reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2011

?????????????????????????????????????? Pomyliłam forum
Gdzie się wszystkie podziały????????????

Styna też skwitowałam do M,że oskarżą nas na mieście o znęcanie się nad dzieckiem. Całe szczęście dziś to nie wygląda aż tak źle jak się tego spodziewałam
Pogoda się poprawia więc faktycznie szwagier lubi deszczową pogodę:)
 
reklama
Witam się:-) Tym razem z domku:tak: Wczasuje ostro:-D
Młodzież śpi, a ja sprzątam, już zrobiłam big pranie, a zaraz się biorę za sprzątanie szafek w kuchni, od wieków tam nikt nie zaglądał ze ściereczką:zawstydzona/y:. Sprzątałam ale na bieżąco na generalne brakło czasu. Więc dzisiaj jest ten dzień:confused2:.
Gotuje też zupkę pomidorową ze świeżych pomidorów z bazylią więc zapraszam:-).
Marzena:szok: witaj kobito, kopę lat:szok:. Ładnie to tak znikać bez wieści?:-p
Alex popieram dziewczyny, nie utrudniaj sobie tego kochana, zmień nastawienie na "dam radę". Choć łatwo mi się teraz mądrzyć, bo też tak to przeżywałam i moje nastawienie niestety nie wiele dało. Zobacz i tak długo mogłaś być z Oliwierkiem, to już duży chłopczyk, także jestem przekonana,że da radę bez maminej spódnicy:-). I Ty odżyjesz, wyjdziesz do ludzi, będziesz miała swoje pieniążki, dla mnie ta niezależność jest bezcenna. A jak wrócisz do domu będziecie się cieszyć sobą nawzajem . Po pewnym czasie zaczniesz to doceniać, ze spełniasz się nie tylko jako mama, ale i zawodowo:-). Koniecznie zostawiaj teraz młodego od czasu do czasu z babcią.
Joluś cmokamy Igusia w guza.
Hope jednak nie piekłam tego sernikobrownie, serka nie kupiłam bo zapomniałam, postawiłam na zwykłą szarlotkę z kruszonkę, wyszła pycha i w całym domu tak pachniało, dzisiaj już nie ma nawet okruszka.


Dobra zmykam dalej sprzątać.
 
Alex tak jest jak Jaipur mówi, co innego chcieć, co innego musieć. Ja chcę wyjść z domu i nie mogę się doczekać października, te kilka godzin zleci niepostrzeżenie i już do domu gdzie można się bawić, tulić i kochać :-) Skoro nie masz wyjścia, może postaraj się zmienić nastawienie? Albo znajdź inne wyjście ;-)

Wiem, że muszę zmienić nastawienie bo inaczej będzie mi bardzo ciężko, ja troche też stresuję się czy dam rade w pracy w końcu 3 lata minęły a przepisy się pozmieniały bardzo, poza tym ta cała reorganizacja i zastanawiam się z kim będę siedzieć. A inne wyjście czemu nie tylko żebym wiedziała, ze wszystko będzie ok to od razu bym spódnice zadzierała hehehe....

Madzik orientujesz sie może czy u nas w pracy wymagają zaświadczenia od lekarza, ze karmie piersią, żebym mogla wcześniej wychodzić??
Jolek całusek dla Igusia w czółko:)

A ja miałam dzisiaj straszną noc od 1.00 do 3.30 Oli kręcił się niemiłosiernie, cały czas na cycu juz myślałam, że zwariuje, muszę koniecznie zabrać sie za te cycanie nocne bo jak wrócę do pracy to chyba będę odsypiać nocki za biurkiem:)
 
Witajcie,
marzena - miło Cię "widzieć":-)
basiek - ODPOCZYNKU życzę na urlopie:-D, bo ze szmatą w ręku kiepski wypoczynek:-p, ja jestem po urlopie i nadal mieszkanie czeka na gruntowne porządki i nic nie zaprawione:baffled:

alex- znajdź pozytywy - ja nie chciałam wracać do pracy, a od początku roku musiałam - spójrz o ile dłużej byłaś w domu z synkiem:-)

NIe zaglądam teraz wcale, bo nie mam ani chwili na internet - pracuję na 3 etatach, niech się wreszcie te urlopy skończą:wściekła/y:! a w domu nie mam czasu na kompa, bo Zochna tylko za palec mnie chwyta i pędzi po całym mieszkaniu, nawet odsapnąć nie można...
to tyle, chciałam się pokazać, że żyję:-p
 
styna gratuluję zabka :-)
madzik :-D moja Emka nie wali głową o podłogę ale próbuje sie kłąść i płakać .. po chwili jak widzi ze to nie działa to wstaje i idzie dalej :-p
ooo marzena u mnie właśnie to samo :-p

mąż zabrał dzieci na zakupki więc ja sobie mogę w końcu odpocząć :-)
 
Ale ciepełko się zrobiło. My już jeden spacerek zaliczyliśmy. Jak tatinek wróci z pracy to pójdziemy na drugi :)

Lepi kurcze to się porobiło u Ciebie.Mam nadzieję,że już niedługo to rycie się skończy:) Czekamy tu na Ciebie:)
 
Witam wstałam kurcze jak robię nocki to lepiej się wysypiam:) Hmmm pewnie dlatego że mnie nikt co chwilę nie budzi:)
Jolek a nie mówiłam "szwagier " jest jak barometr no ale odpukać u nas też ładnie.
 
Dobry wieczór :)

Co tu takie pustki dziś? Wywiało Was wszystkie na dworek, żeby korzystać z resztek lata?

Przed chwilą skończyłam w jednym miejscu wyszarpywać chwaściory. Bo mam motywację, bo sobie kupiłam trzy donice host i sobie planuję zrobić "leśny" ogródek :D Będą stare korzenie drzew, drzewka iglaste, hosty i wrzosy. A na ziemi wysypane szyszki. Będzie ślicznie. To oczywiste :D Skromność mi to podpowiada :-p

Tylko po co jutro do pracy muszę iść skoro mam zapał do czegoś konstruktywnego ;)

Plan na wieczór to filmik i święty spokój. A pewnie będzie tak, że zaraz się ktoś zwali nam do domu. Znajomi jutro jadą na 2 tygodnie na wakacje i być może będziemy się żegnać ;)

Teraz prysznic po ciężkiej pracy "na gruncie" :p
 
marzena bedzie ślicznie, napewno.Tylko wrzosy i wrzoście nie przetrzymują naszej zimy, mi padają zawsze po sezonie, niezależnie czy okrywam czy nie.A hosty vel funkie to super sprawa, a z kazdym rokiem coraz piękniej rosną.

u nas dzień jeżdzony, najpierw junior nadgryzł mi karte od tel a czekałam na tel od lekarza, więc szybko do salonu po duplikat, potem na badania, a potem odwieźć na lotnisko starego.Tak więc raczej nie korzystałam z końcówki lata, co więcej mam nadzieje, że lato się jeszcze pokaże!
 
reklama
siemanko kobity:)

Marzena a kto z małym jak Ty do pracy?? A i co z Paulą bo i ona ma wakacje:)
Na pewno ślicznie Ci to wszystko wyjdzie:)

Jaipur tak szybko Ci duplikat wydali?? Starego się pozbyłaś :-D

Styna oby pogoda się utrzymała:) Jak tam Nadia po wycieczce??

Futrzaczku gdzie Ty jesteś???????????????????????????????????????????????

My byliśmy na zakupach w Realu... więc popołudnie chodzone ale nie na dworku. Kupiłam młodemu książeczki z kotkami i pieskami ale radochę miał:)
 
Do góry