reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

terminy i wyniki badań/USG

dziewczyny wy przynajmniej wiecie ile te wasze szczęścia ważą. Mój gin mi nigdy nic nie mówił ile synek waży przypuszczalnie. Więc ja nie wiem nawet jaki jest ciężki bo że ma długie nogi to wiem :))
 
reklama
Moja córka na dziren przed porodem niby ważyla 3100, a urodziła sie 3340 :-)

Trzymam kciuki za nierozpakowane dziewczynki !!!! :-)
 
No lekarz sie smial, ze skoro u mnie pokazalo 3850 to mam liczyc pol kilo tolerancji, wiec albo ok 3300 albo ponad 4 ;] az strach sie bac :tak:
 
Własnie, wg usg nie da się określić z dokładnością, to tylko takie szacowanie +- pół kilo. I jak dzidzia dłuższa to bedzie więcej ważyła a jak mniejsza, to wiadomo - mniej. Zazwyczaj przyjmują taką średnią wartość dla dziecka ok 54 cm. Taki wykład ostatnio strzelil mi ginek :D W sumie i tak najważniejsze, żeby urodziło się zdrowe, a jak będzie zdrowe to i tak urośnie ile tam ma w genach zapisane, hehe :)
 
to tak jak ja w sumie....:-p
miałam jechać do szpitalka po to żeby wywoływali bez bóli i niczego...
znaczy z bólami ale jakimiś nie tgakimi co wg nich na poród się nie zapowiadało..
i miałam sama prowadzić auto..
a tu nagle bóle zaskoczyły 2 tyg po termninie... i o....
dzwonię po kumpla że nie dam rady dojechać ... a to się już rozwarcie robiło...:-D
i jak dojechałam do szpitala to stwierdziliu że wywoływać nie ma co bo ja rodzę ....:sorry:
 
po wizycie ostatniej u gina :))
rozwarcie takie jak jest już od miesiąca, ilość wód w normie, łóżyzko bez zwapnień. Więc raczej dzidzi się nie pcha na świat. Podobno duże, bo pomiary wyprzedzają wiek ciąży :))
w poniedziałek mam się stawić o szpitala, bo jak to powiedział mój gin, będę 8 dni po terminie i nie mogę sobie już wtedy siedzieć w domku i tak wszedzie łazić :)) muszą zrobić ktg i amniopunkcję.
Nie ma porodów rodzinnych bo to decyzja funduszu zdrowia. Tak więc najgorsze że nie ma odwiedzin. Mój gin będzie miał dyżur dopiero 5 grudnia ale na szczęście we wtorek będzie u mnie jego ojciec który też jest ginem :))
teraz będę się denerwować do poniedziałku :))
 
reklama
Do góry