Tabasia- widzisz, każdemu dziecku co innego pasuje

wychodzi na to, że miałam szczęście, że moje dziecko nie grymasiło ze smoczkami
Effa- dzielna jesteś mamusia i bardzo się cieszę, że macie taka dobrą opiekę. operacja to okropne przeżycie, ale po niej bedzie juz tylko lepiej
Dronka- ktoś pisał kiedyś o nadduszonym ząbku czosnku przy łóżeczku. i ja kiedyś widziałam w sklepie takie kropelki (od 3ch miesięcy), które zakrapla sie na kocyk i one pomagaja oddychać. nie pamietam nazwy niestety, ale może zapytaj w aptece??
a co do jedzenia, to nowości zawsze podaję w dzień, bo nie wiem, jak O. zareaguje, na noc bym sie bała tak pierwszy raz
matko, jak ci sąsiedzi drzwiami walą!! idzie po holu, drze się do telefonu, potem łup! jednymi drzwiami i zaraz ŁUP!! tymi na dole, aż mi dziecko podskakuje przez sen...
i wiecie co, ostatnio taka zmeczona jestem... juz kiedys tak miałam, aż mnie całe ciało boli, wszystkie mieśnie mam zmęczone... i nie to, że spac mi się chce, po prostu jakas obolała jestem
