reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

stycznióweczki u lekarza:)

ja zauważyłam, ze niektóre filmy to lepiej obejrzeć w kinie, bo w domu to wydają się gorsze....na dużym ekranie jest inny efekt...
 
reklama
Masz rację Kamilala. Takim filmem jest na przykład Władca pierścieni (wszystkie trzy części), Ostatni Mohikanin czy Tańczący z wilkami :tak:
 
Kamilala- ja też raczej nie gustuję w takich książkach- zdecydowanie bardziej wolę S.Kinga, a zaczęłam to czytać w wakacje, jak mieszkałam u rodziców i mój 15 letni chrześniak to przywiózł. Nudziłam się, zaczęłam czytanie, no i potem Michał musiał troszkę poczekać, aż ciotka skończy. :tak: Dobrze, że to prawdziwy dżentelmen i się nawet nie burzył:-D
 
jejku, ...xandii, ja już dawno Kinga nie miałam w rękach....ostatnio to chyba z 4 tata temu, ale "przerobiam" prawie wszystkie ksiażki z biblioteki napisane przez Kinga ..lśnienie i inne...historyjki, nawet tytuły jużmało co pamiętam...
Ja to kiedyś przepadałam z takimi opowiesciami z dreszczykiem, nawet horrorkami....
A teraz to mam problem z biblioteka , bo nie mam zameldowania w W-wie i nie moge wypożyczać...zostają mi książki z serii za 9,99 (w kioskach sa ...), a czasem kupię sobie jakąś....czy pożyczę w bibliotece w rodzinnym miasteczku- to już rzadko....
 
Ja czasem zaczynam czytać pewne książki z czystej przekory ;-) Jak w swoim czasie kościół zaczął się burzyć na serię o Harrym Potterze, to z czystej ciekawości przeczytałam pierwszą część, a później to poszło jak za ciosem :szok: Teraz nie mogę doczekać się następnej książki :-D A Eragona polecił mi kumpel i mial rację - fajna opowieść.
 
Kinga faktycznie uwielbiam i polecam wszystkim, którzy lubią odrobine dreszczyku. Sama jednak niestety rzadko miewam czas na czytanie - ostatnio regularnie odwiedzałam bibliotekę przed urodzeniem Oli:zawstydzona/y: , a z przekory przeczytałam "Kod Leonarda da Vinci" i byłam zdziwiona, o co tyle szumu. Książka bardzo dobra, ale taka jak każda inna,
 
Xandii zgadzam sie z Toba calkowicie co do Kodu Leonarda, tez nie wiem o co byl ten szum. Widzialam film i jakos nie zachwial on moja wiara. Wydaje mi sie, ze oni sami chcieli zrobic sobie raklame, zeby wiecej ludzi obejzalo i ksiazki kupilo. Przeciez kazdy czlowiek ma swoj rozum i ciezko takim czyms namieszac ludziom w glowach. :happy:
 
Kod przeczytałam, ale filmu nie widzialam. A słyszałam, że nie jest zbyt dobry, że książka lepsza.

Ale o czym my tu rozmawiamy na tym wątku :szok::confused: Czyżbyśmy chciały go przemianować :confused::baffled:
 
reklama
Ja też czytałam kod Leonarda. Dobrze mi się to czytało, ale też nie wiem czemu tak wszyscy przeżywali i robili szum dookoła filmu (zwł. kościół) ....przeciez to tylko fikcja...filmu nie pglądałam, ale skoro książka nie była dla mnie jakimś szczególnym bestselerem, to stwierdziłam, ze film tez nie będzie...może sobie kiedyś na DVD
 
Do góry