Cukrzyca w ciąży

[Ennis92]

@Marzymieta tak jak dziewczyny piszą każdy jest inny. Ja mam cukrzycę od prawie 6 lat i buraki czy ziemniaki nigdy mi nie szkodzily a ponoć takie niedobre. Ale np kiełbasa mnie wybije czy jogurt naturalny. Kazdy jest inny. Najważniejsze że ty się dobrze czujesz i z dzieckiem ok

@renisus ja dostałam czekoladki od chłopa na urodziny i chyba będę z tydzień jeść [emoji85] mi gotowe kanapki nie wybijaja jeśli jest ser i majonez [emoji23]

 

[Marzymieta]

@Marzymieta tak jak dziewczyny piszą każdy jest inny. Ja mam cukrzycę od prawie 6 lat i buraki czy ziemniaki nigdy mi nie szkodzily a ponoć takie niedobre. Ale np kiełbasa mnie wybije czy jogurt naturalny. Kazdy jest inny. Najważniejsze że ty się dobrze czujesz i z dzieckiem ok

@renisus ja dostałam czekoladki od chłopa na urodziny i chyba będę z tydzień jeść [emoji85] mi gotowe kanapki nie wybijaja jeśli jest ser i majonez [emoji23]

Dziekuję ❤ mi włosy dęba stają, jak dziewczyna wrzuci zdjęcie posiłku, pochwali sie, ze dobry cukier, i zaraz jazda - pewnie wybilo szybciej, albo pozniej, wiec pomiar po godz. niemiarodajny

Moge zapytac, jaki rodzaj cukrzycy masz? Moj mąż ma typ 1.

 

[moniczka2609]

Właśnie każdy musi sprawdzać na sobie niby kiszone powinno obniżać, a po ogórkach kiszonych mam wyższy cukier niż jak zjadłam kawałek ciasta czekoladowego. Po ciemnym i pełnoziarnistym pieczywie była góra, a przy mieszanym jest super. Wszystko trzeba testować. Zjadłam też ostatnio 3 pyzy z mięsem i cukier 115 więc też ok

 

[mamaprzedczterdziestką]

Dziekuję [emoji173] mi włosy dęba stają, jak dziewczyna wrzuci zdjęcie posiłku, pochwali sie, ze dobry cukier, i zaraz jazda - pewnie wybilo szybciej, albo pozniej, wiec pomiar po godz. niemiarodajny

Moge zapytac, jaki rodzaj cukrzycy masz? Moj mąż ma typ 1.

Ja po sobie mogę powiedzieć że cukier mam dobry czy po godzinie czy dwóch nawet jak zjem coś co niby niedozwolone. Bo może i o moich zdjęciach tu mowa [emoji6] Uważam że każdy inaczej przechodzi tą cukrzycę i każdy organizm reaguje też inaczej na różne posiłki.

 

[Ennis92]

Dziekuję [emoji173] mi włosy dęba stają, jak dziewczyna wrzuci zdjęcie posiłku, pochwali sie, ze dobry cukier, i zaraz jazda - pewnie wybilo szybciej, albo pozniej, wiec pomiar po godz. niemiarodajny

Moge zapytac, jaki rodzaj cukrzycy masz? Moj mąż ma typ 1.

Typ 1.5 [emoji85] takie pomiędzy 2 a 1, niby tezustka jakąś tam insulinę produkuje ale pomału umiera i kiedyś będę musiał insulinę brać cały czas. Na razie daje rade ale, poza ciąża potrafię mieć zjazdy.

Ja się staram nie oceniać posiłków innych osób bo jazdy jest inny. Ja np mogę jeść dużo rzeczy które powinny powodować wzrost cukru a u mnie tego nie robią.

 

[renisus]

@Marzymieta tak jak dziewczyny piszą każdy jest inny. Ja mam cukrzycę od prawie 6 lat i buraki czy ziemniaki nigdy mi nie szkodzily a ponoć takie niedobre. Ale np kiełbasa mnie wybije czy jogurt naturalny. Kazdy jest inny. Najważniejsze że ty się dobrze czujesz i z dzieckiem ok

@renisus ja dostałam czekoladki od chłopa na urodziny i chyba będę z tydzień jeść [emoji85] mi gotowe kanapki nie wybijaja jeśli jest ser i majonez [emoji23]

Wlasnie wzielam BLT i nie ma tam sera i majo. Ehhh nic, zjem nie mam wyboru.

 

[Ennis92]

Wlasnie wzielam BLT i nie ma tam sera i majo. Ehhh nic, zjem nie mam wyboru.

Może cię zaskoczy. Oby było dobrze

 

[Okiennica]

Dwie godziny temu obżarłam się plackami ziemniaczanymi że śmietaną, popiłam kefirem i zjadłam do tego kwaśne jabłko - mój żołądek jest szczęśliwy, ośrodek sytości w mózgu też, samopoczucie rewela, w ogóle mi się spać nie chciało i cukier po 2h tylko 118.
@slodkatrojeczka dzięki za placki :-)

U mnie juz ponad norme by bylo, 5.3 to norma. A ja zauwazylam dziwna rzecz, kiedy jem wedline produkowana w UK to cukier mam w normie. Polska wedlinka (nie kielbaska) dziala na mnie jak weglowodany, az zastanawiam sie co oni tam dodaja.

Cukier po sniadaniu ok, ale zjadlam dosc malo. W sumie nie jestem glodna przez ta chorobe.

