A ja Wam powiem, ze nie wiem, czy mam jakies rozwarcie, czy szyjka sie skraca itd., bo ostatnia wizyte mialam 31 grudnia i nastepna przewidziana na 13 lutego, juz po terminie. Do tego czasu co 2 tyg. widuje sie tylko z polozna, ktora mierzy cisnienie, sprawdza siuski i slucha serduszka. Natomiast badania gnekologicznego nikt tu nie przeprowadza, chyba ze zaczyna sie cos dziac, podobnie jest z ktg. Wiec zyje w nieswiadomosci, ale czuje sie dobrze.;-)
Podobnie jak dziewczyny, od jakiegos czasu nie mam problemow z zalatwianiem sie. Przez wieksza czesc ciazy meczyly mnie zaparcia, a od jakichs 3 tyg. wszystko sie normuje, nawet zgaga jakos sie zmniejszyla...
Ardzesh, a Ty sie Kochana nie martw, bo gdyby szyjka Ci sie rozwarla, to chyba cos by to zwiastowalo, np. krwawienie. Sila autosugestii jest olbrzymia, wiec lepiej myslec pozytywnie.:-)
I pewnie wyjdzie na to, ze jak zaczniemy rodzic, to wszystkie na raz!;-)