest konieczność, nic poza tym, bo po przeprowadzonych badaniach wynika, ze wiele dzieci, które miały dużo USG w ciązy mają Autyzm"

moim zdaniem powiedział na odczepnego...laske przestraszyl...napewno..a plota pójdzie w świat
 
Witajcie kobietki :)
Ciamajdka- przykro mi bardzo,że T musi wyjechać, ale jakoś sobie poradzicie. Będzie ciężko,ale wierzę,że jakoś Wam się poukłada;-):tak:
Lea 28- najważniejsze,że jest oki z dzidzią. A jeżeli chodzi o ktg to ja miałam robione jak pojechałam rodzić,ale nic nie bolało. Opiernicz babę i już;-)
Milusia- arbuz 4 kg:szok::szok::szok:,dobra jesteś:-D:-D. Cieszę się,że dolegliwości ustąpiły;-)
bogusia007- trzymam kciuki,żeby siostra w końcu urodziła;-)
marulka- synuś w końcu się przekona do nocnika. Ja moją córcię od 9 miesiąca życia sadzałam na nocnik, przyznam,że lubi na nim siedzieć i kupkę robi do niego:-D:-D. Trzymam kciukasy za wizytę:-):-):-)
saudases- trzymam kciuki,żebyś więcej do szpitala nie trafiła. Odpoczywaj duuuuuużo kobietko :tak::tak::tak:
różyczka- strasznie długo Cię trzymali:szok::szok::szok::szok:,ale najważniejsze,że jest już oki. Trzymam kciuki,żeby tak do sierpnia już było:tak::tak:;-)
Fiuu- gratulacje;-), jeżeli chodzi o ceny to dziewczyny dobrze radzą- wyższa a jakby co ta jakaś promocja,drugi produkt za 50%, albo jakiś rabacik:cool2:
Bombusia- dzięki za info o Krzynce, oszczędzaj się!!!!!!!!!!!!
Krzynka- ZDROWIEJ I WRACAJ:tak:
Martitka- Według mnie to u Ciebie jest już 32 tydzień a nie 31:cool2::cool2:
Kasia2506- super,że już na l4:rofl2:. Ja jeszcze pracuję(lepiej na tym wychodzę),ale już niedługo bo coraz ciężej, a po pracy jeszcze córcia 16 miesięczna- wieczorem padam normalnie:baffled:
Perla- gratulacje, córcia śliczniutka :-)
Ehtele- też tak myślę,że czasem zostawiają,żeby łóżko nie było puste:confused:
Niuunia- nie chcę straszyć,ale mój M dopiero kilka dni temu dostał pieniądze z ZUS-u za marzec i kwiecień.Takie mają opóźnienia. Może Ty dostaniesz na czas;-)
Black-Opal- gratulacjeeeeeeeeeeeeeeeee;-)
Pajkaa- mój M był przy porodzie, badań nie miał, ale ja rodziłam w innym mieście niż mieszkam (tam mój ginek pracuje), nic nie płaciliśmy za poród rodzinny:-):-)

Trzymam kciuki za wizyty:tak:;-):tak:;-)
Miego dzionka :)
 
No bez przesady....
ja miałam na każdej wizycie USG... no chyba na jednej tylko nie...

i na pewno jeszcze mi zrobi.. to bym osiwieć musiała....

Idę siać maciejkę.. ogarnęłam z grubsza kuchnie i zjadłam chałke z masłem...
 
