reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maluszkowe i nasze zakupy.

Chyba każda z nas ma inne doświadczenia i każdej co innego się przydało :-D.

Niania - bardzo nam się przydawała na wakacjach (jeździmy do domku na wsi) i po to ją kupiliśmy. W mieszkaniu nie używamy.

Podgrzewacz - używałam tylko w nocy. Miałam przy łóżku włączony podgrzewacz, a w nim butelkę z wodą, a w słoiczku odmierzone mleko. Jak się młody obudził, to tylko wsypywałam mleczko i gotowe, nie musiałam wstawać, a on się nie wybudzał tak bardzo.

Ubranek na 56 używaliśmy przez jakiś czas i na początku nawet one były duże. Poza tym mój synek był strasznym ulewaczem i dość często go przebieraliśmy, więc musiało być więcej kompletów pod ręką.

A co do dżinsów i sukienek to się zgadzam w 100% :tak: Zupełnie niepraktyczne :no:

No i przewijak - zupełnie się nam nie sprawdził.
 
reklama
kurcze do szpitala to sporo trzeba wziac... :-) naszczescie mam szpital jakies 150 m ode mnie bo auta nie mam jeszcze i nie wiem czy sie dorobie do porodu z reszta blisko jest to dam rade ;-)ja chyba jak dzidzia zacznie sie ruszac bede czula to cos kupie jak jedna z was mowila albo jak poznam plec ;-) podziwiam za kupienie lozeczka i przewijaka :-) ja to w sumie w zabobony nie wierze ale na razie jakos nie spieszy mis ie do kupowania wozka czy lozeczka za to jak widze dzieciece ciuszki to poprostu zaczynam trajkotac do meza ze to mozemy kupic ze tamto i przekabacilam go ze za miesiac cos kupimy :-)
 
jakaś masakrystyczna lista:no:
wiedziałam, że trzeba dzidziuchowi sporo kupić, ale że aż tyle
no cóż trzeba powoli kupować:-)
 
do szpitala to zwykle wielka torba wychodzi - jak bylam to polozna zrobila wielkie oczy i spytala czy na wczasy sie wybieramy :-D:-D:-D

Mi przewijak sie sprawdzil jak najbardziej - nie wyobrazalam sobie przewijania na lozku (niewygodnie i trzeba sie pochylac) - Jasiek dopiero wyrasta z pieluch i w sumie to kilka tygodni temu przewijak stal sie zbedny :tak:

Wanienke mialam dla niego taka wypasiona, ale bylo to w 100% warte swoich pieniedzy - wanienka ONDA wyprofilowana - bardzo przydatne bo nie trzeba noworodka trzymac caly czas i ma sie wolne rece zeby przygotowac recznik, nalac plynu itp. PRzydatne gdy kapie jedna osoba (bez pomocy M) :tak: Ja mialam ze stelazem nawannowym - super sprawa bo nie musialam sie tak schylac:tak: No i calosc nam sluzyla gdzies do 10-11 miesiaca

Niania sie przydaje tak jak napisala blueberry - jak sie ma domek czy w ogole jak sie mieszka w duzym domu.:tak:
 
Chyba każda z nas ma inne doświadczenia i każdej co innego się przydało :-D.

Niania - bardzo nam się przydawała na wakacjach (jeździmy do domku na wsi) i po to ją kupiliśmy. W mieszkaniu nie używamy.

Podgrzewacz - używałam tylko w nocy. Miałam przy łóżku włączony podgrzewacz, a w nim butelkę z wodą, a w słoiczku odmierzone mleko. Jak się młody obudził, to tylko wsypywałam mleczko i gotowe, nie musiałam wstawać, a on się nie wybudzał tak bardzo.

Ubranek na 56 używaliśmy przez jakiś czas i na początku nawet one były duże. Poza tym mój synek był strasznym ulewaczem i dość często go przebieraliśmy, więc musiało być więcej kompletów pod ręką.

A co do dżinsów i sukienek to się zgadzam w 100% :tak: Zupełnie niepraktyczne :no:

No i przewijak - zupełnie się nam nie sprawdził.

Masz calkowita racje ze kazdy ma inne doswiadczenia.Podalam tylko ta liste bo wydaje mi sie bardzo realna.
Ja nie uzywalam tylko kilku pozycji.
-olilatum(uzywalam zwykle krysztalki a potem nie bylo potrzeba bo wystarczyla oliwka po kapieli)
-niani-nie bylo mnie stac wtedy,obylo sie bez
-soli fizjologicznej
-poduszki klin
-chusty
Butelki aventu tez polecam,oboje dokarmialam,Syna karmilam piersia do roku corke do pol.NIe odzucily piersi z powodu butelki.
Co do ciuszkow wszystko zalezy od wielkosci malenstwa gdy sie urodzi.
Syn urodzil sie na 55cm i uzywalam ich moze kilka dni potem juz byly pasowane i niewygodne,szwagierka urodzila syna na 60cm.
Pamietac trzeba ze goscie ktorzy nas odwiedza tez obsypia malucha ciuchami i nie wszyscy maja wyobraznie i kupuja zazwyczaj male rozmiary.
Co do przewijaka,mnie sie przydal.Bylam po cesarce i mialam go na wysokosci pasa wiec nie musialam sie schylac by przewinac malenstwo.Do tego mialam go zamocowanego na stelazu-komodzie,mialam w nim pieluchy,kremy oliwki i prezedewszystkim pod nim mialam wanienke z odplywem.Uzywalam go przy dwojce teraz ma go moja kuzynka i tez chwali.Gdybym dostala taki tu to tez bym go kupila.
Sorki za ten monolog i wymadrzanie,chcialam sie tylko podzielic moim doswiadczeniem,chodz moze to juz przestazale.
jakaś masakrystyczna lista:no:
wiedziałam, że trzeba dzidziuchowi sporo kupić, ale że aż tyle
no cóż trzeba powoli kupować:-)

mag nie przerazaj sie .wiekszosc z tej listy zmiesci sie w jednej reklamowce.
Wiekszy wydatek to tylko lozeczko,wozek,materac i laktator.
To ostatnie moze sie nie przydac,mozna sie tez dowiedziec o wypozyczalnie laktatorow.Ja mialam pozyczony od szwagierki.Wystarczyl.
 
