reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Mleko, papki i kanapki :)

a ja wczoraj dlałam chrupka kukurydzianego jednego dla malego :) najpierw myslal ze to zabawka pozneij jak wsadzil do buzi poczuł smak chyba :) po chwili nie bylo chrupeczki a malemu az rece zaczeły latac zeby wiecej dac i mial mine zdenerwowania hehehe i tak sie zastanawiam od kiedy mozna dawac ? hmmm
mój Mateuszek tez ostatnio dostał takiego chrupka i był bardzo zadowolony... niestety nie wiem od kiedy mozna podawac.....
 
reklama
Ja o to pytalam, bo wlasnie podalam malemu jablko i dojadl butla, no i go jednorazowo przeczyscilo... moze to byla jakas taka reakcja z jego strony na nowe jedzenie....sama juz nie wiem. Dzis jadl je znow, za to mleka troche wypil wczesniej. I nic mu nie bylo... wiec to chyba jednorazowe... dowiemy sie jutro, bo znow mu dam jabluszko. Dzieki za wszystkie odpowiedzi :) Niby to takie naturalne, to rozszerzanie im diety, a jednak "z dreszczykiem" heheheheh I te minki malego, bezcenne :D
 
w ang informacjach na temat rozszerzania diety, we wszystkich,ktore czytalam, jest napisane, np marchewka + mleko po,albo jablko + mleko po. w sensie owoc/warzywko na sprobowanie, a potem dojadamy reszte mlekiem, w jedym posilku.
 
my jemy przez dzień zwykle co ok1,5 do 2 godzin i od 4 dni jemy jabłuszko. Robie tak że godzinę po mleku daje jabłko później czekam przynajmniej pół godziny i daje mleko. Nie zawsze się tak udaje bo najczęściej po jabłku chce jej się pić i jak nie mam jak zrobić herbatki to daje cyca i nic jej nie jest.
 
my jemy przez dzień zwykle co ok1,5 do 2 godzin i od 4 dni jemy jabłuszko. Robie tak że godzinę po mleku daje jabłko później czekam przynajmniej pół godziny i daje mleko. Nie zawsze się tak udaje bo najczęściej po jabłku chce jej się pić i jak nie mam jak zrobić herbatki to daje cyca i nic jej nie jest.

A czemu tak wczesnie dajesz jabluszko? Karmisz sama piersia?
 
Mnie wogole nie ciagnelo do rozszerzenia diety dopoki nie wglebilam sie w blw. Po prostu ciekawa jestem strasznie jak sobie poradzi. Dostala moje mleczko z kubeczka i powiem Wam ze ciezko szlo, troche sie wylalo, troche poplula, ale pod koniec zaczela ladnie pic. Niestety ostatnia porcja mojego mleczka, a odciagac mi sie nie chce wiec czekamy 1,5 miesiaca jeszcze na wode. No i nie moge sie doczekac az zobacze jak bedzie sama wcinac paseczki marchewki :) Tym bardziej ze jak jemy to otwiera buzie i az trzesie sie cala aby wyrwac mi kanapke z reki - jeden warunek spelniony (zainteresowanie naszymi posilkami).
 
w ang informacjach na temat rozszerzania diety, we wszystkich,ktore czytalam, jest napisane, np marchewka + mleko po,albo jablko + mleko po. w sensie owoc/warzywko na sprobowanie, a potem dojadamy reszte mlekiem, w jedym posilku.
no u nas też chyba tak jest. Przynajmniej było 2 lata temu jak Kubie stałe pokarmy wprowadzałam i ja tez tak robię tzn ja nie daję ani jabłka ani marchwi tylko sinlac raz dziennie ale do brzuszka too wpada może ze 2 łyżeczki, bo póxniej to już młodemu się odechciewa, woli cycusia
 
reklama
w ang informacjach na temat rozszerzania diety, we wszystkich,ktore czytalam, jest napisane, np marchewka + mleko po,albo jablko + mleko po. w sensie owoc/warzywko na sprobowanie, a potem dojadamy reszte mlekiem, w jedym posilku.

A u nas jabłuszko jest na deserek i mleczko Oliwka dostaje po około 1,5godz po jabłku.
 
Do góry