reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Jak się czujesz mamo?

Dobrnęłam dzisiaj do końca pierwszego trymestru:tak:
Po bólach głowy i mdłościach ani śladu.
Senność tez powoli przechodzi. Nareszcie mogę w pełni cieszyć się ciążą:-)
Rozalka a jak u Ciebie samopoczucie?
A u Ciebie Gosiu? Mam nadzieje, że problemy z piersią i bólem głowy już przeszły do historii:tak:
 
reklama
Dobrnęłam dzisiaj do końca pierwszego trymestru:tak:
Po bólach głowy i mdłościach ani śladu.
Senność tez powoli przechodzi. Nareszcie mogę w pełni cieszyć się ciążą:-)
Rozalka a jak u Ciebie samopoczucie?
A u Ciebie Gosiu? Mam nadzieje, że problemy z piersią i bólem głowy już przeszły do historii:tak:

No super,że wszystko OK.
U mnie super,zero dolegliwości,apetyt straszny,śpię świetnie,jednym słowem zapominam,że w ciąży jestem.
Przypomina mi tylko wystający brzuszek i maluszek ,który "puka" już teraz regularnie do mamusi co poranek i wieczór.
Humor nawet wrócił,czasem tylko wzruszam sie niby bez powodu:-D
 
Humor nawet wrócił,czasem tylko wzruszam sie niby bez powodu:-D

Z tym wzruszaniem to też mam niezłe jazdy;-):-)
Kiedyś popłakałam się na Modzie na Sukces... a T. patrzył na mnie tak dziwnie:sorry:
No i w pracy ciężko było czasem zachować zimną krew.... raz się poryczałam prawie przy szefie. Wtedy domyślił się, że jestem w ciąży, bo wcześniej nigdy nie zrobiłam sceny hehehhe:-D Ach te nasze hormony;-)
 
super dziewczyny, ze teraz juz tylko radość oczekiwania bez zadnych uciązliwych dolegliwości:-)
oby tak do konca ciązy:tak:

ech, zazdroszczę wam:sorry: niech sie juz to wszystko skonczy, zebym mogła nasze plany powiekszania rodziny ziścić w końcu....
 
Rozalko i Matyldo korzystajcie z tego pięknego okresu teraz na maxa:-):tak:

Rosmerta na pewno wszystko pójdzie z planem i jeszcze w tym roku będziesz cieszyć się brzuszkiem;-) Przed Tobą tak udane wypady, że z pewnością uda Wam się coś spocić z mężem:-p;-):-D
 
No no czekamy na kolejne "ciężarówki" wśród lutówek,trzymam kciuki.


A ja to mam takie koszmary ostatnio,że czasem w nocy jak sie wybudzę,to boję sie zasnąć:sorry:
 
zacznij czytać bajki przed snem :tak: a mi sie przypomniało że jak byłam w ciąży to często na wojnę jeździłam lub ścigałam się samochodem :eek:
 
reklama
Do góry