reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Kwietniówki 2010!!!

Coś czuję, że długa i ciężka noc przede mną :-( J. wymiotuje...znaczy teraz śpi ale już 2 akcje paw zaliczył bidulek :-( do tego stan podgorączkowy :no: czyli organizm z czymś walczy.

Gosieńko ano ja też sie potrafię wkurzyć ;-) ale mi przeszło dość szybko tyle tylko że M. skutecznie nie dał mi dojść do kompa po czym zasnął mi na rękach :tak: potem szybki obiad i po J. do szkoły a zaraz potem do dentysty z M.
Gratuluję odwagi Mateuszowi :tak:

Aniam dziewczyny już napisały wszystko :tak: jak zna literki, czytać chce i umie liczyć to po co mu 2 lata nudów? Właśnie dlatego poslalam J. do szkoły :tak: ale to twoja decyzja. Powodzenia

Zmęczona jestem dzisiaj nieziemsko :no: a mój sen to będzie tryb czuwanie...

Dobrej nocki wam życzę
 
Ostatnia edycja:
reklama
hejka!
jutro się chyba muszę po jakąś smycz dla T wybrać:blink: pojechał uparciuch do Darłowa na mecz. No ja rozumiem, że on nie biega,ustawiać chłopaków musiał i w ten sposób ledwo mówi- mąż idealny?;-) Jutro T ma zadanie bojowe bo kuzynka poprosiła aby zajął się ich małą i będzie od 9tej do 15tej z dwoma szogunami, ciekawe jak sobie poradzi bo chyba z ustawieniem ich do pionu stanowczym tonem to będzie miał problem, szept stanowczy nie jest:-D

Wypiłam właśnie mleczko z miodem i słucham płytki z hobbita, ze stronki poleconej przez Aniez (dzięki:tak::tak:).
Odkryłam pyyyyszne batoniki. Polecam bo nie mają żadnego syfu.
Magija baton twarogowy czekolada

Z tego co pamiętam:

Monia zdrówka dla Hanki.

Aga u nas dzieciaczki prawie wszystkie śpią w przedszkolu, chyba poza 1 albo 2 maluchów, ale fakt później mi ciężko Majkę do łóżka zagonić prze 20tą, rano przed 7mą ciężko dobudzić i kółko się zamyka;-) Teksty Sebcia słodkie:tak:
Kici no dzieci mają wyobraźnię niesamowitą:-D

Sonia nie zazdroszczę akcji z drzwiami garażowymi, piecem i nocnych atrakcji. Oby teraz spokojnie było. Zdrówka dla całej rodzinki.

Aniam Olcia ma super brata :) Moja się dopytuje kiedy ona w końcu będzie miała rodzeństwo. Książkę 'Będę mieć rodzeństwo' czytamy jej od jakiś dwóch tygodni bo codziennie wyciąga przed spaniem, na pamięć ją zna.

Sospettosa zdrówka dla ciebie i Adasia. Nie martw się na zapas, jesteś chora więc może jeśli to w okolicy pach to może węzły chłonne powiększone? Zrób jednak koniecznie badania?
Nata mam nadzieję, że cię nie rozłożyło, tylko pogoniłaś choróbsko w siną dal:tak:
Aniez ja myślę, że Kubuś jest zbyt ciekawy świata aby nie ciągnęło go do spróbowania nowych dań;-)

Annaoj super, że tak dużo z Wiktorkiem spacerujesz, masz pewnie kondycję niezłą!

Gosieńko brawa dla Mateusza!!! &&& za samodzielny wyjazd autem. Co do pomylenia wizyt, to konkurs na sierotę to i tak ja bym wygrała;-) Podam ci przykłady: w niedzielę miałam zielone końce włosów (zachciało mi się samej farbować, tzn z T i przeciągnęłam 5 min przed myciem na końce), nie chciało mi się iść do fryzjera, a poza tym byłam chora, ale i tak u fryzjera wylądowałam, a że w niedzielę to tylko w galerii, to za naprawę tylko 185zł zabuliłam:wściekła/y: Dziś dla odmiany pojechałam autem T, gdzie nie mam kluczyka do szafki w pracy, tak więc 2 zaplanowane prace klasowe i jedna do oddania sobie leżały w szafce i się ze mnie śmiały:-D Wstyd przyznać, ale ja często mam podobne akcje:zawstydzona/y:

Ella jak twoje dziewczynki? Nieustannie zdrówka!

Elvie z Maćka rzeczywiście samodzielny chłopak. Pamiętasz jak w wakacje dziewczyny się ociągały, w dzidzie się zabawiały, a on sam chciał szamać:-D

Agnieszka jak u was samopoczucie?

MamoPaulinki tak trzymaj- śniadanko jest najważniejsze. Ja kiedyś nie umiałam bez śniadania wyjść z domu, od momentu kiedy w szkole pracuję różnie bywało:zawstydzona/y:

Basiu oby tak dalej!!! A jak w przedszkolu z jedzeniem? Nasza w przedszkolu wcina i nie protestuje, w domu często fochy ma.

