reklama
U mnie zawsze mial byc Mateuszek, ale tak ma na imie niezyjacy bratanek mojego meza(zmarl zaraz po porodzie) no i jednak zrezygnowalam z tego imienia. Potem ulubione to Tomek Maciek i Michałek. z dziewczecych to glownie zawsze byla Marta, ewent Pola albo Amelia. :-)
martolinka
Mama i nie tylko :-)
Dla chłopca chcialam z początku Antek ale jeszcze nie spotkałam Antka, który by mi nerw nie psuł więc zrezygnowąłam.
kilolku nie kraczbłagam bo na razie wszytsko jest na dobrej drodze
Laski bo uwierze, że mam ładne imię
Haha, laski, czyżby powtarzał się wątek z czasów ciąży - imię dla naszej pociechy
Ile razem przeszłyśmy:-) kocham Was:-)
U mnie niestety pozostają imiona na J;-)
Chłopiec: Jaś, Jakub, Jacek, Jędrzej, Jeremi na razie króluje to pierwsze.
Dziewczynka: Jagoda, Jagna, Jaśmina, Junona. Mój A bardzo by chciał Justyna ale mamy taka jedną w rodzinie i w życiu przez to nie nazwę tak córki.
Ile razem przeszłyśmy:-) kocham Was:-)
U mnie niestety pozostają imiona na J;-)
Chłopiec: Jaś, Jakub, Jacek, Jędrzej, Jeremi na razie króluje to pierwsze.
Dziewczynka: Jagoda, Jagna, Jaśmina, Junona. Mój A bardzo by chciał Justyna ale mamy taka jedną w rodzinie i w życiu przez to nie nazwę tak córki.
martolinka
Mama i nie tylko :-)
Jagna była duuuza i miała duuuże cycuszki
Mój małżon uparł się, że jak będzie chłopiec to ma mieć na imię Kajetan, stukałam się w głowę - bo ten mój zawsze chciał się tak nazywać, bo by mógł mówić, że jest kajtek ;-) do kwadratu ( takie mamy śmieszne nazwisko ).
A tak to siedzieliśmy z imiennikiem i czytaliśmy opisy imion
A tak to siedzieliśmy z imiennikiem i czytaliśmy opisy imion
reklama
Podziel się: