reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

JAK SZYBKO SCHUDNĄĆ !!!

Ja sobie biegam od dwóch lat regularnie 2 -3 razy w tygodniu od 15- 45 min (zależy od chęci) i powiem, że efekt jest super. Dobre samopoczucie, wygląd niezły :) nogi umięśnione a od pół roku raz w tygodniu zaglądam na siłownię - tak dla relaksu - POLECAM jak do tego dołożyć ograniczenie słodyczy efekt gwarantowany!!! Kto ma ochotę zapraszam na profil FB sweterkowo może znajdziecie coś dla siebie :)
 
reklama
Schudnąć to wyzwanie nie lada ćwiczenia dieta to wymaga dyscypliny wewnętrznej .Ja niestety takiej nie mam koszmar po tygodniu mam adość. Znalazłam produkt drenafast płyn i żel do smarowania . Nie tylko wspomaga odchudzanie ale również oczyszcza organizm z toksyn .Żel eliminuje nadmiar cellulitu skóra jest gładka i ujędrniona.Drenafast plus ograniczenie jedzenia daje efekt 2 tygodnie i waga w dół polecam:tak:
 
dokładnie tyle samo przytyłam!
Ja to chodziłam na aerobik, trochę na basen.Ale systematycznie.Nie jadłam słodyczy.W ogóle.6 miesięcy -wróciłam do wagi sprzed.
 
Nie ważne jest to, jak długo się ćwiczy. Ważna jest systematyczność ćwiczeń. Jeśli od razu po schudnięciu, rezygnujesz z ruchu, nic dziwnego, że poprzednia waga wraca. Poza ruchem ważne jest także to, co jesz. Konieczna jest rezygnacja ze słodyczy i ograniczenie węglowodanów zawartych w pieczywie, makaronie, ziemniakach (skrobia to również węglowodan).
 
zdziwiło mnie to ,że nie ważne jest jak długo się ćwiczy. Myślę, że ważne.
W końcu dłużej ćwicząc spala się więcej kalorii.
 
ja w 4 miesiące wróciłam do wagi sprzed ciąży. teraz mała ma 8 miesięcy, a ja ważę jeszcze 7kg mniej...chuderlak się robię. szybko schudłam, bo moje dziecko miało skazę i nie mogłam jeść nabiału (mleko, serki, masło). nie jadłam również słodyczy, pszenicy (makaron jadłam sporadycznie kukurydziany, a chleb tylko żytni) i nic smażonego. ponadto codziennie 1-1,5 godz. spaceru. POLECAM:)! Teraz mój mąż przechodzi na ta dietę i zobaczymy czy będą efekty:p
 
polecam makaron kukurydziany. dostępny w każdym hipermarkecie (rurki, spaghetti itd.). nawet mężowi lepiej smakuje, a mniej kaloryczny. jest też makaron żytni. z pieczywa białego zrezygnowałam, bo jest w nim albo serwatka, albo maślanka czy mleko w proszku...zawsze coś czego przy skazie nie mogłam i tym sposobem polubiłam się z chlebem żytnim. kwestia przyzwyczajenia, a na początku nie wyobrażałam sobie nie jedzenia białego ciepłego chlebka prosto z piekarni posmarowanego masełkiem. dalej tęsknie, bo jeszcze karmię piersią:( ale żytni z masłem też daje radę!

Życzę powodzenia, najgorszy pierwszy miesiąc...potem człowiek jak z karabinu leci tym sposobem żywieniowym.
 
hej dziewczyny, czy mozna do was dołaczyc? Tez sie odchudzam i do lata chciałabym zrzucic min 10kg.
 
reklama
łupinka oprócz makaronu kukurydzianego (nie gotować więcej niż 8 min.) jest też żytni. Polecam:) Ponadto zamiast mleka krowiego (pediatra powiedziała, że jak odstawię mleko i nabiał to zjadę z wagi) piję (np. do kawy) mleko ryżowe, migdałowe lub owsiane (również w każdym hipermarkecie na regale ze zdrową żywnością). Można też sojowe, ale mi nie podchodziło. Rozumiem was dziewczyny, bo gdyby nie skaza u małej - nigdy w życiu nie zrezygnowałabym z białego pieczywa (które kochałam) czy jedzenia na śniadanko kanapek z serkiem. nie zrezygnowałabym ze spaghetti z serem i wielu wielu innych (teraz spaghetti robię na makaronie kukurydzianym bez sera i jest również bardzo pyszne).
 
Do góry