reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rozrywka maluchów :D

Zabawa w chowanego jest the best:-D:-D:-D, ile przy tym uciechy. Ania lubi ukłądać klocki, znazy wywala wszystkie z pudełka i potem wkłada:-D:-D:-D:cool2: i mamy takie kubeczki, które się wkłada jeden w drugi, większy w mniejszy, ale nam też służy jako budowa wieży i potem Ania ją rozwala:-D, ogólnie lubi się bawić, misie kocha i robi im tulu tulu:-);-):tak: i lubi wszystko, o ma guziczki, żeby sobie poprztykać
 
reklama
Hejka, mam pytanko do was, w co bawicie sie ze swoimi pociechami jak juz sa takie duze? troche brakuje mi pomyslow i zauwazylam ze Zuzik maszeruje po pokoju bedac ewidentnie znudzona :)
 
lysa przyznam szczerze, że ja nie wymyślam specjalnie żadnych zabaw:zawstydzona/y: Szymon super bawi się sam (pod warunkiem, że jest ktoś z nim w pokoju- mało kiedy siedzi sam). Oczywiście ulubione zabawki to autka, które "puszcza" (sam albo do nas) albo układa w rządku :)
Lubi także robić z tatą bazę- kładą koc na łóżeczko i jest mega radocha. Poza tym zazwyczaj Szymek robi wszystko razem ze mną- zbieramy ciuchy do prania, wrzuca do pralki, później razem wieszamy/ ściągamy, ściera też kurze i odkurza ;)
 
Asia ja właśnie niedawno odkryłam, że dopóki Szymon miał wszystkie zabawki to szybko mu się one znudziły, a może było ich za dużo i nie zamiast skupić się dłużej na jednej zabawce od razu brał inną... odkąd pochowałam mu część zabawek ładniej się bawi, dłużej zabawi się jedną rzeczą, a i w pokoju dużo więcej miejsca i przejrzyściej, bo jak Szymon wyrzucił wszystkie zabawki z kosza to nie było gdzie stanąć :/ Za jakiś czas wyciągnę mu klocki i pewnie znowu będą super ;)
 
taaak? chyba tak muszę zrobić, bo z tych zabawek robi sie jakaś bezsensowna bezkształtna masa.

Młody od jakiegoś czasu na spacerach interesował się kamieniami, brał jakiś szedł z nim trochę, potem wymieniał na lepszy model. A ostatnio, o zgrozo, nauczył się rzucać w samochody na parkingach.
tata co zrobił? zamiast mu mówić, że to źle, poszedł i wykupił ubezpieczenie od szkód które dziecko może wyrządzić, ech...
 
reklama
Do góry