Odnośnie laktatora mogę jeszcze dodać, że mnie się najlepiej sprawdził taki najprostszy laktator Medeli za 60 zł:

thumb.php


Miałam też Chicco, taki:
714942994

Ale on kiepsko zasysał niestety.

Niestety ten laktator Medeli miałam pożyczony, a ten Chicco sprzedałam, więc nie mam żadnego. Ale chyba nie będę kupować przed porodem.
 
Odnośnie laktatora mogę jeszcze dodać, że mnie się najlepiej sprawdził taki najprostszy laktator Medeli za 60 zł:

thumb.php


.

No właśnie ja koniecznie muszę sobie kupić jakiś dobry laktator, przy Hubercie miałam taki najzwyklejszy i namęczyłam się sporo zanim coś odessałam. Myślę że to ważny zakup szczególnie dla tych mam które rodzą poraz pierwszy. Ból nawału mlecznego jest tak ogromny że się nieda opisać. Także warto sobie pomóc czymś takim zwłaszcza wtedy kiedy maluszek nie bardzo umie jeszcze ssać. No ale fakt może się zdarzyć że mama nie będzie karmić dziecka np. z powodu braku pokarmu i wtedy jest on niepotrzebny. Zawsze można jednak go sprzedać np. na allegro :tak:

Co do innych zakupów to rzeczy typu wózek, wanienka i inne mam, jedynie z takich to kupię sobie na lato fajną spacerówkę. Noi myślę też o nowym łóżeczku a raczej kojcu. Też fajna sprawa, przy Hubciu mialam łóżeczko drewniane a pózniej dodatkowo wielki kojec pożyczony od szwagierki który zagracał mi pół pokoju. Lubiałam mieć go na oku jak coś pitrasiłam w kuchni. Taki kojec jak ten na obrazku ma 2 w1 łóżeczko dla maluszka a potem superaśny kojec.
Dla przykladu :-)
708060740


712419670



Co do zakupów ciuszkowych ktore kocham najbardziej to ja oczywiście wrazie chłopca jestem przygotowana w 100% przy dziewczynce musiałabym większą część ciuszków wymienić. Ja też dużo kupuję w H&M, mają nie tylko śliczne ale i bardzo porządne ubranka, pozatym Croccodrillo, Kapppahl noi oczywiście superaśne ciuszki ma Next - niestety u nas tych sklepów niema. Bez problemu można jednak sporo kupić w sklepach typu second-hand inaczej lumpeks :-):tak:
Ciuszki zwłaszcza takie małe są jak nowe, ja naprawdę dużo kupywałam i nadal będę kupować :tak:;-) Wyprawka to naprawdę spore koszta i zawsze można sobie zaoszczędzić kupując ciuszki dużo dużo taniej. Dobra narazie tyle.. będę się tu udzielać napewno jeszcze nie raz ;-)
 
Ja bardzo lubię ubranka Cherokee z Tesco.

Wracając do laktatora, to ja sporo odciągałam, bo mój mały nie chciał ssać piersi (dzięki temu, że był w szpitalu dokarmiany butlą). Teraz bym chciała tego uniknąć jednak i jakoś tak się nastawiam na naturę. A laktator w każdej chwili można kupić w razie czego, tak jak któraś z dziewczyn napisała.
 
reklama
Wanienke mialam dla niego taka wypasiona, ale bylo to w 100% warte swoich pieniedzy - wanienka ONDA wyprofilowana - bardzo przydatne bo nie trzeba noworodka trzymac caly czas i ma sie wolne rece zeby przygotowac recznik, nalac plynu itp. PRzydatne gdy kapie jedna osoba (bez pomocy M) :tak: Ja mialam ze stelazem nawannowym - super sprawa bo nie musialam sie tak schylac:tak: No i calosc nam sluzyla gdzies do 10-11 miesiaca
Ja dostałam po kuzynie taki przewijak wraz z wanienką do przymocowania na wannę, tylko obawiam się, że moja wanna jest zbyt krótka, ma 150cm. Moja ciocia była z tego bardzo zadowolona, z tym że wanne miała na 170cm:baffled:, szkoda by było gdyby się nie przydało. Narazie nic nie mierzę bo to jeszcze za wcześnie:blink:

Mnie chyba laktator będzie nieodzowny. Mam dosłownie płaskie sutki. Może się wykształcą, mam taką nadzieję, bo chciałabym karmić piersią. Moja ciocia też miała taki problem i odciągała mleko do butelek, koniecznie chciała karmić naturalnie. Robiła tak przez rok, jestem pełna podziwu dla niej. Z kolei niedawno się dowiedziałam, że ja nie byłam karmiona piersią. Mama dostała nawału pokarmu, nie miała czym go odciągnać, potem zastój i zakarzenie sutków, zanim je wyleczyła to już dawno mnie dokarmiała sztucznie. Nie chciałabym żeby tak się to u mnie skończyło:baffled:
 
Do góry