Dziewczynki dawno mnie tu nie było ale prawie tydzień nie miałam kompa w domku.Dzisiaj rano go odzyskałam, więc popołudniu a może wieczorkiem nadrobię swoje wiadomości co u Was słychać.
Jak wam pisałam 26 maja miałam egzamin z prawo jazdy i muszę Wam podziękować za trzymanie kciuków i dobre słowa bo go ZDAŁAM:-):-):-)
Jestem przeszczęśliwa teraz trzymam kciuki za ciebie ehtele z tego co pamiętam masz egz. 16 czerwca.
Ja muszę przyznać że miałam bardzo sympatycznego egzaminatora który od samego początku był uśmiechnięty więc nie czułam stresu związanego z jego osobą.
Oczywście podczas jazdy stres jest i to duży ale w myślach powtarzałam sobie
" spokojnie Asia nie śpiesz się dasz radę, każda minuta zbliża cię do końca egzaminu".
Będę trzymać kciuki, będzie dobrze:-)
 
Właśnie odebrałam z poczty ciuszki, które do mnie przyszły, więc się pochwalę co zakupiłam ;-)
1032078334.jpg1027855734.jpg

Ponadto otrzymałam od Fiuu nagrodę pocieszenia w postaci kolczyków i są jeszcze piękniejsze niż na zdjęciach!!! Fiuu masz ogromny talent!!! A fajnie się złożyło, bo akurat takich kolczyczków szukałam, bowiem pasują mi do bransoletki i naszyjnika :-D
Dziękuję baaaardzo :-)

Sierpień GRATULACJE !!! Prawko to najgorszy egzamin jaki przeżyłam, a niestety musiałam go nie jeden raz przechodzić ;-)
 
Dziewczynki - my już w domku :-) Na szczęście okazało się, ze nic groźnego i szybko mi przeszło - jakieś zatrucie pokarmowe.
Na początku od tych wymiotów dzidzia strasznie mocno się ruszała, więc się bałam, że może coś tam nie teges, ale zbadali mnie i stwierdzili, że ginekologicznie w porządalu...
Leżałam na oddziale zakaźnym, co było dodatkowym stresem, zeby czegoś nei załapać, ale powiem wam że opieka super. Pokoik 2 osobowy (wiekszosc czasu byłam sama - dopiero dzisiaj w nocy mi dokoptowali babkę zatrutą po powodzi :/), odnowiony z łazieneczką i tarasikiem z widokiem na ogród... Mam jeszcze badania powtorzyć bo mi wyszła anemia i podwyższony cukier w krwi i moczu, ale anemia to pewnie przez wymioty a cukier to raczej związany z tym, że miałam kroplowke z glukozą jak mi pobierali material do badania. Ostatnio jak robiłam badania 10 i 17.05 to wyniki były wzorowe zarówno dla krwi jak i dla moczu, wiec muszę poprostu skontrolować niebawem.
Z tego co pobieznie przeleciałam wasze posty to widzę, że coś nas dużo w szpitalu. Saudades - trzymam za was kciuki!!! Różyczko -dobrze, ze już wróciłyście!!
no i fiuu -gratuluję absolutorium !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! piękny wynik :-)
 
reklama
Krzyneczko witamy:-) juz myslałam że to jakies fatum skurczowe;-)
dobrze, że już jesteś... to teraz jestesmy wszystkie w komplecie i tak się trzymajmy:tak:


Sierpien8
GRATULACJE!!!;P

Bombusia czy ja się nie odniosłam do Twojej wizyty???? alem gapa!!! oczywiście super że wszystko w szyjce ładnie trzyma... ino te nery... idzie gorąc to nawet nie będziesz tego picia w siebie na siłe wciskać...:-)
especially for you


Black_Opal
bardzo mi sie podoba ten zestaw ze smokiem w paski.... ja oszalałam na pkt żyraf:-p
gratuluję MGR przed nazwiskiem

martuska85, właśnie ten filmik wczoraj oglądałam... no tragedię dziecku zrobili...:shocked2:

Fiuufiuu podziwiam Cię, serio... za talent, za zamiłowania, za uporządkowanie czasu dnia, za chęci do wszystkiego... żeby mi się tak chciało, jak mi się nie chce... chęci są ino zebrac sie nie mogę do pewnych spraw..

Marulka Twoja doba chyba trwa więcej niż 24 h:-D matko...
Monisia8112 ja nie mam takiego dretwienia w karku... za to inne dolegliwości :-D

ja nadal się obijam... mówię Wam... pozapłacałam ino rachunki i siedzę...
 
Ostatnia edycja:
Do góry