Dziewczeta , pomocy!!!
eryk nigdy nie miał odparzenia a dziś dostał od kilku rzadszych kup... przewijanie to koszmar- tak go boli obmywanie tych miejsc, przed chwila tak sie strasznie zaniósł żeśmy z Kotem spanikowali... jak to przegonić? sudokrem i talk sa w akcji na chwilę obecną... ja obmywać żeby nie bolało, wietrzyć, czy co ja mam robić??
eryk nigdy nie miał odparzenia a dziś dostał od kilku rzadszych kup... przewijanie to koszmar- tak go boli obmywanie tych miejsc, przed chwila tak sie strasznie zaniósł żeśmy z Kotem spanikowali... jak to przegonić? sudokrem i talk sa w akcji na chwilę obecną... ja obmywać żeby nie bolało, wietrzyć, czy co ja mam robić??
. Nam pomaga bardzo. Biedactwo - Buziolki Wielkie dla Eryczka...
Cóż, zawsze mui być ten pierwszy raz...
rano pupcie podmyłam w wannie i obyło się bez krzyków 