ja to az sie boje odezwac w tym wątku Mój mały gada, piska z radości, wpycha grzechotki do buzi, chcialby zeby mu sie cale zmiescily Poza tym uruchomil ladnie rączki, dzis dotknął udek! Na brzuszku lezac dosc ladnie podnosi glowke, ale podnoszony przez pediatre do siedzenia wogole jeszcze nie trzyma glowki Mam nadzieje ze ta rehabilicaja i na to szybko pomoze.
reklama
Od kiedy się już tak śmieje? bo my nie możemy się tego doczekać Igor na głos to śmieje się tylko przez sen.Ja, poki co , ciesze sie ze Stasiek juz lapie grzechotki w raczke, smieje sie piszczac,
Nuska - rozumiem twoje oczekiwanie. Ja tez niecierpliwie czekalam na pierwszy usmiech i juz posadzalam geny meza za ten stan bo on taki raczej chmurliwy ;-)
Od moze 2 tygodni Stasiek smieje sie piszczac albo czasem kaszlac, i prostujac raczki przy tym, urocze...Nie martw sie, niebawem sie zacznie.
Od moze 2 tygodni Stasiek smieje sie piszczac albo czasem kaszlac, i prostujac raczki przy tym, urocze...Nie martw sie, niebawem sie zacznie.
Kurcze moje dziecko probuje sie juz samo podnosic, siadac. lezac podnosi glowke i ekko plecki tak jakby chciala usiasc a jk trzymam ja za raczki to ladnie siada a ja wcale jej nie pomagam ciagnac ja do gory...wydaje mi sie ze to chyba za szbko...glowke trzyma juz super bardzo sztywno i w ogole ej nie lata na prawo i lewo, smieje sie na glos juz od bardzo dawna bo od jakiegos miesiaca szybko zaczela...a teraz lezy i dwoma raczkami wyciaga smoczek z buzi i probuje go spowrotem wcisnacdo buzki a gdy jej nie wychodzi zlosci sie i krzyczy
tygrysek3108
Wrześniowe mamy'07
Kurcze moje dziecko probuje sie juz samo podnosic, siadac. lezac podnosi glowke i ekko plecki tak jakby chciala usiasc a jk trzymam ja za raczki to ladnie siada a ja wcale jej nie pomagam ciagnac ja do gory...wydaje mi sie ze to chyba za szbko...glowke trzyma juz super bardzo sztywno i w ogole ej nie lata na prawo i lewo, smieje sie na glos juz od bardzo dawna bo od jakiegos miesiaca szybko zaczela...a teraz lezy i dwoma raczkami wyciaga smoczek z buzi i probuje go spowrotem wcisnacdo buzki a gdy jej nie wychodzi zlosci sie i krzyczy
Klavell Wikusia też tak robi, w sumie to z Wikusią Hanife się podobnie rozwijają
gabids
styczeń 2002, Wrześniowe mamy'07
- Dołączył(a)
- 29 Sierpień 2007
- Postów
- 2 447
A moja Angelka od paru dni chwyta w rączki co jej sie podoba i tak śmiesznie sobie to ogląda.Ostatnio obracała w rączkach kolorowy kocyk.Pozatym zaśmiewa się w głos kiedy ją łaskoczę po brzuszku,boczkach i cyculach,ale tylko przez body.Do siedzenia podciągneła się pare razy już.I dużo,dużo gada buzia się jej nie zamyka
A pozatym to jest bardzo wrażliwa np.kiedy ja głosniej kichne to ona zaczyna płakać,nie lubi głośnych rozmów i śmiechów.Zaczyna stronić od obcych osób.
A pozatym to jest bardzo wrażliwa np.kiedy ja głosniej kichne to ona zaczyna płakać,nie lubi głośnych rozmów i śmiechów.Zaczyna stronić od obcych osób.
tygrysek3108
Wrześniowe mamy'07
w związku z tym że niedługo ząbkowanie, sadanie, raczkowanie i chodzenie naszych pociech to na tym wątku możmy się dzielić osiągnięciami naszych dzieciaczków jeśli chodzi o ich pierwsze osiągnięęcia.
co do usmiechów to już mamy to za sobą ale będa inne ważne chwile
co do usmiechów to już mamy to za sobą ale będa inne ważne chwile
majandra
Mamusia Maciusia 17/08/07
Macius od wczoraj dotyka swoich kolanek:-)
reklama
tygrysek3108
Wrześniowe mamy'07
a moja córcia właśnie przed chwileczką przeturlała się z plecków na brzuszek, fakt troszkę nieporadnie wylądowała na nim bo łapki się jej uwięziły ale to już znak pt.: "mamo, nie zostawiaj mnie samej na łózku"
Podziel się: