reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Co nowego w buteleczce i w miseczce...

Żartujesz? Jak można własnemu dziecku dawać mleko bez potrzebnych mu wartości do prawidłowego rozwoju :szok::confused: Przecież tyle sie trąbi, że mleko krowie poddaje się obecnie takim procesom, że traci właściwie swoje pierwotne wartości.
Jak jej szkoda pieniędzy na własne dziecko, to po co się na nie decydowała :no:
 
reklama
Kurcze Kasiad, ale mnie nastraszylas tym pomaganiem przy robieniu kupki.:szok:
Ja ostatnio chyba trzy razy pomoglam Julci term. a dzisiaj musialam bo strasznie plakala i zrobila twarda kupcie.....chyba wychodzi jej moje obzarstwo na weselu:zawstydzona/y::zawstydzona/y::-(
Ale teraz zastosuje sie do rad i kupie wrazie co soczek ze sliwek:tak::-)
 
Mój Kuba to niezły "odkurzacz" wciąga wszystko co mu podam.Dziś sprawdzamy deserek jabłko+gruszka.A bebilon Pepti zasmakował mu.:szok:
Mysia23 ja też bym nigdy nie podała mleka krowiego,nawet bym nie pomyślała.Ale znam taką matkę,która też podawała mleko krowie z kartonika 0,5 %:no::angry::no::szok::angry::no::szok:.Gdy maluch skończył pół roku,był nieżle wygłodzony i wychudzony,nie rozwijał sie prawidłowo.Miał wielkie niedobory witamin i minerałów.W efekcie trafił do szpitala,a z tamtąd do rodziny zastępczej(złożyło się na to jeszcze wiele innych zaniedbań względem tego malucha i jego starszego rodzeństwa).
 
zrobiłam jak radziłyście zjadł dwie łżki stołowe dyni\ z ziemniakami i dalam popic 40ml soku jablkowego rozcienczony i co kupcie zrobil sam moze nie byla super jajeczniczka` ale zrobil sam tylko strasznie tym sokiem ulewa:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
Bylismy dzis na szczepieniu i pani doktor powiedziala,ze mam sie nie martwic tym,ze kupki sa co kilka dni.Widocznie ładnie sie wchlania:-);-).
Mam juz podawac jeden posilek inny niz mleko:-).Moze to byc zarowno zupka,jak i deserek:tak:.Zaczne chyba od marchewki z czyms.Boje sie tylko tych plam,bo malemu bedzie sie ulewac mleko z ta marchewka i wszytko bedzie poplamione naokolo:wściekła/y::no:.
 
Tyciu, ja sie nie przejmuje plamami:no: Dziwi mnie ze piszecie o tym ze one Wam nie chca zejsc.....U nas poschodzily wszystkie od razu...piore w vizirze sensitiv.......moze jak uzywacie tych proszkow dla maluszkow to tak sie nie dopiera:baffled:
Ach jedyne co mi nie zeszlo od razu to z pieluszki tetrowej herbatka z meliski i jablka...co wydaje mi sie dziwne:eek::sorry2:
 
Ja tez uzywam vizira i plamy na razie przewiduje.Moje dzieciaki jadly sloiczki i plamy byly zawsze,mimo prania w vizirze rowniez.
Przetestuje potem czy jak sama ugotuje,to czy tez plama zostanie...
 
reklama
Ja jak plama nie chce zejść używam odplamiacza ACE delikatne i nie ma żadnych plam po tym...zawsze jeszcze później piorę w Vizirze i jest super czyste...:tak::tak:
 
Do góry