reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mleko, papki i kanapki :)

u nas zazwyczaj jest jedzenie w 3 etapach ...
1- jak paweł jest głodny to siedzi grzecznie i je
2- jak naje sie troche to wtedy chce stac przy stole i na stojaco je
3- odchodzi od stołu idzie np po zabawke wraca aby "zapchac" buzie i znow idzie do zabawek i tak wraca co jakis czas ;P
 
reklama
u nas sa 4 posiłki i kazdy zjada, w mniejszej lubi wiekszej ilości, widac wie ile chce.....wczoraj zjadł o 9 mleko potem o 12 obiad gęsty rosołek z lanym ciastem i mięchem potem podjadał ode mnie z talerza ziemniaczki z sosem i mieskiem i cos po 15 na drugie danie połaczone z podwieczorkiem 2 kromki chleba be z skórki z jogurtem truskawkowym, do tego pol duzego sloiczka owoców. o 18 przyjechal tatus i młody uatentycznie warował przy nim alby dostac kartofelki ze sosem i mięchem....potem za okolo 2 godz 270 mleka :-D a jak dojechalismy do domu po 23 to zas flacha bo spal niespokojnie i wybudzal sie co chwila....... młody cuś katarek załapał....niewielki ale jest :( wodnisty.......ehhhh. 2 raz w zyciu katarek ma. oby szybko przeszedł. aha co do batoników........mój ich nie lubi, chyba sa za slodkie bo 2 kęsy wzioł i potem juz nie chciał...
 
my tez nie mamy stałych pór jedzenia. mielismy na poczatku kiedy maly ladnie jadl, ale teraz bardziiej interesuje go chodzenie na nózkach i wdrapywanie się na kanapę niż obiad.
na szczęście zjal mi dziś "mini" śniadanko : sznytkę chleba z szyneczką, parowkę mała i jogurt bananowy - taki dla dzieci. mam nadzieję, że zje coś obiadu jak się obudzi... ale to watpliwa sprawa
a jaki to jogurt?

moje dziecko tak posmakowało w mleku mod. że wyżlopało litr! (od 1 do 20) do tego 2 kaszki po 100 ml, pol kromeczki chleba z szyneczką i 100 ml zupki no nie za wiele tego
 
Kilolek ciesz sie ze je ;-)

Moja ma stałe godziny karmienia. Prawie zawsze zjada porcje. Od jakiegos czasu jest tak:
6.00- mleko
10.00- sniadanie
14.00- obiad
19.00-mleko
22.00-23.00- mleko(nie zawsze chce wypić)

Pomiedzy posiłkami jest picie, owoce, ciesteczka itp
 
Jak tak czytam to widze ze ja mam glodomorka!
U nas tak to wyglada:
7:15 cyc
9:00 ok 120 ml kaszki (takiej na gesto lyzeczka) + jogurt sojowy
11:30 ok 100ml zupki (czasem jak smakuje to daje dokladke kolejne 100ml)
tu nastepuje dluga przerwa z przekaskami na spacerze typu ciastko, owoc
15:30 / 16:00 200ml obiadku
17:30 skubniecie z mojego talerza obiadu
19:00 120ml kaszki (znow gesto) + owoc (mus)
20:00 cyc
w przerwach podjada owoce w kawalkach, flipsy, ciasteczka, bezslone paluszki itp oraz dziennie wypija okolo 240 ml soku (1/4 soku + woda) choc wg lekarza to wciaz malo picia bo musimy nerki wyplukac z bakterii ktore sie tam zagniezdzily a leki nie pomogly.
A i musze dodac ze jak tylko ja cos jem lub R to maluch od razu tez chce chocby nie wiem jak byl najedzony to musi chociaz skubnac (nie zawsze dostaje to co my jemy wiec wtedy wreczamy mu chrupke itp.).
Zastanawiam sie tylko czy jest sens butle mu wprowadzac... Chcialam po zakonczeniu karmienia piersia dodatkowo dac jedna butle do picia choc mleka modyfikowanego strasznie nie lubi (juz nawet dodawalam troche kakao do tego aby smak zmienic) i nie wiem czy meczyc sie i wprowadzac czy po odstawieniu podac troche tego mleka w kubeczku i ile wypije to jego ;)???
 
reklama
Do góry