reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze wakacje

my też mamy super rozrywkę na 30 lat :-):-D, ale mam to gdzieś a dokłądnie w dupie nie będę siedziała w domu przeciez coś mi się od życia należy chociaż raz do roku jakiś wyjazd i odskocznia od tego wszystkiego, mam nadzieję że wypali mimo togo że we wrześniu jeszcze ślub kumpla i wyjazd do kielc bo tam wesele, trudno potem z Bartasem będziemy stołować się u rodziców :-D:-)
 
reklama
Turcja od 2 lipca na dwa tygodnie, zaliczka wpłacona:-)Wybór nie był łatwy, oferty strasznie przebrane, ludzie w tym roku powariowali, a wszyscy narzekają, że nie mają kasy:szok: Udało nam się wybrać mam nadzieję dobry hotel w fajnym miejscu i jeszcze załapalismy się na 20% taniej, do wczoraj była taka opcja w biurze, które wybraliśmy. Musimy poszukać malusiej parasolki na wyjazd dla Wiki:tak:
 
Nuśka, Mysia, Lenulka nie martwcie się kredytem, my też mamy jeszcze 25 lat taki wrzód na tyłku, ale jak wiemy z doświadczenia da się i spłacić kredyt i wyjechać na wakacje. Może nie co roku, ale na pweno przez 30 lat nie bedziecie siedziały w domu. My teraz mamy już drugi raz kredyt hipoteczny na mieszkanie. Poprzedni był dla mnie stresujący, byliśmy wtedy krótko po ślubie, zarabialiśmy tak sobie i mimo to spłaciliśmy go wcześniej, a w trakcie bylismy na wakacjach nad jeziorem pod namiotami, nad morzem na polu kempingowym i w ostatnim roku spłacania kredytu w Turcji. Po prostu nadwyżki odkładaliśmy, no i Artur rzeczywiście lepiej zarabiał niż na początku wzięcia kredytu:tak:A teraz mimo, że kredyt dużo, dużo wyższy(ceny warszawskie:szok:) stresu mniej i podejście inne. Damy radę:-)
 
Miśka 5 a gdzie lecicie do turcjii jaki hotel ja zastanawiam sie na hotelem Water Planet w aqua parku to jest lub w side nad mare resort &spa
 
Nuśka, Mysia, Lenulka nie martwcie się kredytem, my też mamy jeszcze 25 lat taki wrzód na tyłku, ale jak wiemy z doświadczenia da się i spłacić kredyt i wyjechać na wakacje. Może nie co roku, ale na pweno przez 30 lat nie bedziecie siedziały w domu. My teraz mamy już drugi raz kredyt hipoteczny na mieszkanie. Poprzedni był dla mnie stresujący, byliśmy wtedy krótko po ślubie, zarabialiśmy tak sobie i mimo to spłaciliśmy go wcześniej, a w trakcie bylismy na wakacjach nad jeziorem pod namiotami, nad morzem na polu kempingowym i w ostatnim roku spłacania kredytu w Turcji. Po prostu nadwyżki odkładaliśmy, no i Artur rzeczywiście lepiej zarabiał niż na początku wzięcia kredytu:tak:A teraz mimo, że kredyt dużo, dużo wyższy(ceny warszawskie:szok:) stresu mniej i podejście inne. Damy radę:-)

Nie no, Miśka....ja nie zamierzam znowu siedzieć w domu całe wieki, ale drogie wakacje za granicą odpadają...zawsze jakieś grosze na tygodniowy wypoczynek nad polskim morzem czy też w górach sie znajdą....a i na morze północne zawsze możemy pojechać do rodzinki...jak w 2006 roku....było bombowo
 
Nie no, Miśka....ja nie zamierzam znowu siedzieć w domu całe wieki, ale drogie wakacje za granicą odpadają...zawsze jakieś grosze na tygodniowy wypoczynek nad polskim morzem czy też w górach sie znajdą....a i na morze północne zawsze możemy pojechać do rodzinki...jak w 2006 roku....było bombowo
Polskie morze jest super,wiem coś o tym:-D:-D:-D
A ja nie muszę (tzn.nie mam takiego parcia na zagramaniczny wyjazd).Mi wystarczy ładna okolica,spokój,mąż i Kubuś,las i woda,no i oczywiście bym nie musiała gotować.:tak:
 
Heh ja tez w domu z dupka nie bede siedziec.....tylko tyle ze zagraniczne wojaze odpadaja.....w tym roku znowu tydzien w drzewoszewie:tak::-) bylo fajnie takze nie narzekam...:sorry2::-D
 
No my tez - 30 lat w domu...rany, ceny tych zagranicznych wycieczek są kosmiczne jak dla nas - mieszkając i pracując tu gdzie mieszkamy - nie mamy najmniejszych szans na jakikolwiek zagraniczny wyjazd nad ciepłe piękne morze :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
A co do starych lat to nie wiem czy mi sie będzie chciało, albo czy dożyje...bo ostatni tyle młodych ludzi wokół umiera, ze ....

Mysia co ty gadasz???? Na pewno kiedys wyjedziecie:tak::tak:

Dziewczyny ale macie fajnie z tymi wakacjami, ja podobnie jak Mysia nigdzie się nie wybieram w tym roku ...no do nowego domku :))...kupie basenik na ogródek i bedziemy mieli wczasy, cisza spokoj i tylko my troje:tak::tak:
 
reklama
My to raczej w wakacje nigdzie nie pojedziemy. Ewentualnie 4-5 dni po Irlandii. Za to w polowie maja przymierzam sie na wyjazd do Polski az na miesiac i to beda moje wymarzone wakacje. Oby tylko pogoda dopisala.
 
Do góry