Jak byłam na diecie z tytułu insulinooporności i miałam unikać węglowodanów, to czytałam składy produktów wędliniarskich i w niektórych sklepach nie było ani jednego (!) produktu (wędliny, kiełbasy, kabanosów), który nie miałby w składzie glukozy albo maltodekstrozy czy jakoś tak. A z tą ostatnią to czytałam, że to przetworzona skrobia, która jeszcze lepiej podnosi cukier.

W Lidlu znalazłam wtedy tylko jeden(!!!) produkt mięsny, który nie miał w składzie glukozy ani maltocośtam - były to parówki pod nazwą kiełbaski wiedeńskie, przy czym były dosyć paskudne w smaku.

Tak że teges, nie dziwcie się, jak Wam polskie wędliny wywalą cukier, bo tam często glukoza jest na drugim miejscu w składzie...

Czesc, dziewczyny przygarniecie? Jestem w 30 tc. W 27 tc wyniki krzywej 82/152/146. Ginekolog i diabetolog stwierdzily, ze wynik po 2 godz. jest za wysoki, mimo ze czytalam o normie do 153. Mam diete, wykroczen niewiele. Tylko sama juz nie wiem, jak jesc. Diabetolog mnie zbesztala, ze mam nie stosowac diety cukrzycowej, a zdrowa diete ciezarnej. Na magicznej kartce nie ma slowa o ziemniakach czy burakach. Jak mierzylam cukier czesciej niz po godz. od zjedzenia posilku to tez byla niezadowolona. Wiec troche wyluzowalam. Glodna nie chodze, cukry w normie. Ale dzis np. wyczytalam, ze ziemniaki i buraki maja wysokie ig i cukier w normie mogl oznaczac duzy wyrzut insuliny. Jak sie polapac? Tesciowa przywiozla karczek, buraki i kluski slaskie. Zeby nie jesc klusek zrobilam ziemniaki, bo uwielbiam, a nic mi po nich teoretycznie nie jest.. Cukier po godzinie od zupy 117, od drugiego dania 116, po 2 godzinach 93.

Cześć:-)
Jeśli dobrze się czujesz po ziemniakach i cukier ok, no to jedz na zdrowie.
Obserwuj co Tobie służy i o jakiej porze dnia i będzie dobrze :-)

 

[slodkatrojeczka]

A ja nie mogę sera [emoji23] zero makaronów, chleb tylko żytni razowy i raz pasuje a raz nie. Zależy od pory dnia i od tego, co akurat robię. Jogurt naturalny jadam 2 razy dziennie i z jogurtem i owocem mogę zjeść płatki owsiane a bez jogurtu już nie mogę. Smażonego nie mogę w ogóle, już nawet zrezygnowałam z prób. Ustawiłam sobie mniej wiecej stałe posiłki i zmienia się u mnie tylko obiad i ewentualnie rodzaj dodatków do innych posiłków. Na sniadanie i na kolacje jem chleb, całe 2 kromki. Z rana z jajkiem, wieczorem z camembertem. I do tego warzywa. Odwrotnie nie mogę, rano sery podnoszą mi cukier a wieczorem jajka. Drugie śniadanie i podwieczorek to sałatka (sałata, ser feta, pomidor lub ogorek, trochę serka wiejskiego) albo jogurt z platkami, owocem i orzechami. Obiad staram się jeść normalny jak inni domownicy z małymi zmianami, jak oni jedzą smażone to sobie pieke albo gotuję. Ostatni posiłek ostatnio mi nie wchodzi. Żołądek mi się chyba skurczył... Minus takiej diety to fakt, że mam chęć na pączka, a plusy są takie, że mam dobry cukier i jak dopilnuje godzin posiłków to nie odczuwam głodu, jestem cały czas najedzona. No i zdrowo się odżywiam. Wzorowa morfologia jak nigdy [emoji23]

 

[slodkatrojeczka]

Dwie godziny temu obżarłam się plackami ziemniaczanymi że śmietaną, popiłam kefirem i zjadłam do tego kwaśne jabłko - mój żołądek jest szczęśliwy, ośrodek sytości w mózgu też, samopoczucie rewela, w ogóle mi się spać nie chciało i cukier po 2h tylko 118.
@slodkatrojeczka dzięki za placki :-)


Jak byłam na diecie z tytułu insulinooporności i miałam unikać węglowodanów, to czytałam składy produktów wędliniarskich i w niektórych sklepach nie było ani jednego (!) produktu (wędliny, kiełbasy, kabanosów), który nie miałby w składzie glukozy albo maltodekstrozy czy jakoś tak. A z tą ostatnią to czytałam, że to przetworzona skrobia, która jeszcze lepiej podnosi cukier.

W Lidlu znalazłam wtedy tylko jeden(!!!) produkt mięsny, który nie miał w składzie glukozy ani maltocośtam - były to parówki pod nazwą kiełbaski wiedeńskie, przy czym były dosyć paskudne w smaku.

Tak że teges, nie dziwcie się, jak Wam polskie wędliny wywalą cukier, bo tam często glukoza jest na drugim miejscu w składzie...


Cześć:-)
Jeśli dobrze się czujesz po ziemniakach i cukier ok, no to jedz na zdrowie.
Obserwuj co Tobie służy i o jakiej porze dnia i będzie dobrze :-)

Zazdro [emoji12]

Ja teraz czytam składy wszystkiego w sklepach. A weź znajdz chleb bez cukru, substancji słodzących albo karmelu... Wedlinom nie ufam w ogóle. Jeden wielki syf, chyba że jest sprawdzone źródło. Jutro piekę sobie szynkę