reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nowe umiejętności naszych dzieci

Mój Emilek już od dawna gaworzy, ładnie podnosi główkę, uwielbia półleżec na nogach mamy, dużo się śmieje. Bardzo podobają mu się obrazy oraz lampy, pół dnia z nimi gaworzy. Co ciekawe, żywo reaguje na muzyke zwłaszcza podoba się Emilkowi akordeon oraz Budka Suflera:D
 
reklama
Amelka juz bardzo ladnie siedzi-z pomoca oczywiscie.wystarczy jej podac dwa kciuki zeby piastki na nich zacisnela (nawet raczek nie trzymam-sama sie trzyma moich paluchow) i siedzi.czasem tylko glowa ja przeciazy w prawo albo w lewo i jeszcze jak sie gibnie to sie sama nie podniesie niestety.a najwiecej radochy ma jak staje na nozki hehehe tak smiesznie sie kiwa na nich jak by tanczyla.pozwalam jej tak ze 2-3 razy dziennie bo wiecej sie boje:zawstydzona/y:
 
wedlug pielegniarki i lekarza wolno siadac takiej dzidzi:eek:co ja moge z nia zrobic jak jest marudzenie bo chce usiasc??niektore dzieci szybciej siadaja podobno a ja pierwsze kroki robilam jak mialam niecale 6 mcy:confused:
 
czyż byście się zraziły do wątku :)?

ja dla porównania dla siebie - żeby sobie utrwalić co mój Bartolomeo już potrafi a nie dla porównań z innymi...
doszło przewracaniesię z plecków na bok (zwłaszcza do cycsia dobrze mu idzie) i zwiekszył się repertuar dźwięków - jak mu się nudzi to takie maaa maaa maaa mu wychodzi :) a z innych dźwięków - jakie głośne bąki hihi (w trakcie pisania tego posta, aż podskoczyłam ;))
 
Moja malutka mnie rozbraja gdy sobie gaworzy,ale przez sline w buzi to z tego gaworzenia wychodzi cos zupelnie innego:-Djest bardzo zadowolona,sklada raczki,jezyk przy tym wysuwa i tak slodko wtedy wyglada...oczka do tego mruzy...ciezko to opisac...Wasze dzieci pewnie tez tak robia.
Banki przy tym z buzi ida:-D no i te jej nogi do gory ,raczki na bok i jakby biegla...a taka zaaferowana gdy do niej mowie...tak ostro odpowiada;-)
Reaguje na moj glos...gdy stane nad lozeczkiem to prawie z niego nie wyskoczy bo juz wie ze wezme ja na raczki.
Dla mnie to jest po prostu...cos pieknego.Do niedawna lezala w lozeczku i na nic nie reagowala a teraz?Jak ten czas leci...ja nie myslalam,ze 3 miesieczny bobas juz taki kontaktowy;-)
 
cześć dziewczyny to ja się może też troszkę pochwalę mojemu Kacperkowi najlepiej wychodzi wstawanie jak tylko mu podam palce to zraz się podciąga prostuje nóżki i potem uśmiech ma od ucha do ucha , jak tak stanie podtrzymuje go oczywiście , a co do siadania to jak byłam na szczepieniu 27-10 to pani doktor powiedziała mi żeby ćwiczyć z nim siadanie bo wstawanie ma już opanowane stwierdziła z uśmiechem , mam tak pozwolić mu się podciągnąć do siadania ze trzy razy pod rząd a potem dać mu odpocząć to ponoć wzmacnia mięśnie grzbietu i oczywiście co za dużo to niezdrowo więc nie przesadzać z nadmiarem na razie , i co tam jeszcze jak mu podam gryzaczek trzyma go i żuje przez chwile dopóki go nie wyrzuci no i najważniejsza umiejętność jak damnie " rozmowa z mamusią " jak tak mój skarb zaczyna się nudzić to ja zaczynam do niego mówić tzn. gruchać tak w jego języku oczywiście ;-) a on odpowiada mi po swojemu niby nic ale mnie to sprawia wiele radości jemu chyba też bo jest przy tym bardzo ucieszony a jakie miny potrafi robić naprawdę wygląda to czasem tak jakby mi coś tłumaczył :-) spróbujcie tak po gruchać ze swoimi pociechami
 
To ja napisze o mojej Oliwii.
Jeszcze niedawno martwiłam się, że nie bawi się rączkami. Już się bawi bardzo ładnie. Trzyma też ładnie. Łapie wszystko co ma pod ręką i patrzy na to bierze do buzi i rzuca . Jak leży na moich nogach, to podnosi główkę bardzo ładnie (oczywiście zabraniam jej). Zapiera się nóżkami i podnosi pupkę do góry i plecki :))). Też zaczęła się przekręcać z plecków na boczek. Co do dźwięków oprócz gaworzenia po swojemu nauczyła się piszczeć na całe gardło :))) słychać ją w całym mieszkaniu wtedy :))). Uwielbia gaworzyć z tatusiem :))).
 
Ostatnia edycja:
nasza córcia bawi się rączkami swoimi, od niedawna przekłada grzechotkę z rączki do rączki, panuje nad jej ruchami, tj. np. świadomie unosi,potem opuszcza; wystarczy się nad nią pochylić i widzimy uśmiech od ucha do ucha, a do tatusia dodatkowo śmieje się w głos (do mnie jeszcze nie); robi też mostek; od dawna tez wodzi wzrokiem i obraca główkę za przedmiotem - od jednego boku do drugiego, a to ponoć wcześnie jest; a najbardziej niesamowite było dla mnie, jak po skończeniu drugiego miesiąca potrafiła skupić uwagę na wiele minut na książeczce, którą jej czytamy (taka malutka, nie specjalnie kolorowa, z dużymi obrazkami);
 
reklama
Bartek mnie ostatnio denerwuje bo to że chce na ręce to pół biedy - ale że nie można z nim usiąść ani stanąć w miejscu bo jest wrzask to już bardzeij wkurzające...trzeba go nosić (broń boze stać) tak żeby widział jak najwięcej i głowa mu chodzi naokoło...Karola śledzi wzrokiem - a to łatwe nie jest biorąc pod uwagę szybkość przemieszczania się starszego braciszka :) a wczoraj byliśmy na placu zabaw- kulki itp strasznie kolorowo-też trzeba go było nosić i pokazywać oczy mu mało nie wyskoczyły a potem się smiałam że tak się wybrykał na tych kulkach że pierwszy raz pospał mi w nocy prawie 8h - szok dla mnie i moich piersi...

A jak wasze maluchy reaguja na tv? bo mój strasznie zainteresowany...oczywiście nie sadzam go specjalnie przed telewizorem (pamiętna znajoma Efe;)) ale nie da się uniknąć żeby czegoś ta nie zobaczył, zwłaszcza jak Karol bajki ogląda, no i powiem wam że teletubisie zwłaszcza baaaardzo przyciągają uwagę Bartka...
 
Ostatnia edycja:
Do góry