reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Co nowego w buteleczce i w miseczce...

Dziewczynki ja juz kompletnie zglupialam-co w koncu mozna podawac naszym maluchom z gotowych rzeczy(nie liczac specjalnych sloikow)-czy danonki mozna czy jeszcze nie bardzo? twarog?czy takie "normalne jedzenie" dopiero po roku-a moze ktoras ma jakis link do strony gdzie wszystko jest dokladnie wyjasnione bo dzis nie bardzo mam czas szperac w necie;-)
wg tego schematu:
NOWE ZALECENIA �YWIENIA NIEMOWL�T OD ROKU 2007.
niewielkie ilości pieczywa, biszkoptów i sucharków powinno się wprowadzać od 10 miesiąca, a twarożek, jogurt, kefir i całe jajko od 11 miesiąca.
 
reklama
Ja się tak zastanawiam, bo wg schematu żywienia za ponad 2 tygodnie powinnam Oliwce wprowadzić 2 dania. Ale nie wiem czy to konieczne :confused: U nas w domu nie jada się 2 dań. Może poprostu większę jej rację obiadową, chociaż czy ja wiem :confused: ona i tak zjada dużo - cały słoiczek 190g.
 
Ja się tak zastanawiam, bo wg schematu żywienia za ponad 2 tygodnie powinnam Oliwce wprowadzić 2 dania. Ale nie wiem czy to konieczne :confused: U nas w domu nie jada się 2 dań. Może poprostu większę jej rację obiadową, chociaż czy ja wiem :confused: ona i tak zjada dużo - cały słoiczek 190g.

2 dania obiadowe czy jak :confused:
 
Kuba zaczoł zjadać obiadki z większymi kawałkmi,a nie papkowate.Jemu to nie robi różnicy,wcina równo.Ale nie wcisnołby 2 dań,z trudem zjada obiadek 130 g.Deserek też nie dojada,chyba,że jest to Frutapura jabłkowo-morelowa.
Dziś ugotowałam kompocik z jabłek,bardzo mu smakował.Ugotowałam jabłka z odrobiną glukozy,przecedziłam i dałam mu w butelce.Ugotowane jabłka idą jutro rano do kaszki ryżowej.:tak:
 
Kurcze, a Maja dzisiaj nic nie chciała jesc. Wczoraj zjadła zupkę ugotowaną przeze mnie, było jej mało, dojadła jeszcze słoiczkiem. Potem pół deserku i trochę Sinlaca na noc. A dzisiaj:szok: zjadła tylko trochę kaszki rano i nic więcej. Na szczęście jestem blisko i czasami udało mi się przemycić cyca. Myślałam, ze wieczorem zje sinlac, a tu dalej nic. Nie wiem co jest przyczyną. Czyżby się wczoraj przejadła?:szok:
 
Oliwka wreszcie zaakceptowała jabłuszko surowe :tak::-) Zaczęło się od tego, że wczoraj dostała na próbę pół obranego jabłka. Na początku zcierała je sobie dziąsłami (nie ma zębów), ale potem zaczęła odgryzać wielkie kawały i oczywiście się nimi zaczęła krztusić. Zabrałam jej wobec tego to jabłko a ona w wielki płacz :szok: Widocznie jej smak podszedł (wszelkie wcześniejsze próby kończyły się zaciskaniem buzi). No to dziś utarłam jej, tylko nie na papkę, tylko na tarce z grubszymi oczkami i wsunęła całe aż miło :-D
 
Konrad od poczatku lubil tarte jablko,a wczoraj dostal w calosci:tak:.Slicznie sobie pogryzal,nawet sie nie krztusil:szok:,a jak mu upadlo to byl wielki placz.Generalnie to sam poghryza rozne jedzonka i sie nie dlawi.Nieraz wywali oczy,bo mu cos stanie w gardle,ale daje sobie rade:-D.
 
reklama
ale wam zazdroszczę dziewczyny, ze wasze skarby tyle już różności wcinają, Hubek ze wzgledu na alergie silną:wściekła/y: do tej pory tylko na mleczku - od poniedziału pomalutku wprowadzam dynię i narazie nie ma żadnych niepożądanych reakcji - czekam co dalej, jak bedzie ok to zzaczniemy więcej podawać i potem zaczniemy dorzucać inne warzywka pomalutku:unsure::huh:
 
Do góry