reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wózki, foteliki i inne...

reklama
Nam jednak jakos taki smutny sie wydawal... ale jak Wam sie podoba to najwazniejsze... no i plus tego, ze i praktyczny i najrzadziej spotykany na ulicy...
 
powiem wam ze u mnie duzo sie widzi czarnych czy ogolnie ciemnych wozkow i wcale to nie wyglada zle :)) chociaz osobiscie wole kolorek mimio ze na pewno jest mniej praktyczny.
 
witam Was Dziewczynki, ja jestem u Was nowa, termin porodu na 11.stycznia ale ostatnio lekarz powiedział że Maleńka jest bardzo duża i waga wyprzedza swój wiek o ok. 3tygodnie, więc może urodzić się w grudniu :szok:
to dla nas szok, bo nie mamy jeszcze super bryki dla naszej córeczki, a ze macie taki wątek to sie Was zapytam o zdanie :)

wiem że nasze dzieci urodzą się zimą, lepsze są więc (podobno) wózki głębokie niż wielofunkcyjne, jednak nam strasznie podoba się wózeczek GRACO GRACO Quattro Tour Navy Diamond + nosidło + folia (268624995) - Aukcje internetowe Allegro

wypatrzyliśmy go w super kolorach GRACO QUATTRO TOUR DELUX TRAVEL SYSTEM- 9 kolorow (270524567) - Aukcje internetowe Allegro

co myślicie na jego temat? czy warto w ogóle sprowadzać wózeczek z USA? czy może lepiej kupić tradycyjny wózeczek głęboki a potem lekką spacerówkę? ten waży ok.13 kg, jak na głęboki wózek to niewiele, ale jak dzidzia podrośnie, to może być cięzko... czekam na Wasze opinie, pozdrawiam!!
 
Dziuba, ja mieszkam w Kanadzie i najchetniej sprowadzilabym sobie wozek z Europy, ale nie zamierzam wydziwiac za bardzo i musielismy sie na jakis tutejszy model zdecydowac:) Niby sa tu tez wozeczki wlasnie typu Graco, czy Peg-Perego, ale zazwyczaj sa to ciut inne niz w Europie modele i zazwyczaj nie ma do nich dostepnej gondoli (no moze za krotko tu mieszkam, i za malo znam sklepow i troche brak czasu, ale bynajmniej raczej trudno spotkac) Mam wrazenie, ze ludzie w Ameryce szczegolnie upodobali sobie travel systemy i tego wlasnie typu wozeczki najczesciej mozna spotkac w miescie (przynajmniej tam gdzie mieszkam).
My zdecydowlismy sie na wozek podobny do Graco, ale trudno mi doradzic, czy sie sprawdzi. A w zimie z pewnoscia bedzie prawie nieuzywany, bo mamy tu zazwyczaj wysokie mrozy, wiec jedynie krociutkie spacerki beda wchodzily w gre, no i przy okazji czesta jazda samochodem (wiec gondola i tak bylaby nieprzydatna, bo ze wzgledow bezpieczenstwa w gondolkach dzieci przewozic nie mozna)
Aha ten nasz wozeczek tez ok 13 kg wazy, wiec w sumie az tak ciezki nie jest, mimo wszystko mam nadzieje, ze nie bede go musiala taszczyc po schodach:D
A tak na marginesie to decyzja co do wozeczka jest strasznie trudna bo do konca nie wiadomo co i w jakich warunkach nam sie sprawdzi...

A to limuzynka dla naszej niunki (kontrowersyjne nawet dla mnie polaczenie spacerowki z fotelikiem samochodowym), ale widze, ze w Kanadzie taki zestaw sie sprawdza i mam nadzieje, ze dziecku bedzie w tym wygodnie (w koncu niunia w moim brzuszku tez za wygodnej pozycji nie ma;))



 
Nie wiem czy zadowoli was moja wypowiedz ale ja jestem z tych co uwazaja ,ze wozek dla noworodka musi miec gondole.No chyba ,ze nie planujecie chodzic z dzieckiem wcale na spacery.Wozenie dziecka w foteliku uwazam raczej za cos mocno na chwile np. na zakupy jak sie gdzies samochodem jedzie czy cos w tym stylu.Niestety fotelik ma to do siebie ,ze dziecko lezy w nim praktycznie nieruchomo, skrepowane pasami, a to nie jest dobre dla rozwoju maluszka.No ale jak piszecie ,ze nie bedziecie chodzic zima na spacery to chyba wystarczy taka wersja.;-)
 
Aneczka, przy 30 stopniowym mrozie trudno o dlugie spacery z dzieckiem. A i w gondoli szczelnie opatulone dziecko tez nie ma za wiele swobody ruchu jakby nie bylo... Natomiast wiosna z pewnoscia niunia szyko "przesiadzie sie" na spacerowke.
Zreszta ja juz wielokrotnie wspominalam, ze tezn wybor tez nie do konca wydaje mi sie w 100% trafny, ale moze bardziej z przyzwyczajenia, ze odkad pamietam dzieci jezdzily w glebokich wozkach... Ale pamietam tez, ze sie wieksze dzieci przypinalo sie w takim wozku szeleczkami, zeby nie wypadlo i nieraz taki malec siedzial sobie w gondoli bez oparcia...
Na pewno nie znam sie na wielu rzeczach, zwlaszcza, ze to moje pierwsze dziecko, ale na pewno chcialabym, zeby mojej niuni wygodnie i zdrowo sie "podrozowalo" wozeczkiem.
I nie jestem jakims potworem, co chce cala zime trzymac dziecko w domu, ale juz jedna zime tu przezylam i wiem jakie sa realia pogodowe w Montrealu i nigdy nie napisalam, ze nie bede brac malej w ogole na spacery, ale z pogoda tez musze sie niestety liczyc...
 
Pryzybelka nie chcialam Cie urazic.Pamietam jak pisalas o tych mrozach i nie twierdze ,ze jestes potworem:no:Pisalam ogolnie o wozkach bez funkcji gondola a sama tez bym sie nie wybrala chyba na spacer przy takim mrozie z dzieckiem.
 
No bez przesady Aneczka, ja sie tak latwo nie obrazam:) Jak bym mieszkala w Polsce to na pewno moja niunia mialaby inna karete:)
No i gdybym miala rodzic wiosna lub latem to pewnie tez bym cos innego kombinowala, o ile bylaby mozlwosc (i bysmy sie nie zrujnowali finansowo:)), bo taka tu moda, ze nawet wozki, ktore sa produkowane na Europe maja zazwyczaj gondole + mozliwosc doczepienia fotelika samochodowego, natomiast ta sama firma produkuje na Ameryke juz bez gondoli...:-)
 
reklama
Pryzybelka ja sie tam nie znam, ale kupiłam wózek co ma gondolke, bo dzieciaczki bedą nasze zimowe, wiec na poczatku to u mnie gondolka jak znalazł. Nie chcialam wózka z fotelikiem bo tez własnie mi sie wydawało że za mało miejsca w takim jest dla malucha, (w gondoli owiniete kocykiem ma chyba ciut wiecej miejsca), no ale jak by u nas były takie mrozy jak u Ciebie to nie wydaje mi sie abym sie wypuszczała na spacery z maluchem... no może na takie dosłownie 30minutowe, bo ja bym zamarzła na takim mrozie a co dopiero taka mała kruszynka... Więc chyba u was gondola nie jest do końca konieczna, bo u nas napewno praktyczna i sie przyda napewno.
A Twoja fura mi sie strasznie podoba, a to temu że jest czarno- czerwona. Bardzo bardzo ładna. Naprawde:tak:
 
Do góry