Mamusia
ty w dwupaku czy na porodówce?

zajrzę w weekend bo jutro imprezujemy z dziewczynami z pracy

3majcie się ciepło!
 
Ostatnia edycja:
Zdrowia dla potrzebujacych.

Gosienko, super ze mlody dzielnie zniosl dentyste. Pamietam, ze w dziecinstwie bardzo lubilam cala ta dentystyczna papranine, a jak juz raz na konowala trafilam, to sie posypalo. Dobrze, ze teraz mam fajna ekipe dentystyczna - co prawda drogo, ale az milo sie tam wchodzi i juz na poreczy fotela nie lamie paznokci.
No i przylatuj zatem, bo niedlugo to mi mieszkanie zacznie samo chodzic :-);-) A jak jeszcze ugotujesz, to pelen luksus. Tylko jesli moge wybrzydzac - to nie rosolek, bo nie lubie ;-) No chyba, ze chudy jest i nic w nim nie plywa :blink:


Zaczynam sie zastanawiac czy aby lewa reka tez nie jest popekana. naparza mnie konkretnie - ale moze tro dlatego, ze nie ma zadnej na niej oslony... Nic to, byle do poniedzialku. No i mam nadzieje, ze dadza mi jakas zdejmowalna orteze na prawa lapke, bo mi gips kurczakiem curry jedzie ;-)
 
Gosienko - bardzo się cieszę, że Mateusz i Ty oczywiście znieśliście to dzielnie. Gratki za samodzielną jazdę, a dzisiaj do Wrocławia tez dasz radę :)

Aniam - dziewczyny już wszystko napisały w tym temacie - także udanej wizyty w poradni

Monia - zdrówka dla Hani :) Ja potrzebuje firanowych inspiracji bo te co mam to mi się już opatrzyły a pomyslu brak

Elvie - albo coś Ci urosło albo faktycznie za mało odsłaniasz
 
u mnie z chorowaniem jest, ze gdy myślę, że jest juz dobrze to przywala ze zdwojona siłą - także raz lepiej raz gorzej :(
 
aniam - no nam kazali wykastrować jak zaczną niby już chcieć znaczyć... ale jak mówisz, że wystarczy jak 2kg osiągnął to chyba to rozważę :-) no póki są młode mają szczepienia na choroby kocie po roku, a potem co 2-3 lata. Nasze były badane pod kontem białaczki na szczęście wyniki ujemne :-) no nasze nie będą wychodzące więc nam wścieklizna odchodzi. a co do sąsiadki to na bank ktoś doniósł, bo straż miejska tak sama z siebie nie sprawdza. Paranoja...

aniez - co do dysleksji... ja mam od dziecka stwierdzoną dysleksję. Wbrew potocznemu rozumowaniu osoby z dysleksją są z reguły inteligentne, bo trzeba rozróżnić bycie tępym, od wady która sprawia, że mózg nie zauważa pewnych rzeczy. Ja jeszcze w 4 klasie podstawówki miałam robione specjalne testy na inteligencje aby móc mnie zakwalifikować do specjalnego programu dla dyslektyków. Na te warsztaty z całej dzielnicy z każdej szkoły mogło być wybrane jedno dziecko. na Warsztaty poszłam dopiero w 7 klasie, bo miały mnie przygotować do egzaminów do L.O. na tych warsztatach były same osoby z wysokimi średnimi, a kiepskimi wynikami w j. polskim :-) co śmieszniejsze od początku podstawówki znałam najlepiej zasady ortografii i gramatyki z całej klasy, ale i tak robiłam błędy... mój mózg po prostu ich nie zauważał, albo po prostu przestawiał literki. ot, takie twórcze myślenie. Moja matka do dzisiaj mi przypomina jak napisałam wyraz już... a mianowicie iósz :-D trzy literowy wyraz a ja zrobiłam w nim trzy błędy :-D Tak więc zawsze będę broniła prawdziwych dyslektyków, że to osoby inteligentne i z dużymi perspektywami... uff, ale Ci naprodukowałam :-D

mamoPaulinki - a najśmieszniejsze jest to, że dzieci kompletnie nie kumają czemu starzy boki zrywają ;-)

gosieńko - brawa dla Matiego za bycie dzielnym :-)

Agnieszka - zdrówka dla J. jak on się dzisiaj czuje?

kittek - no jestem ciekawa jak T szeptem sobie poradzi :-D

nata - no to Cie rozumiem z tą chorobą... u mnie już było lepiej a dzisiaj rano wstałam i tak przez kinol gadam, że masakra. Zdrówka dla Ciebie.

piątek, piąteczek, piątunio... mmmmm :-D
 
Witam po ciężkiej nocy, o 23 sczyściło mnie konkretnie, myślałam że na pogotowie pojadę, do tego plecy i nogi bolały mnie tak że :szok::szok: plecy całe szczęście przestały boleć ale za to nogi i pachwiny mam jakbym maraton przebiegła. Ratunku ja chcę być już po wszystkim :-(

Dorotko dziękujemy za przesyłkę :tak: bardzo miła niespodzianka
kittek no to T będzie miał prawdziwe wyzwanie chory z dwojgiem dzieci , to tak jak zdrowy z całą drużyną piłkarską:cool2:
kici zdrówka
nata trzymaj się dzielnie i nie choruj
agnieszka jak wam minęła nocka?
gosienko spokojnej podróży , Mati dzielny chłopak
aniam widzisz jak to jest człowiek myśli że jest pewien swojego zdania, ma coś zaplanowane i do tego dąży a tu jedno zebranie, rozmowa i cały plan zmienia się o 180 stopni, życzę dobrych decyzji.
 
