Emcia
Marcowa Mama '06
U nas to samo! Wszystko, byle nie wlasne zabawki!!
Ella wstaje sama i powoli probuje sie przemieszczac na dwoch nozkach!!;-) Daje buzki jak sie ja poprosi, tanczy w rytm muzyki i nasladuje to co ja mowie-oczywiscie po swojemu ale do rytmu
Oczywiscie papa i kosi kosi tez na porzadku dziennym.
Nowoscia jest wchodzenie i schodzenie z kanapy.:-)
Ella wstaje sama i powoli probuje sie przemieszczac na dwoch nozkach!!;-) Daje buzki jak sie ja poprosi, tanczy w rytm muzyki i nasladuje to co ja mowie-oczywiscie po swojemu ale do rytmu
Oczywiscie papa i kosi kosi tez na porzadku dziennym.Nowoscia jest wchodzenie i schodzenie z kanapy.:-)
Najlepsze piloty (odkładam wysoko na półkę), butelki plastikowe, kubeczki po danonkach, własne skarpety, sznureczki przy ubrankach, pojemniki po maśle itp. itd. nie wymienię wszystkiego. Natomiast dumna jestem, bo pięknie sama zjada chrupki z miseczki, trafia do buźki z kanapkami, biszkoptami itd. Może to nic wielkiego, ale robi to z taką swobodą jakby nic innego nie robiła od urodzenia. Natomiast martwi mnie, bo nie ma zamiaru raczkować, a i z chodzeniem ciężko, co nie znaczy, że nie próbuje...
Widocznie jej się nie spieszy- wychodzi z załozenia, że jeszcze się nachodzi.

i tylko sie usmiecha na slowo "nie wolno!! "