jestesaniolkiem
Nikodemowa mama '10
ogladalam wasz pocieszki.... jejus same sliczniutkie szkraby
.... no normlanie ah
, napatrzec sie nie moglam 
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza
Witam się i jalepiej późno niż wcale...
moje dziecie zmęczone poranną wycieczką śpi a ja na szybkości sprzątam i robie obiad.
Dziś odwiedziłam z rana moją firmę i pochwaliłam się moim synkiem. Antoś na dzień dobry jak szczapiła go moja dyrektorka obzynzolił jej całą marynarkę twarożkiem- ot ulało się chłopaczyniedziewczyny maluszkiem zachwycone ..
;-)Dzis byl dzien szopingu. Umowilam sie z psiapsiola, co 1.5 miecha w Polszy byla. O
A potem stwierdzila, ze trzeba to uczcic, i kupila mi 2 bluzki podkreslajace cycki i talie. No wariatka moja kochana.........
Popieram
Dziewczyny help...
to Ubranka do chrztu Abrakadabra lniane ubranka do chrztu bawełniane ubranka do chrztu Wyjątkowe ubranka do chrztu
czy to Ubranka do chrztu Abrakadabra lniane ubranka do chrztu bawełniane ubranka do chrztu Wyjątkowe ubranka do chrztu
jako ze to pytanie do publiczności to nie powiem co obstawiam![]()


(tzn. w zadek Jego auta)...no i odwieźli mi M do szpitala z urazem kręgosłupa...ludzie jak ja się bałam o Niego...musiałam uruchomić rodziców, którzy mieszkają 100 km ode mnie coby przyjechali i Hanką się zajęli a ja sama pojechałam do Niego...więc czekałam na nich 1,5 h, potem w korkach stałam 2 godziny
... zanim dojechałam do szpitala to zdecydowali się M wypuścić - ma nosić kołnierz i odpoczywać...kurcze, w takich sytuacjach to się docenia swoją drugą połowę, oj docenia... także dzisiaj "odtajam" ze stresu i dbam o mojego eM jak tylko umiem najlepiej 
ale język Cię chyba nie boli co??
cos mi net szaleje:-)jezyk mnie nie boli ( ja z tych nie lizacych buhahahahahahahahaha) tylka raczka![]()
Aniez, ta głośność małego jest związana z chęcią zwrócenia na siebie uwagi :-) szczególnie dzieciaki przedszkolne mają ten objaw, bo będąc w przedszkolu przekrzykują się nawzajem, aby ich pani usłyszała (no Kubolek szybko zaczyna :-))...moja też to ma, więc jak tylko ją widzę, że ma ochotę wybuchnąć, to od razu palec na usta...i już powoli zaczyna działać...gorzej jak mi sprowadzi watahę ziomali do domu...to nic nie działa
U Nas idntycznie. Do tego Weronika musi byc przy kąpieli, myje Borysowi nóżki,a przed, zdejmuje mu pieluszke..itd. Jakby mogła to i przy karmieniu najchetniej by z nami byla i np. głaskała i całowala braciszka jak on je...
ach ta Twoja Weronisia to cudo-pomocnica...moja dalej się ogranicza do stwierdzenia "ja już siostrę widziałam" :-), no może raz-dwa ją pobujała w kołysce, ale po 10 sek. stwierdza, że Hanka nie chce spać i wychodzi z pokoju...a najchętniej to by Jej na youtube puszczała Kate Perry i inne takie wrzeszczące pychole :-)

;-)
nie żebym jakimś nierobem była ale weny nie mam;-)
a mi się wydawało ze mało je)






