reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

zakupki dla mamy i dla dzidziusia:-) + lista prezentów

reklama
Kevinka a ten rozek na zdjeciu to jakis ocieplany jest? bo ja zazwyczaj widzialam takie tylko chyba bawelna obszyte.... :)

Wydaje mi sie,ze najzwyklejszy,w srodku tak jakby wata byla czy cos takiego

A ja mam pytanko do dziewczyn co mieszkaja w Niemczech. Chce kupic lezaczek Fisher Price dla dzidzi(cos nowego sie nalezy ;) bo tak to prawie wszystko ma po braciszku). Na allegro, takie 3w1 do 18kg chodza w granicach 200zl. Ile one nowe kosztuja w Niemczech? Wiem, ze rzeczy tej firmy sa tansze iez w Polsce. Pytam, bo na poczatku sierpnia bede w Görliz, a w srodkowych Niemczech mieszka moj szwagier-moze on by mi kupil jakby byly tansze. Jego nie prosze o sprawdzenie, bo dla niego to zawsze klopot...

Podaj linka o jaki by ci chodzilo,bo chyba jest ich pare rodzaji.Sprawdze ci to :tak:

Co do sytuacji jaka tu nastopila,powiem tyle.Jest to normalne,jest nas tu tyle,kazda ma inne poglady,charekter,pragnienia.Ciezko jest sie zgodzic w kazdym zdaniu z innymi.A nie na tym polega forum zeby kogos osodzac o jego zdanie,poglad na rozne rzeczy.Jestesmy tu poto,zeby wlasnie sie wymieniac swoimi pogladami,doswiadczeniami.I niepotrzebnie to.Ja itak czytajac was z poczatku ,nieodebralam tego jako krzyki tylko wlasnie wymiane zdan,ale inni odebrali inaczej.

A tak do uzywanych rzeczy uwielbiam flomarki ,jest to u nas taki targ gdzie sprzedaja ludzie rozniste uzywane rzeczy niepotrzebne im,ale idzie sie obkupic.Bylam na takim w niedziele zaopatrzylam sie w 4 pary ciazowych spodni firmy H&M mama za jedyne 5,50€ troche ciuchow dla starczego syna po 1 € tej samej firmy,maz koszulki z adidasa tez po 1€ poprostu rewelacja,zreszta po niemcach te rzeczy jak nowe wygladaja:tak:
 
Hehe ja osobiscie uwielbiaaammm szmateksy :-):-) 90% mojej garderoby jest z ciucholandow. Jedyne co to nigdy bym bielizny nie kupila i strojow kapielowych. Moja znajoma kiedys pracowala w ciucholandzie w Anglii i sama czyscila wiekszosc ciuchow w specjalnych plynach a pozniej prasowala para itd.
czasami pozwole sobie na cos nowego ale zadko co, jakos nie ciesza mnie nowe ciuchy, nie ma to jak satysfakcja po wyszukaniu czegos wyjatkowego i za grosze. Ostatnio kupilam torebke z ARMANI oryginalna za 3 funciaki i odsprzedalam za 40 funtow klientce, bo ona uwielbia oryginalne ciuchy a mnie jakos nie bardzo podniecala ta torebka. zreszta nie raz kupowalam torebki ze skory jakies firmy ktorej nie znalalam a na ebayu poszla za dobra kase! :-)

Ale nie dziwie sie dziewczynom ze nie chca kupowac w ciucholandach. Ja tez kiedys nie lubilam i dziwilam sie mamie ze sznupie tam... to trzeba pokochac :-):-)
ja nie przepadam za szmateksami, bo strasznie musze się napocić zanim coś wybiorę. Ale również 90% ciuchów mam ze szmateksów, ewentualnie używane z allegro. Głównie dlatego, że cierpię na chroniczny niedobór kasy ;-) a w tych tańszych sklepach jest ciężko dostać rozmiar 46.
 
Hehehe ja tez sie ciesze ze nie wszyscy lubia ciucholandy bo nic by dla mnie nie zostalo hehe a jestem uzalezniona, przyznaje sie bez bicia :-)[/QUOTE]


ja tez przyznam sie bez bicia ze ciuszki dla maluszka kupuje na flomarkach..tak zwane z drugiej reki...:tak:moje pierwsze dziecko tez dostalo duza pake od ciotki z holandii uzywanych rzeczy..ciuszkow..pajacykow...
nie chce sie wymadrzac ani nikogo napadac...ale jako mama juz 3bedzie malenstwa...ciuszki z drugiej reki jak np.z ciucholandu..jesli wypierzemy w 30 stopniach lub 40...bedzie ok...-jesli po wyschnieciu oczywiscie je wyprasujemy..wszystkie bakterie i chorubstwa takie jak swierzb abo choroby skory...zelazko i goraca temperatura zabija:tak:
kazdy z nas ma prawo wyboru i jedna z nas kupuje uzywane a druga nowe...gdybym tak nie miala innych wydatkow z checia tez bym sobie nowe pokupywala..ale z drugiej strony patrzec..dzieci maluskie szybko rosna i wyrastaja z tych malutkich pajacykow i ubranek...to po co nowe:confused:ale za to dla mojego 6 letniego synka musze wszystko nowiuskie kupowac bpo chlopcy w jego wieku dosc szybko niszcza rzeczy:baffled:no i zaluje ze nic taniej nie moge dostac...a buty...zdziera jedna pare na 3 tygodnie:shocked2:niesamowite tempo...:angry:teraz go ucze ze po szkole sie rozbiera i zaklada rzeczy takie po domu albo na podworko przeznaczone..bo ostatnio juz nioe wyrabialam..tym bardziej ze cieplo jest...i na kolanach zielona trawa...albo bloto albo bog wie jeszcze co...heheh...to sa uroki dzieci:-p:-p:-p:-D
a jesli o ciucholandy..to kiedys tez bylam nastawiona anty...hihihi...kolezanka mnie w to wciagnela i teraz mam calkiem inne zdanie:-D:tak:
 
ja w żadnym wypadku nie jestem obrażona.... w trakcie ptrawdziwych sprzeczek jadłam spokojnie obiad z D ;-) a w sumie to obiadokolację... hehe
 
Ostatnia edycja:
reklama
ja też odwiedzałam pare razy ciucholand, ale ja mam problem z tym że nigdy nie mogę nic fajnego wygrzebać :(( zawsze muszzę chodzić ze znajomą to wtedy cała siata ciuchów niosę do domu. Teraz moja koleżanka otworzyła ciucholad i mam lepiej bo zawsze mi mówi kiedy jedzie po towar i mam pierszeństwo. :))
 
Do góry