Witam:) Ja już po owsiance, bakaliach, owocach i rozgrzewce z Chodakowską, bo dbam by mi nie urosło to co nie powinno;p Dla chorowitków zdrówka! kittek - no to starajcie się o to rodzeństwo, córci odmówisz? hehe A dla uparciucha T. zdrówka i powodzenia na placu boju! mamusia - chyba się zaczęło, powodzenia i czekamy na wieści:) gosienko - mój labek był Jorgo - oryginalnie i bardzo mi się podobało. Wołałam na niego Jorgula, Jogurt, Jorguś i drugiego takiego imienia nigdy nie spotkałam. A co do oglądania to chyba muszę M. do okulisty wysłać bo widujemy się codziennie;-)
 
aniez - co do dysleksji... ja mam od dziecka stwierdzoną dysleksję. Wbrew potocznemu rozumowaniu osoby z dysleksją są z reguły inteligentne, bo trzeba rozróżnić bycie tępym, od wady która sprawia, że mózg nie zauważa pewnych rzeczy. Ja jeszcze w 4 klasie podstawówki miałam robione specjalne testy na inteligencje aby móc mnie zakwalifikować do specjalnego programu dla dyslektyków. Na te warsztaty z całej dzielnicy z każdej szkoły mogło być wybrane jedno dziecko. na Warsztaty poszłam dopiero w 7 klasie, bo miały mnie przygotować do egzaminów do L.O. na tych warsztatach były same osoby z wysokimi średnimi, a kiepskimi wynikami w j. polskim :-) co śmieszniejsze od początku podstawówki znałam najlepiej zasady ortografii i gramatyki z całej klasy, ale i tak robiłam błędy... mój mózg po prostu ich nie zauważał, albo po prostu przestawiał literki. ot, takie twórcze myślenie. Moja matka do dzisiaj mi przypomina jak napisałam wyraz już... a mianowicie iósz :-D trzy literowy wyraz a ja zrobiłam w nim trzy błędy :-D Tak więc zawsze będę broniła prawdziwych dyslektyków, że to osoby inteligentne i z dużymi perspektywami... uff, ale Ci naprodukowałam :-D

Kici- ależ mnie nie musisz tego klarować, ja wiem, że dysfunkcje typu dysleksja, dysgrafia, nadpobudliwość, dekoncentracja uwagi itd., a nawet adhd nie są objawem debilizmu :laugh2::laugh2::laugh2: mnie naprawdę Kubu dysfunkcje nie martwią :p w ogóle ja jestem mocno dysfunkcyjna (w innych aspektach) i uważam, że ludzi dysfunkcyjnych nie ma ;-)

Mamusia- no ja nie wiem, ale coraz bliżej chyba nie?

Dorotko- jedz te śniadania, do mnie to bez kija nie podchodź jak ich nie jem, poza tym jak nie jadłam to tyłam szybko i byłam wielka jak wieloryb. Więc weź jabłko w dłoń, kanapkę dzień wcześniej zrób... coś wymyśl :)

Elvie- ja bym takiego zestawu na śniadanie nie zjadła, ale moja mama owszem :p brawo. Ja też już dawno po śniadanku, tyle że na słono było :)

Monia- właśnie ten rumień bywa mylony ze szkarlatyną lub odwrotnie. Widzę, że Hania dobrze przechodzi, za to Daniel666 ma zagwozdkę :p hehehehe spokojna córeczka tatusia. Ale ona jest TAKA DO NIEGO PODOBNA, że niech tatuś znosi cierpliwie wszystko (Laurka dla odmiany cała mama).

Agnieszka- jak dopiero z A. mieliście jelitówkę, to nie dziwne, że Janka dopadła. Zdrówka.

Zielona- Gosia to Ci i ugotuje i posprząta :) i jeszcze wina się z nią napijesz :p

Wzorem Wronki wywlokłam się z wyrka o 5:30 celem umycia głowy przed pracą (zazwyczaj robię to wieczorem), powiem tak... Wronka jesteś wielka... nigdy więcej!!! Ja już jestem padnięta i spać mi się chce, a cały dzień przede mną... wrrrrrrrr.
 
reklama
Witam się na szybko bo coś czuje sajgon dzisiaj w powietrzu :no:

J. jeszcze się temperatura przypałętała więc na 13 śmigam z dwójką do pediatry...
Do tego M. zmierzły od rana że nawet teściowa ma go ochote ubić
 
Do góry